Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karo31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karo31

  1. Witajcie:) u mnie też 21 tydzień. Dzidzia rusza się coraz częściej, bardzo mnie to cieszy. Rozglądam się w necie i czytam o wyprawkach. Zacznę pomału kompletować, mniej odczuje to finansowo jeżeli zrobię to stopniowo. Oczywiście już nie mogę się powstrzymać przed oglądaniem tych wszystkich ciuszków. Poza tym teraz dobrze się czuję i jeszcze mam ochotę latać po sklepach. Myślę , że w listopadzie to już raczej nie będę miała siły. O rożkach też słyszałam, że dla dziecka lepiej bez. Ale z drugiej strony jak ktoś jest nieporadny to bezpieczniej podać dziecko w rożku.
  2. some gratuluje synka. Też już bym chciała wiedzieć, ale mam usg dopiero 19 sierpnia następne. Ale i tak idę dziś na zakupy to pewnie coś upoluję i dla maluszka.
  3. co do balsamów, to ja stosuje zwykłą oliwkę i balsam z baby dream na zmianę. Pewnie i tak będę miała rozstępy, ale może dzięki temu mniejsze. Test ciążowy robiłam tydzień przed spodziewaną miesiączką, wyszła bladziuchna kreska. Mąż nie uwierzył. Dopiero po tygodniu jak zrobiłam test ciążowy z krwi zaczął wierzyć że jesteśmy w ciąży:) Nie wiem ja Wy dziewczyny, ale ja mam alergie na balsamy i kremy przeciwsłoneczne. Właśnie walczę z wysypką. Przed ciążą oczywiście nie miałam żadnych problemów ze skórą, a teraz proszę, mój organizm zwariował.
  4. Dzień Dobry wszystkim mamusią:) ja mam już 3 kg na plusie. Ogólnie jestem duża, brzuch mam już duży. Nogi mi puchną strasznie, w taki ukrop to od razu sie powiększają o rozmiar. Przed ciążą ciągle chodziłam na obcasach. Już w drugim miesiącu musiałam sobie odpuścić i przerzucić się na baletki:) Z obcierającymi udami mam to samo, najpierw sie załamałam, ze już taką foką jestem. Koleżanki mnie jednak uspokajały że to normalne, ciąża, pogoda i sukienki. W spodnie się nie wbijam i nie mam zamiaru, a podrażnioną skórę smaruje w razie potrzeby sudocremem.
  5. tak poza tym to wczoraj po obiedzie strasznie bolał mnie brzuch, ale tak wysoko pod żebrami. Aż nie mogłam wytrzymać, przeszło mi po jakiś 10 minutach. Mam nadzieję, że to tylko dlatego, że może za dużo zjadłam, a już mam jakby mniej miejsca w brzuszku. Ciągle się boje,że coś będzie nie tak. Tym bardziej cieszą i uspokajają mnie ruchy dzieciątka.
  6. Witam wszystkie mamuśki:) w końcu i ja czuję pierwsze ruchy. Nie są to jednak kopniaki ani wiercenie, raczej muskanie i raz czułam jak się przesuwało:)Nie wpisuje na razie do tabelki czy dziewczynka czy chłopiec, bo mam już mętlik w głowie. Co będzie to będzie. Marzy mi się dziewczynka, ale czuję,że tam jednak chłopak mieszka. Zobaczymy. Kto...........................wiek............termin porodu......płeć Pampusia......................26.............02.12.2010.. .......? maczek2..................... .34.............03.12.2010 .......chłopiec some......................... ..26.............05.12.2010. .........? karo31.........................31........... ..09.12.2010 .........? explosive.................. ...32............13.12.2010. .. ....chłopiec łe rety........................................ .16.12.2010..... ...chłopiec Kropka1111................. .29.............29.12.2010 .........? Natalia_1990.................20.............22.12.2010... .........? Minia85.................................... ....25.12.2010 . .........? evangeline....................25............. 27.12.2010. ..........?
  7. Witam:) jeśli chodzi o nacinanie. To ja sama nie wiem. Moja przyjaciółka rodziła 3 razy, dwa pierwsze miała nacinane, skurcze były takie bolesne, ze nawet tego nie czuła. Ale i tak chwaliła sobie 3 poród, wszystko zależy od położnej. Mówiła mi, że położna na skurczu masowała jej macice, bolało jak....Ale dzięki temu urodziła szybko i nawet nie pękła ani nie było konieczności nacinania. Widziałam ja na drugi dzień, wyglądała i czuła się bardzo dobrze. Od razu mogła wszystko przy dziecku bez bólów robić. Także marzy mi się dobra położna, która będzie wiedziała jak mi najlepiej pomóc, zgodze sie na wszystko byleby tylko szybko to poszło:)
  8. Cześć dziewczyny:) cieszę się, że nie zostałam sama. Stare forum też bardziej podczytywałam niż się udzielałam. Chętnie do Was się przyłączę. Termin mam na 9 grudnia. Dziś miałam wizytę, z dzieciątkiem wszystko w porządku tylko nie pokazało niestety nic między nóżkami i nadal nie wiem kto tam mieszka. A już bym chciała ciuszki zacząć kupować.
