lens

halooo, halooooo! ja jestem:) i będę właśnie jadłą kolację, choć obiecywałam sobie, że nie bedę jadła ta tak póżno:( cóż tak wyszło:)

hej dziewczyny:) no i mamy Święta:) życzę Wam-kolorowych bombeczek, dużo aniołków i gwiazdeczek, słodkiego lenistwa i wielkiego oddechu od codziennego pośpiechu! buziaki:):):)

hej dziewczyny! a u mnie mąż łazienkę maluje, więc do prządków mi daleko:) a w weekend mam gości, więc na święta będę szykować się dopiero w przyszłym tygodniu Zimno dzisiaj, u Was też:)buziaki!

hej:) mnie też podoba się pomysł z aniołkami i też go wykorzystam:) na Śląsku było dziś przed południem -12st, ale śnieg na szczęście już nie padał, mam nadzieję,ze jutro będzie podobnie, bo i tak jest go duuuużo A ja mam na jutro kilka spraw do załatwienia, a jazda w sypiącym śniegu i korkach nie jest przyjemna Miłego wieczoru!i niech Was Mikołaj odwiedzi:)

Dziewczyny, tego odśnieżania podjazdów i drogi przed furtką to ja Wam nie zazdroszczę, ja muszę odśnieżać samochód-i mam dosyć Jestem dzis strasznie niewyspana, nie umiałam spać w nocy, za to jak budzik zadzwonił to mi się fajnie drzemało-zawsze tak jest Idę zrobić sobie kawkę i ruszam do sprzątania Miłego piątku!:)

hej! a u mnie powoli robi się biało za oknem, choć mrozu za bardzo nie ma, więc jutro możliwa jest plucha:( miłego weekendu dziewczynki:) paladine-jakaś Ty radosna i tajemnicza;)

cześć dziewczyny, co u Was, zima już postraszyła? u mnie chmury od rana i już padał śnieg z deszczem, jest bardzo niefajnie:( poza tym mam bałagan w domu-mąż zabrał się za malowanie sypialni-ale za to bedzie ładnie i trochę meble przestawimy:)małe zmiany a cieszą;) Blaskiem-i co wymyśliłaś już coś? buziaki dla Was, miłego popołudnia!

hej:)jak Wam mija piątkowy wieczór:) lwicopanna dzięki za pocieszenie:) a moja córa ma 3,5roku, rozpoczęła w tym roku 'karierę" w przedszkolu:) w ciągu dnia było dziś spokojnie, bez sensacji, a teraz wieczorem znów zwymiotowała-mam nadzieję, że noc będzie w miarę spokojna paladine-niech Ci się to marzenie spełnia, bo jestem ciekawa;)

hej, wczoraj poprawiłam sobie humor a dzisiaj znów nerwy i zmartwienie-córa wymiotowała przez pół nocy, byłam z nią u lekarza i w sumie nie wiadomo czemu ma takie sensacje-bo moze to być z kaszlu, a może jakaś niestrawność, a może uczulenie na jakiś lek:( a ja jestem niewyspana i właśnie ratuję się kawą Miłego dnia, w końcu dziś piątek:)

cześć dziewczyny! abrakadabra-cieszę się, że lepiej się już czujesz, moje oko też dobrzeje:) ładna pogoda sobie poszła, dzisiaj pochmurno-a co za tym idzie-przygnębienie wyłazi z każdego kąta za to jutro idę do fryzjera i chcę nie obcinać się jak zwykle, tylko zmienić fryzurkę-mam nadzieję, że się uda:)i humor mi się polepszy;) buziaki dla Was!

heej, gdzie jesteście? ja dalej leczę oko-byłam u lekarza i mam faktycznie zapalenie spojówek:( poza tym leczę córę z kataru, odpoczywam po weekndowych imprezkach;) i robię buraczki zasmażane;) miłego dnia!

cześć dziewczyny, witaj Katerina:) zaglądaj tu do nas:) Blaskiem-była przyjaciółka chce się spotkać-czyli może chce, żeby Wasza znajomość znowu odżyła-a Ty nie chcesz, tak? abarkadabra-kuruj się! a u nas dzisiaj goście, a ja mam chyba zapalenie spojówek, oko mi ropieje, powieka spuchnięta-wyglądam fantastycznie;p, a okulista ma dłuuugi weekend-więc leczę się sama, na razie bez efektów:(

hej:)a ja póki co o świętach nie myślę, na głowie mam przed świętami 2 imprezy urodzinowe-swoją w grudniu i męża-już teraz . Jutro właśnie 1sza, kolejna w sobotę-urodziny męża robimy w 2 turach-inaczej się nie pomieścimy:) i własnie piekę ciasto-a to nie jest moja najmocniejsza strona;) na szczescie teściowa upiecze sernik-jakby co:D miłego dnia!u Was też ładne słonko?

