Blaskiem

Hej Dziewczyny Witam nową Panią Nikt się nie udziela to chociaż ja popiszę żeby potem nie szukać wątku hehe Pracy dużo dziś ale jak widać i na przyjemności znajduję czas ;)

Ale piękna pogoda w weekend była, normalnie szok Zwykle jak przychodzi wolne to leje i leje chociaż ostatnio bez względu na dzień tyg lało ;) Człowiek od razu odżywa Niestety koniec weekendu już nie był taki fajny poprztykałam się z ukochanym i mamy ciche dni :( Po prostu czasem mam wrażenie że wszystko jest ważniejsze ode mnie...

To mogę czuć się usprawiedliwiona? NIe jestem niestety typem kobiety który po pracy, robi jeszcze w domu i w koło niego Myślę że ma na to wpływ też to że nie mam dzieci Bo przy nich wiadomo nie powiem że się źle czuję tylko je nakarmię itd Matki to jednak mają przekichane...

OK Pomyślę tyle że ja z natury leniwa jestem, ale jak mnie najdzie to zrobię ;) Jak pogoda dziś Leje? U nas troszkę wczoraj popadało pod koniec dnia ;)

Kurde chyba będzie padać COś się chmurzasto zrobiło No zobaczymy

No i mamy nowy tydzień Ale żebym z energią do niego przystąpiła to raczej nie powiem Może to już przygnębienie jesienne Tylko dlaczego, skoro jeszcze lato mamy No zobaczymy jak się sytuacja rozwinie ;)

Ja mam jakiś horror na dvd dziś zaplanowany, oby był dobry Lubię straszne filmy, ale taki z treścią, a nie jak facet z siekierą lata czy coś ;) Ja byłam tylko raz w życiu na grzybach Nie jeździmy bo się nie znamy a wiadomo że nie ma co ryzykować, Jedynie po lesie możemy sobie połazić rekreacyjnie

NO po takim wsparciu już prawie nie mam wyrzutów z powodu zakupu ;) Życzę powodzenia Wam i Waszym Pociechom w tym pierwszym dniu mordęgi ;)

No to wychodzi że jestem jakiś gruby pasztet, bo mam 162 - 65,1 kg Teraz widzę jak to strasznie wygląda i podwójnie mi źle To nie był dobry pomysł :(

to jakaś masakra weszłam na wagę po urlopie a tu 4 kg do przodu Jestem załamana Na to konto zjadłam dziś tylko jabłko ale nie wiem ile wytrzymam jeszcze obym sobie tego wieczorem nie odbiła ;)

Fajnie macie, to buty, to bluzeczki :( a ja niestety postanowiłam troszkę po oszczędzać, bo poszalałam na tym urlopie I tak w ogóle to ostatnio żadnych oszczędności nie mam ;)

też się zastanawiam co by tu porobić, może pomuchle zrobię bo mi trochę twarogu zostało. To takie placki smażone na oleju, pycha Nie znam przepisu ale mniej więcej pamiętam co tam jest więc pewnie żadna filozofia będzie je zrobić Dam znac czy mi się udało ;)

Witam wszystkich gorąco i serdecznie ja niestety nie opaliłam się jak Paladine, ale też udało mi się wyrwać na kilka dni na urlopik Było ekstra spacery, winko i tylko my dwoje Super Bo niby w domu też jesteśmy sami jednak na wyjeździe jest inaczej, bo jesteśmy tylko dla siebie Było super aż się popłakałam jak wracaliśmy ;)

No halo Oficjalnie urlop uważam za rozpoczęty :)

Wy mnie nie dołujcie tak, gdybym mogła to być co najmniej do 8-9 leżała w wyrku, ale niestety mam takie dojazdy do pracy, że już przed 5 wstaję :( chociaż niektórzy tak lubią, prawda catala ;)? I już niedługo urlopik to sobie normalnie do 12 pośpię hehe, a do 3 nad ranem będę kino nocne oglądać A propo filmów obejrzałam przed chwilą Holiday film sprzed kilku lat z Kate Winslet i Cameron Diaz, tak komedia romantyczna, oglądało się super Polecam

NIe poszalałam bo żółciutki, ale jak już kiedyś dorobię się nowych mebli to marzy mi się taka ciemna głeboka zieleń (pewnie za ciemna jak na kuchnie, ale co tam marzyć mi się może, nie? ) ;)

Wkurzona polozna - to Ty tak lubisz pracować ? Jedno słowo: PIĄTEK - i wszystko jasne :) :) :) :) :)

I całego tygodnia :)

WItam z rana :) NIe zapracowana, po prostu mój bratanek do mnie przyjechał i jak już wracam z roboty to staram się z nim jak najwięcej czasu spędzić, ale pojutrze już wyjeżdża :( Szkoda, bo czas przy nim tak szybko płynie i nie odliczam do urlopu, a tak znowu zacznę ;) Lens - trzymam kciuki za pogromcę much Paladine - życzę Tobie (i sobie) pięknej pogody za 2 tygodnie ;) Abrakadabra - jak tam? skusiłaś się znowu na namiot? Catala - Ty to na taką romantyczną duszę mi się rysujesz, spacer w deszczu itp

No ja już tak mam że narzekam, marudzę, mam huśtawki nastroju, jestem niezdecydowana, zmieniam zdanie itp no ale czy to nie urocze? hehe U nas leeeeeeeeeeje, skąd się tyle deszczu bierze? ;)

Mi aż głupio, jak było słońce narzekałam, jak jest deszcz narzekam, no ale kobietom tak wolno nie? ;)

Witam Koleżanki z rana Kropi deszczyk, jest cieplutko i orzeźwiająco, a do tego piątek Mam nadz że nic nie zakłóci tego cudownego dnia, czego Wam i sobie życzę ;) Jakieś plany na weekend? Podobno mają być rekordowe upały, jak któraś z Was idzie do pracy w weekend z góry współczuję, ale może nie będzie tak źle jak zapowiadają Trzymajcie się :)

Jeszcze dokładnie 1 m-c, dam radę :)

nadal się wytapiam, czuję jak jest mnie coraz mniej ;), (ale waga w miejscu jakby co), siedzę właśnie na wprost wiatraka, głowa już mnie boli od tego dmuchania, ale to jedyna opcja żeby jakoś przetrwać, jeszcze 5 godzinek i pomęczę się w aucie w drodze do domu ;)

Hejka witam nowo przybyłe ;) Gorąc mnie dobija. Kurczę jak to już nie mam pomysłu na tą samotność, taka pogoda człowiek by się umówił z jakąś paczką na grilla i piwko, tylko paczki brak :( Wczoraj udało mi się jeziorko zaliczyć, troszkę sie popluskałam, ale dziś już nie jadę bo mi to nie posłużyło :( Jak wracałam to mi nie dobrze się zrobiło i głowa mnie bolała, chyba jakiegoś szoku termicznego dostałam, tak z upału do zimnej wody (bo od słońca to nie bo w cieniu byłam) Tak to odchorowałam że dziś nie ryzykuję Pozdrawiam dużo humoru życzę