kisza

Dorka ja nie zapisuje, ale moja mala ma raczej stałe pory aktywnosci- rano, pozny wieczor i srodek nocy :) plus mniej liczne ruchy w ciagu dnia. Od któregos momentu ciąży powinno się je monitorować.

Mc'da może zostaniesz naszym naczelnym informatorem na forum hihihihi :) Lecę dziewczęta. Umówiłam się na kawę w koleżanką. Zajrzę wieczorem. Buziaki!

ertu popytaj :) Wiem, że każdemu się nalezy, bo akurat moja mama pracuje w przychodni, wiec mam info z pierwszej reki. Poza tym mi zaproponowano to w gabinecie prywatnego lekarza. Położne ze slużby zdrowia współpracują z nimi :) nic sie nie płaci. Mi się wydaje, że to fajna pomoc. A w razie gdyby położna nie przypadła nam do gustu można zrezygnować i po kłopocie.

asiulek wiem, ze to boli. w koncu to najlepszy przyjaciel czlowieka :) Musisz to dobrze przemyslec. Mi sie wydaje, że teraz jeszcze spokojnie mozesz wziac szczeniaka. masz cale 3mce na wyszkolenie, a w przypadku psiaka to duzo! Do czasu pojawienia sie malej juz bylby gotowy i wytrenowany. Zszokowana masz rację, że sporo jest ludzi wszystko i najlepiej wiedzacych. Ach! Jak ja nie znoszę takich typków. Staram sie to olewac, ale potrafią napsuć krwi.

Własnie Aneta też gratuluje zakupkow. Też czesto kupuje uzywane rzeczy i wcale sie tego nie wstydze. Tak jak mowisz sa wcale nie zniszczone i na prawde warto :) kurcze Asiulek przykro mi z powodu Twojej psinki, ale tak jak mówi Dorka- taka kolej rzeczy. Lepiej ulżyć w cierpieniu :( Z tym zusem to jakas paranoja....

mama Oli-84 zjeżdżaj łaskawie z tego topiku. I nie gadaj bzdur o zboczeńcach, bo filipki ma w stopce normalne, przyzwoite zdjecia swoich pociech a nie fotki typu n-k. Zatrzymaj swoje opinie dla siebie i nie zaśmiecaj nam forum. Ładnie proszę. Mc'da dzieki za przytoczone tytuły :D Jesteś żywą kopalnią wiedzy. Zszokowana mi też dziś nerwy puściły. Miałam niezbyt miła rozmowę z pewną osobą z rodziny i mało co z siebie nie wyszłam. Były to pouczenia co powinnam zrobić w sprawie ojca dziecka. Nie lubię jak mi sie ktoś wtrąca w zycie. Też mam ochotę na smolistego, ale obiecałam sobie ze w ciąży nie zapalę. I tak ciężko było mi rzucić.

Mam "W oczekiwaniu na dziecko" tej samej autorki i bardzo sobie ją chwalę. Nie musiałam nigdzie szukac dodatkowych informacji, a poza tym jest fajnie napisana :) To super, że Gosia pomaga. Tak sie zastanawialam jak sobie radzi z mała, bo między nimi jest spora różnica :) No ale teraz ma wakacje i tak jak mówisz swiete prawo do biegania po podwórku :D Też bym chciała miec trójke dzieci. Mam nadzieje, że w życiu jeszcze mi sie ulozy i bedzie mi to dane :)

Własni eten etap wieloryba mnie przerażą dziewczyny. Boję sie, że nie bede w stanie robić nic oprocz leżenia :D

Słyszałam o tej książce :) ale czytac nie czytałam. Filipki a znasz może godną polecenia książkę o opiece nad niemowlęciem? A i jeszcze miałam spytac jak twoja Gosia poschodzi do młodszego rodzeństwa? Pomaga Ci przy Zuzi? Cieszy ja majacy sie pojawic nowy domownik? Może widzimy tyle kobiet w ciązy bo bardziej teraz zwracamy na nie uwage??

