Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kisza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kisza

  1. Dziewczyny niedawno wróciłam ze spotkania. Zrobiłam sobie herbatę i mówię wpadnę na kafe, zobaczę co u dziewczyn! Wasze opowieści o mężach i sposobach na nich totalnie mnie rozwaliły :D , Dzięki też za słowa wsparcia. Świetne z was babeczki :) Klasa sama w sobie. Okruszki w butach... :D Aneta! Oklaski :D :D Śpijcie dobrze!
  2. Balonik ja kiedyś próbowałam się nauczyć tej sztuki i niestety nie mam na tyle cierpliwości. A tak bym chciała :) Idę na spacer z kumpelą. Miłego wieczoru dziewczynki! :)
  3. Dasza ja ze swoim partnerem byłam ponad rok. W życiu nie spodziewałabym się po nim tego co zrobił..., ale trudno stało się. My z małą na pewno sobie poradzimy. Mamy na około cudownych ludzi, którzy nas wspierają i bardzo kochają :) Może kiedyś, podobnie jak Ty, spotkam kogoś komu warto będzie zaufać :) Zawsze miałam podejście, że życie trzeba brać takim jest i niczym się nie przejmować :) A cod o porodu to oczywiście, że najlepiej jest urodzić terminie :) Najlepiej skończmy ten temat, bo nam przez to forum posmutniało ostatnio :)
  4. Dasza dokładnie tak jak mówisz. Nasze organizmy wiedzą co robić :) Nie ma się co przejmować, że za dużo bądź za mało, jeśli tylko z dzieckiem jest wszystko dobrze :)
  5. Jak tutaj dziś spokojnie :) Właściwie to czemu ja się dziwę. W końcu jest weekend. Ja dziś czytałam cały dzień i trochę spałam ( hura! ). Niedługo wychodzę z koleżanką. W końcu i u mnie się troszkę ochłodziło. I pada!!!! :D Nad materacem jeszcze się nie zastanawiałam, ale podobnie jak Ertu chyba się skłonię ku kokosowo- gryczanemu. Szyszunia co do kilogramów to mi doszło 8. 10 to wcale nie jest dużo :) Z resztą czym się tu martwić! Po ciąży kilogramy bardzo szybko lecą :)
  6. Czyli potas odpada i trzeba się wziąć za wapno :D Pysiolka nie mam pojęcia jak to jest z wyprzedażami, jeśli chodzi o garnitury, ale nie sądzę :) Bynajmniej nie słyszałam. Pojechać i poszukać zawsze można, a nuż trafi się okazja :)
  7. Pysiolka Tobie też nie pomaga magnez. Może zastosujemy się do rady Anety i spróbujemy z potasem? Od dziś soczek pomidorowy i pomidory we wszelkiej postaci. Oby to odniosło skutek bo zwariuję :) Aneta ręce mi opadły jak czytałam to co napisałaś o swoim znajomym i tym "fantastycznym" lekarzu O łóżeczko się nie martw. Może nikt nie rąbnie. Każdy złodziej wie, że dzieci się nie okrada ;) Plisowanka ja od sierpnia będę mieć wizyty co 2 tygodnie. Ciebie też zmartwiły te złe wieści z forum.. chyba każdą z nas. Ja dziś mam zamiar spędzić dzień z książką. Też się trochę zrelaksuje, bo ciągle coś się dzieje i ostatnio nawet nie bardzo miałam czas dla siebie. Będę do was wpadać dziewczynki :) Życzę wam udanej soboty!
  8. Trzymam kciuki za szkraba. Dał radę z pierwszą dobą to i z drugą się rozprawi. Co do tych lekarzy to sama doświadczyłam kilku nieprzyjemnych odzywek jak leżałam na patologii ciąży. Wcale mi to nie pomogło . Miłe były tylko położne, ale lekarze!! Tragedia! strasznie źle to wspominam. Przynajmniej wiem, w którym szpitalu nie rodzić. Zmykam pod prysznic.
  9. I jeszcze to podejście niektórych lekarzy!!! Zero empatii. Rozumiem, że to ich praca i dla nich to normalne, że maluchy odchodzą- nie przejmują się tym, ale sypnąć takim tekstem załamanemu ojcu? Przecież można to zrobić delikatniej :( Szkoda, że tak niewielu jest lekarzy z powołania. takich którzy potrafią uszanować i pacjenta i i jego rodzinę.
