lens

cześć dziewczyny:) mała ma się dobrze, wygląda na to, że wszystko minęło, jutro idziemy do kontroli, a pojutrze debiut w przedszkolu;) Blaskiem-no i jak po 1szym dniu w pracy,dałaś radę? co do wagi-to ja mam raczej stałą, ale ponieważ lubię jeść;)to muszę się pilnować, bo przybywa mi w bioderkach. Paladine-dopisuję swoje dane;) 155wzrost, waga 51kg-ale chciałabym zrzucić 2 kg-bo tyle ostatnio przytyłam-i właśnie od dzisiaj mam zacząc ćwiczyć-a tak mi się nie chceeeee;) miłego popołudnia!

paladine:)ale za to jakie będziesz miała wsparcie:)

paladine-noooo;)ale ja też nie wiedziałam, że Twój facet jest młodszy:) tamtamtam-moja córka ma 3 latka:)póki co jestem na tym topicu mamą z najmłodszym stażem;)ale kiedyś paladine i Blaskiem wyjdą na prowadzenie;)

catala-a ty gdzie się w deszczu smykałaś?;) no ale mnie też to czeka, niestety, bo zaczęło właśnie znowu padać, a pies ma swoje wymagania:(i na dodatek córę muszę wlec ze sobą, bo sama nie zostanie... a w ramach przypomnienia-ja mam w tym roku 37, córa-sztuk 1, mąż-młodszy-o lat 9;) głowa mnie boli-robię sobie kawkę

aaa widzę, że tamtamtam w międzyczasie coś dopowiedziała:)no tak, jak leje, to można poleniuchować,czasem te spacery, rowery, place zabaw itp wykończą człowieka;)

cześć:)ale Wy rozmowne od rana;) córka czuje się lepiej, gorączki nie ma, noc przespała-będzie dobrze, tak myślę:)dzięki za słowa otuchy:) paladine-buziak dla wirtualnej ciotki odwzajemniony:) jak tam porządki?nadprogramowy wolny dzień Ci się trafił?:) catala-trzymam kciuki żeby Ci się udało z pracą! truskaweczko, Blaskiem-co tam u Was? u mnie też rano lało-teraz nareszcie przestało-i dobrze:)tamtamtam-lubisz deszcz?

cześć dziewczyny:) catala-rozumiem Cię, wprawadzie mój mąż wraca codzień do domu po pracy, ale jego czas pracy jest tak nienormowalny, że zwykle cały dzień jestem sama i widzimy się dopiero wieczorem, choć zdarzało się , ze wyjeżdzał do pracy i nie było go np 2 tyg...i też czasem dopada mnie tęsknota i przygnębienie, bo nawet nie ma do kogo zagadać i zwyczajne zmęczenie, że wszystko na mojej głowie... abrakadabro-a Ty masz rację, wszystko jeszcze przed Tobą:)ani się obejrzysz, a będzie ktoś obok, kto dla Ciebie wszystko...:) pozdrawiam Was:)

Hej,chyba mi się post nie wkleił, więc raz jeszcze zaczynam. Catala-na weekend-poza pogodą, bo wczoraj były burze i lało-nie narzekam-byłam w kinie, z mężem:) abrakadabra-nic nie piszesz o grzybobraniu, udało się? Blaskiem-urlop oficjalnie rozpoczęty, jak się z tym czujesz;)? odpoczywaj-i Ty i macchiato-która jak widzę, nie próżnuje:) pozdrawiam Was dziewczyny!

cześć:) mnie umknęło, że był piątek 13go:)i może dzięki temu dzień upłynął spokojnie:) miłego weekendu dziewczyny!

Wakacje z duchami:)jak ja lubiłam ten serial, wyobraźnia pracowała:)powtarzają go, nie pamiętam na jakim kanale, w niedzielę z rana oglądałam:) a Ania z Zielonego Wzgórza to była moja ulubiona ksiązka, cała seria:) dobranoc wszystkim..

cześć dziewczyny:)przed chwilą zjadłam śniadanie, piję kawkę i nic mi się nie chce:) a tyle rzeczy mam do zrobienia+córa chce na plac zabaw...czas wziąć się do roboty;)pozdrawiam Was-szczególnie te od świtu na nogach-Blaskiem:) a gdzie się podziewa catala?