Filipki jak mój mi wyskoczy ze co tydzien, to szybko ostudze jego zapał :D Chyba, że na prawdę bedzie taka potrzeba (tfu!tfu!) Wiem, że trzeci. Sama się poprawiłam szybciutko :)

Kami z tymi noworodkami to tak jak u mnie! Rodzi się ich tak dużo. A ile widuje dziewczyn w ciazy! Nasze maluchy chyba urodza sie w wyżu demograficznym :D:D Mowisz ze poszalałas na zakupach :) fajnie. Czasem trzeba. Ja tez sie chyba w tym tygodniu wybiore. A co!

A nawet przy trzecim :) Sorry Filipki za pomyłke. Przecież Ty już masz dwie córy!

Filipki ja akurat znam tą panią, która bedzie do mnie przychodziła i wiem, ze jest super miłą babeczką, więc się nawet nie zastanawiam. Gorzej jak się trafi na jakąś zołzę jak w Twoim przypadku. Z resztą Ty przy drugim dzieciaczku już jesteś obeznana. Ja się trzęse nad swoim jak nad jajkiem bo to pierwsze :D To KTG na prawdę często! Co tydzień ?? mam nadzieję, że mój nie bedzie mnie tak katował.

kami tez bym się popluskała! Ale nie mam gdzie :( Szkoła rodzenia na pewno dużo daje! Nie od Ciebie pierwszej to słysze :) Do mnie od 28tygodnia ciaży bedzie przychodziła połozna srodowiskowa raz w tygodniu i też mnie bedzie uczyła wszystkich trików. Potem po porodzie pomoże przy dziecku. I to wszystko za darmo. Wiecie dziewczyny ze i wam sie to nalezy? Wystarczy spytac w przychodni, gdzie jestescie zapisane. Nawet jesli teraz chodzicie prywatnie to i tak wam sie ta polozna nalezy. ja mam zamiar skorzystac z tej pomocy :)

Hej dziewczyny! K_sako widzę, że to był iście grillowy weekend :D Fajnie, że sobie zwiedziłaś oddział, gdzie masz zamiar rodzić. Masz rację życzliwy personel jest bardzo ważny. Na pewno ważniejszy niż piekne wnetrze. Dorota jak sie udał pobyt nad morzem?? Ja wybieram się w sierpniu ale na mazary. Tylko dlatego, że bliżej :D A poza tym nad morzem byłam już tyle razy, a na Mazurach pare jako dzieciak i nawet nie bardzo to pamietam :) Słyszałam to samo o wizytach, że od tego momentu powinny być co dwa tygodnie. Pewnie zależy to od podejścia lekarza. Ja byłabym spokojniejsza jakby jednak zrobiły sie czestsze :)

Agisia nie mam pojęcia co pomaga na takie dolegliwości! wegiel albo suszone jagody- to na bank, ale po takie rzeczy trzeba sie udac do apteki, no chyba że masz w domu. Biedulinko... współczuję. To okropna przypadłość.

No, no asiulek to pojadłaś pyszności :D Jak to dobrze się czasami rozpieścic hihi. Fajnie, że pieczareczki smakowały. Ja je uwielbiam! Wiecie ja ogladalam filmy z testów i te tańsze foteliki w ogóle nie chronią dzieciaka. Sa chyba tylko dla picu, żeby mandatu nie dostać.

Mc'da dzieki wielkie za ta stronke :) baaaardzo mi się przyda. Ja też chce sprawdzić i tak jak pisałam wole wydac więcej niż potem płakać. zaoszczędziłam na wózku, więc mam wiecej na fotelik. Chcę, żeby był na prawdę bezpieczny, bo nigdy nic nie wiadomo.

Filipki czyli jednak wcale nie musi być drogi! :) Bardzo ładny ten fotelik. Nie pamietam jaka to strona, ale w tym programie podawali taką, na której można znaleźć odpowiednie atesty i producentów bezpiecznych fotelików. Szkoda, ze nie pamietam.

