Blaskiem-wiem, wiem, trudno usiedzieć na miejscu jak za oknem wakacyjnie...ale za 2 dni weekend;) a u mnie w międzyczasie woda wróciła do kranów, włosy umyłam, byłam na spacerze z córą i zrobłam cały gar faszerowanej papryki.Robiłam ją 1szy raz, nie wiem, czemu nigdy wcześniej na to nie wpadlłam, zawsze robiłam ...no, ale jestem z siebie dumna;) która ma ochotę spróbować;)