  10. Wiesz Asiulek i na mnie te wszystkie wieści wpłynęły. Sprawa z maluchem, skracające się szyjki.. to wszystko mnie jakoś zdołowało i sama zaczynam się martwić chociaż wczoraj jeszcze krzyczałam na dziewczyny, że tak nie wolno :D Oby to dziecko miało dość siły i przeżyło. Wiem jakie to straszne dla kobiety. Moja przyjaciółka urodziła w 26 tygodniu ponad rok temu. Chłopczyk zmarł, a ona do dziś nie potrafi się z tego podnieść. Niemal za każdym razem jak kładzie rękę na moim brzuchu, ma łzy w oczach. Musi być na prawdę ciężko po takich przejściach.
  11. Asiulek biorę magnez 3 razy dziennie od ponad miesiąca, więc to raczej nie to. Nie mam pojęcia skąd się wzięło to fatalne uczucie :) Poczekam jeszcze trochę i jak nie przejdzie to trzeba się będzie radzić lekarza, bo sen jest dosyć ważny :) Nawet jakbyś wytrzymała tylko te 2 godziny to i tak już coś. Zawsze to wyjście do ludzi i jakaś rozrywka, a nie tylko dom i dom, jak to mamy ostatnio :D
  12. Asiulek już nawet ie próbuję zasnąć bo to tylko pogarsza sprawę. Nie wiem co to jest, ale jak leżę to mam takie dziwne uczucie w nogach i muszę nimi poruszyć. Jakby mi cola buzowała w żyłach. To przez to nie mogę spać, chociaż organizm się domaga. Jakaś masakra. Asiulek może namów męża na jakiś wypadzik :) Spacer w lesie albo coś, Skoro masz chłodniej to trzeba korzystać.
  13. Cześć dziewczyny! Witam nową koleżankę :) Mam nadzieję, że będziesz się u nas dobrze czuła:) Dasza współczuję. Na pewno się zamartwiasz. Każda z nas by to mocno przeżywała, ale musi być dobrze! Innej opcji nie przyjmujemy :) U każdego się ochłodziło, am u mnie nadal 30 stopni Tyle, że nie ma słońca. To już jakiś plus. Ja dziś miałam całą nos nieprzespaną. Kolejną!!!! Zaczyna mnie to męczyć. Grrrr.
  14. Ja też uciekam dziewczyny! M1m2 podziwiam Cię za ten tort :) Ja nie umiem takich rarytasów sporządzać :)
  15. Zszokowana na stronce od Ciebie wychodzi mi dokładnie to samo, co w karcie ciąży i w suwaczku :) Co do dnia! Spokojnej nocy! Dla całej waszej trójki :) Ola bo w sumie, kto by na to wpadł, że paznokcie tyle powiedzą o człowieku :D
  16. Ola to prawda z tymi paznokciami! Lepiej mieć nie pomalowane, bo lekarze podobno wiele z nich wyczytują :) Spotkałam się z taką opinią i w artykule i w książce o ciąży, którą mam :)
  17. Hahahahahahaha! Pysiolka obie stosujemy tą samą metodę :D :D To są dopiero arobacje!
  18. Zszokowana nie mogę otworzyć stronki od Ciebie :( Ja tygodnie liczę zgodnie z kartą ciąży. A i zgadza się to idealnie z moim suwaczkiem :)
  19. Córcia na pewno sobie poradzi Ola. To nic wielkiego. a jak zostaniesz pomarańczowa to i tak Cię poznamy :) Ja jeszcze maluję, ale z trudem! Już niedługo ktoś mnie będzie musiał wyręczyć :D:D
  20. Fajna opcja z tym zamkniętym forum. Ale pewnie zgubiłybyśmy połowę załogi przy przenosinach :(
  21. Oluś musiałabyś się zarejestrować i zrobić nick na hasło. Wtedy będziesz czarna :)
  22. To prawda, że te pomarańczki obrażają jak szalone! Ja wcześniej byłam na forum dla samotnych mam, ale tak mnie tam zjechali od puszczalskich i dupodajek, że dałam sobie spokój. Tak jakby to moja wina była, że mój ex okazał się niedojrzały. najlepiej jest dziewczyny nie zwracać uwagi :)
  23. kisza sobie oglądała fakty :D Już jestem. Mc'da olej tą pomarańczową :) Się zna tyle co nic. Dobrze liczysz :) Zszokowana to na pewno ciężkie przetrwać w bezruchu kilka tygodni, ale warto. Pomyśl o tych dziewczynach, które leżą całą ciążę. To jest dopiero zonk. A mąż. Kocha, rozumie i na pewno nie widzi tego tak jak myślisz.Może psycholog to dobry pomysł :) Mi pomógł na początku ciąży. To wbrew pozorom dużo daje.
  24. Aneta a moim zdaniem te charakterki zgodne ze znakami zodiaku mają w sobie trochę prawdy. Na pewno nie wszystko, ale dużo się zgadza :)
×