Ertu ja powoli zaczynam myślec o foteliku. I odwrotnie jak w kwestii wózka tutaj nie będę patrzec na cenę. wiem, że jakość idzie z nia w parze ..niestety. A po pewnym programie na temat fotelikow nie bedę zalowala kasy. Tam bylo pokazane jak w niektorych fotelikach przy sile uderzenia normalnie wyrywa sie zapiecie i dziecko wypada!! szok!

Witam Dziewczyny! Asiulek i jak tam pieczarki?? :D Wyszły?? Dasza piekna dzidzia. Bardzo ładnie widać. Filipki ja podobnie jak Ty przy innej sytuacji finansowej tez bym chetnie zrobiła usg 3d. Trudno, obejdziemy się bez tego :) Ertu fajnie, że napisałaś o tym łóżeczku szczegółowo, bo właśnie zastanawiam się nad zakupem Małego Misia. Trochę mnie ta jakość niepokoi :( Ale za taka cene nie ma co sie spodziewac codów. megi ja tez nie mogę sie doczekac pazdziernika! Dziś zamówiłam wózek na allegro. Trafiła się okazja! Dosłownie za grosze. Oczywiście wózeczek używany, ale za jedyne 150zł! Jestem przeszczęsliwa. Mam nadzieję, że taka też będę po rozpakowaniu przesyłki

Ja też raczej nie pamiętam o tym, że ryby istnieją :) Ale jak tylko sobie przypominam to robię :D Jakoś u mnie w domu nie było zwyczaju czestego jedzenia ryb i to pewnie stąd. Szukałam takiego przepisu jak mój i nie ma w necie. Albo nie mogę znaleźć. Za to jest dużo innych:) Jak wpiszesz w google grillowane pieczarki nadziewane/ faszerowane to wyskoczy Ci sporo przepisów :) Idę pod prysznic. Najwyższy czas. Zawsze sie tak rano zasiedzę rozbebrana hihi.

To nie oliwki asiulek tylko oliwa z oliwek/ olej :) Pieczarkom sie nic nie dzieje, nie kurcza się ani nic. Poszukam przepisu na necie i wkleje link to bedziesz wiedziala jak dokladnie zrobic :) Warto spróbować serio. Mnie zaskoczyło, że są aż takie dobre :D Łosoś faktycznie jest drogawy, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na ten przysmak. Pyszny i zdrowy:) Osobiście uwielbiam. W ogóle rybki sa cacy.

Asiulek gratuluję zaliczenia! Powoli pchniesz wszystko do przodu :) Zobaczysz. Łosoś jest pyszny! W każdej postaci :) A ser starty. Wtedy ładnie się rozpuszcza. Tej oliwy czy oleju też nie za duzo. Odrobinke. I mała rada: przed nałożeniem farszu dobrze jest zgrillowac chwile sama pieczarke z dwóch stron, bo potem jak już farsz będzie w środku raczej się jej nie przekręci :)) Ja dzis opuszczam piękną wioseczkę, bo obiecałam koleżance, że się z nią spotkam w ten weekend. Aneta ludzie już tacy są, że pogadac sobie lubią. Szukac sensacji tam gdzie jej nie ma też :D O mnie to dopiero gadają, bo nie było mnie kilka lat, a teraz wróciłama sama z brzuchem. Z tym że ja mam to głęboko i daleko... :):)

Nie popisał się ten facet. Hahahahaha! Szkoda tylko, że swoim nierozgarnięciem zmarnował wam tyle czasu. Jednak nie ma to jak samoobsługa! :D Mowisz, że trochę gadżecików nakupiłaś maleństwu :) Fajnie.. To chyba najprzyjemniejszy rodzaj zakupów. Przynajmniej dla mnie. Ostatnio zauważyłam, że bardziej się cieszę jak kupię coś dla dziecka niż kiedy kupuję sobie :D