  9. no to można sobie już odpuscic to forum. Brak słów. Szkoda ze sie nie dopsałam do tej listy i nie moge przejsc. Kffiatuszku a moze Ty sie za mną wstawisz?
  10. Cześć Grudniówki ja też zostaje na kafe, piszcie dalej, żebyśmy były na bieżąco z naszymi dolegliwościami:) U mnie jak na razie nie ma nic w piersiach. Dzisiaj mam wizytę, to już 18+5 tyg. Mam nadzieję, że już będzie widać kto to, już mnie ciekawość zżera.
  11. Hej dziewczyny:) czy ja mogę przejść na to nowe forum czy nie? Pytałam już, ale nie dostałam na razie e-maila żadnego. mój e-mail karo26@autograf.pl Pozdrawiam
  12. Hej dziewczyny:) nie było mnie tydzień czasu a tu już się przenosicie. Trochę czytałam i wiem dlaczego. Proszę dopiszcie mnie też. Nie ma mnie na liście, bo kffiatuszek mnie nie wpisał. A prosiłam na 156 stronie. Mój e-mail karo26@autograf.pl Ja miałam ciężki tydzień, ambitnie miałam pracować do września. JedNak zmieniłam zdanie. Szef mnie tak zdenerwował w tym tygodniu, że zaczęłam najpierw ryczeć w pracy a potem szlochać, 20 minut się nie mogłam uspokoić. Wiem, ze to też hormony. Ale pomyślałam po tym zajściu, że to koniec. Nie będzie mnie jakis konował do płaczu doprowadzał i nie bedę swojego maluszka na stres narażac. Także za tydzień mam wizyte i biorę zwolnienie. Mam nadzieje, że mnie na forum zabierzecie, bo do grudnia jest jeszcze masa czasu a razem zawsze raźniej. Miło poczyta, że inne kobietki czują się podobnie i nie jestem sama.
  13. przeczytałam o tej bezmyślnej niańce. Masakra jakaś. I weź tu kobieto oddaj malucha komuś obcemu. Wg moich obliczeń będę musiała wrócić do pracy w czerwcu w przyszłym roku. Cieszę się, że mam mamę, która się zajmie dzieckiem. Nie oddałabym takiego maluszka obcej babce a już jakiejś młodej bez wyobraźni to już nie ma mowy.
  14. Hej dziewczyny:) nie mogę się już doczekać, kiedy będzie wiadomo, kto tam w moim brzuszku mieszka. Chciałabym już wyruszyć na zakupy. Co do imion, to dla chłopca chciałabym Wojtek. Gorzej z imieniem dla dziewczynki. Podobało mi się Celina, ale nikomu ze znajomych się nie podoba i obawiam się, że mojej córeczce też by się mogło nie podobać. Sama nie wiem. Coolturka na Twoim miejscu to bym się porządnie wyspała i poczytała książki. Ja jeszcze pracuje i poza tym jedyne moje hobby to spanie:) Chciałabym nadrobić zaległości w książkach jak pójdę na zwolnienie, a planuje sierpień albo wrzesień. Na razie to nawet nie mogę gazety kolorowej poczytać porządnie, bo po 5 minutach mi się czcionka rozmazuje i zasypiam, nie mogę nad tym zapanować.
  15. Witajcie Grudnióweczki :):):) kffiatuszku nie przejmuj się wagą, ja też nie należę do szczupłych. Teraz się tym nie przejmuję, staram się nie przytyć 20 kg do grudnia i mam nadzieję, że wylaszczę się w przyszłym roku. Często jest tak, że kobiety przy kości wcale tak strasznie nie tyją w ciąży. Potem szybko zgubimy wagę, dzieci z nas wyciągną . Poza tym mam nadzieję, że maluszek będzie tak absorbujący, że nie będzie czasu na obżarstwo i waga sama też trochę ucieknie:) kffiatuszku proszę dopisz mnie do tej super tabelki w wolnej chwili karo 31 wiek 31 termin porodu z OM 9.12 dziewczynka?w drodze
  16. Myślę o otworzeniu komisu dziecięcego. Jest może ktoś kto sie tym zajmuje? Zastanawiam się w jaki sposób trzeba się rozliczać z fiskusem? Czy można też wystawić rzeczy, które ku;uje się samemu np. w paletach z Anglii? Jesli jest tu ktoś kto sie na tym zna bardzo prosze o jakąs podpowiedź.
×