witam Was piątkowo:) u mnie leje jak z cebra, będzie się dobrze spało:) dobranoc!

cześć dziewczyny:)ale się tu gwarno dzisiaj zrobiło, nagle nas przybyło:)witam 3 nowe koleżanki:) a u mnie dzisiaj burzowo...

o, w międzyczasie abrakadabra się odezwała:)

witajcie kobietki:)weekend się zaczął, wszystkie się cieszymy, ale te które pracują pewnie najbardziej:) Blaskiem-jednym słowem masz czaso-wypełniacza w postaci bratanka;)a serio, to mnie przez myśl przeszło czemu Ty już dni do urlopu nie liczysz;)no i wydało się;) mój pies dalej chory, czekamy na wyniki i denerwujemy się tym co mu może być;(ja w tym przoduję, mam mnóstwo pomysłów na ten temat-niestety, aż mąż na mnie fuczy.. Paladine-fajny taki wyjazd spontaniczny:)na pewno będziesz zadowolona:) abrakadabra-jesteś cicho, chyba życie namiotowe Cię wciągnęło;)-pod namiotem nie ma netu;) catala-jak tam plony, wszystko już wyzbierane:)i jakie plany na weekend? a'propos pytania Paldine- takie zgadywanie, to mogłoby być fajne doświadczenie, i ciekawe ile byłoby trafień? miłego wieczoru!

cześć dziewczyny! u mnie też leje, na dodatek pies coś choruje...abarkadabra-miłego urlopu, niech Cię humor nie opuszcza:) miłego wieczoru wszystkim!

dobry wieczór i zarazem dobranoc dziewczyny!

ale ciepło..córa marudzi, że chce na plac zabaw, chyba się tam ugotujemy...na razie siedzę w domu i się rozpływam..współczuję wszystkim które są w pracy teraz..wytrwałości dziewczyny! Blaskiem-a do sierpnia już całkiem bliziutko;)

cześć! a u mnie straszyli burzą, ale nie przyszła.Nadal gorąco, niebo bardziej bezchmurne niż wczoraj...chyba dzisiaj wybiorę się z córą do parku, wśród drzew i fontann powinno być znośnie...mąż ma wrócić dziś wcześniej i po południu idziemy do szwagra,na mini imprezkę-w planach oglądanie Bitwy pod Grunwaldem;)w końcu jest rocznica;)wyjdę do ludzi:)pozdrawiam Was dziewczyny!

tęsknię do ludzi-możesz tu z nami"pogadać", będzie Ci lepiej...zawsze ktoś przeczyta i dorzuci kilka słów:)choć teraz pusto-dziewczyny zaczęły weekend, ew nie mają siły po pracy...

jakie nastroje w piątek wieczorem:)? ja siedzę sama, mąż jeszcze w pracy, córa spi, mam wieczór dla siebie...a w domu taki spokój..z 1 strony to fajnie, mogę odetchnąć, ale z drugiej-pogadałabym z kimś..i właśnie w takich momentach łapię doła:(

cześć:) a ja za chwilę ruszam z córą do parku, słonko piękne,a w parku fonntanny, kijanki w stawch i sztuczna plaża nad wodą;Dcieszę sie, że weekend też ma być taki:) ale w przeciwieństwie do Was nie mam jeszcze planów,ale co tam, cośsię wymyśli!pozdrawiam!

hej, dziewczyny jak minął dzień? nutaa-oj chyba ktoś bardzo musiał Cię skrzywdzić, skoro tak piszesz...palandine-za to Ty widzę, cała w skowronkach;) Blaskiem, catala, a co u Was?Blaskiem-lepiej Ci już? pozdrawiam i wracam przed tv-meczyk dzisiaj;D

cześć dziewczyny, Paladine-fajnie, że jesteś z powrotem,wypoczęta i w dobrym humorku...no, mój humor od wczoraj się na razie nie polepszył, w dodatku pogoda siępopsuła-któś powie-jest chłodniej i można odetchnąć od upałów-ale ja jednak wolę jak słonko świeci a dziś pochmurno:( podsumowując-Blaskiem, jeśli chodzi o nastrój, to nie jesteś osamotniona, czuję się podobnie, to tak na pociechę:)

hej! nikogo tu dzisiaj, wszystkie pewnie leżą-w cieniu lub w słońcu:D pozdrawaiam!