cześć:) jak tam, odpoczywacie:)u mnie leniwe niedzielne przedpołudnie, kawka, prasówka i chwilka na internet-cieszę się że jest, bo wczoraj po południu była awaria, zarówno netu jak i tv-może przez te wichury Lwicopanna-:D najwyraźniej tatusia zatkało-brawa dla córy:) miłego dnia wszystkim życzę!

cześć dziewczęta:) u Was też tak wieje?bo tu u mnie drzewa się łamią, a jak z samochodu wysiadałam to mało mi drzwi nie urwało:( nie lubię wiatru,niespokojna i nerwowa wtedy jestem:( aha-okien nie umyłam, ale co się odwlecze... dobranoc!

cześć:)piątek dziś, cieszycie się:) a ja za godzinkę idę do fryzjera, córa w domu, ale czuje się lepiej, za oknem słonko:)humor mam dzisaj:D pozdrawiam, miłego piątku!

no, jak tam piątek mija, bo ja postanowiłam okna myć

hej:) tamtamtam-jak Cię to pocieszy, u mnie też pada ale podobno w weekend ma być ciepło i pogodnie:D

cześć dziewczyny! nareszcie mamy ciepło w domu, kaloryfery grzeją:) poza tym dalej jestem przeziębiona, komputer mi szwankuje i nie mam pomysłu na obiad...a co u Was? miłego dnia!

cześć dziewczyny! a ja rano zawiozłam protestującą córę do przedszkola, na szczęście na miejscu się uspokoiła i rozstałyśmy się bez płaczu U mnie też leje, ciemno się zrobiło, a chwilę temu padał grad:(catala-z praniem mam ten sam problem, przed chwilą uciekałam z suszarką z balkonu, ta pogoda mnie dołuje:(

i po niedzieli:( Blaskiem-to sie nazywa złośliwość rzeczy martwych:p a poza tym to widzę, w weekend nie odezwały się catala i tamtamtam-ej, dziewczyny, co z Wami? Dobranoc!:)

cześć dziewczyny:) paladine-niedzieli w pracy to ja Ci nie zazdroszczę, trzymaj się tam:)a abrakadabra, to może imprezkę odsypia;) a my zaraz idziemy na spacer, choć nie bardzo mi się chce, bo zimno i mam katar:( miłęj niedzieli!

no jak Wam dzionek mija:)widze, że Abrakadabra pracowita;)a ja sprzątam, wzięłam się za szafki kuchenne.Wynajduję sobie robotę, bo nigdzie się ruszać nie mogę-dziś przychodzą robić odczyty podzielników c.o. Po córę w przedszkolu byłam i znow ta sama śpiewka-jutro iść nie chce, choć dziś było fajnie:) A Wasze dzieci pociechy jak tam po 1szych lekcjach;) pozdrawiam!

cześć dziewczyny:) nareszcie przestało padać i słońce świeci:)wprawdzie jest zimno ale, podobno, nie można mieć wszystkiego, nie;) tamtamtam-1szy dzień w przedszkolu nie był chyba taki zły:)córa była zadowolona i podekscytowana, ale nie zmienia to faktu, że dzisiaj nie chciała tam iść i znowu był płacz i rozpacz przed wejściem:( suszarka się zepsuła-teraz Ciebie czeka wydatek;)dobrze, że ja nie używam ani suszarki, ani prostownicy ani innych tego typu wynalazków:) paladine-o naleśniczki to już nawet nie pytam-chyba sama muszę sobie zrobić:)ale wiadomo-najlepiej smakuje jak ktoś zrobi i jeszcze na talerz nałoży:)a Ty sie dzisiaj znowu byczysz? no dobra, czas na kawkę-która się też napije:) miłego dnia!!!

Blaskiem-ej, Ty się nie wygłupiaj, żaden pasztet z Ciebie! wiadomo, że każda z nas jest krytyczna wobec siebie i zawsze znajdzie sobie coś nad czym trzeba popracować, chudsze chcą być grubsze i na odwrót;) więc się nie dołuj! a ja znów muszę Wam się wypłakać-dawno już nie pisałam o moim psie-łapaczu much-jak go nazwałyście...wiecie że był chory, leczyliśmy go, ale doszliśmy do ściany:(pies niknie nam w oczach i ratunku już nie ma...niestety, czeka nas podjęcie najtrudniejszej decyzji, bo on się męczy..ja nie wiem jak to jest, że kurcze, jak sie wali to wszystko naraz:(dobra, więcej nie piszę, bo zaczynam się rozklejać, a dopiero co przestałam płakać.. zresztą, weszłam tu żeby "ofuknąć"Blaskiem dobrej nocy!