mamadam09

elwirka dzięki już OK

elwirka ratuj ja się zarejestrowałam, loguję ale nie mogę czytać i nic nie widzę, tylko komunikat że nie mam uprawnień bubuuuuuu

Wolska ostatnio martwiłyśmy się co u Ciebie więc nie ma opcji że Cię zostawimy. Musimy tylko przebrnąć przeprowadzkę.

elwirka, kfffiatuszek Dziewczęta mam teraz taką info: Przepraszamy, ale tylko użytkownicy z uprawnieniami dostępu mogą czytać tematy na tym forum. Poprawcie mnie laseczki pls, posty idą a ja już mam w plecy.

Pagi!!! A ja A ja

Pagi!!! A ja A ja

sprawdzam stopkę z mailem

Ale się kafe zapchało, nie mogłam wczoraj wieczorem wysłać posta. Gagatka lecieliśmy samolotem ok. 1,5 h bo wiesz z naszym młodym to jeszcze za wcześnie na takie samochodowe eskapady także nie pomogę. A co do pokarmu to im bardziej się denerwowałam karmieniem i juniorkiem (czy się najada, czy się nie odwodnił) tym mleka było mniej. Spokój, luzik, trochę więcej picia, częste przystawianie ssaka do cyca i gra gitara. Pomarańczki często wsadzają nosy w nie swoje sprawy po to żeby namieszać i patrzeć jak się wkurzamy. Kiedyś widziałam jak się dziewczyny z forum przeniosły na prywatne bo się jakaś pomarańczowa torba ciągle wtrącała. Olać takie, a z drugiej strony musimy mieć na uwadze prywatność naszą i naszych bliskich - taki to pomarańczowy świat. Ja jestem za prywatnym forum, też myślałam o tym jak zaprosić uczestników bez zdradzania danych na otwartym forum. To do wieczora!

Gagatka lecieliśmy samolotem ok. 1,5 h bo wiesz z naszym młodym to jeszcze za wcześnie na takie samochodowe eskapady także nie pomogę. A co do pokarmu to im bardziej się denerwowałam karmieniem i juniorkiem (czy się najada, czy się nie odwodnił) tym mleka było mniej. Spokój, luzik, trochę więcej picia, częste przystawianie ssaka do cyca i gra gitara. Pomarańczki często wsadzają nosy w nie swoje sprawy po to żeby namieszać i patrzeć jak się wkurzamy. Kiedyś widziałam jak się dziewczyny z forum przeniosły na prywatne bo się jakaś pomarańczowa torba ciągle wtrącała. Olać takie, a z drugiej strony musimy mieć na uwadze prywatność naszą i naszych bliskich - taki to pomarańczowy świat.

Gagatka lecieliśmy samolotem ok. 1,5 h bo wiesz z naszym młodym to jeszcze za wcześnie na takie samochodowe eskapady także nie pomogę. A co do pokarmu to im bardziej się denerwowałam karmieniem i juniorkiem (czy się najada, czy się nie odwodnił) tym mleka było mniej. Spokój, luzik, trochę więcej picia, częste przystawianie ssaka do cyca i gra gitara. Pomarańczki często wsadzają nosy w nie swoje sprawy po to żeby namieszać i patrzeć jak się wkurzamy. Kiedyś widziałam jak się dziewczyny z forum przeniosły na prywatne bo się jakaś pomarańczowa torba ciągle wtrącała. Olać takie, a z drugiej strony musimy mieć na uwadze prywatność naszą i naszych bliskich - taki to pomarańczowy świat.

Lady Kate proszę: http://www.fotosik.pl użytkownik i hasło grudniowki2010 A aj bym chciała córeczkę, mąż twierdzi że robił następnego chłopaka bo skoro jednego już zrobił to już wie jak to trzeba...haha. Nie mogę się doczekać następnego usg, a tu dopiero 15 tydz. Poprzednio nastawialiśmy się na dziewuszkę ale jak pokazała siusiaka to oszaleliśmy ze szczęścia. Fajnie jest znać płeć, wymyślać imię, kupować ciuszki...Pozdrawki! A ja jak karmiłam to miałam jakąś mega dietę - młody miał 2 x ostrą niestrawność/coś jak kolkę i potem pediatra kazała mi przez 3 pierwsze miesiące jeść trawę i kamienie. Młodemu pomogło a ja chudłam jak szalona.

Mój gin też zawsze ogląda mnie dowcipnie patrzy czy szyjka zamknięta ale robi to naprawdę bardzo powierzchownie. Nienawidzę tego badania ale czuję się jakoś pewniej jak już mam to za sobą. Faktem jest że w gabinecie jest bardzo stary ultrasonograf, da się tylko podejrzeć czy bije małe serduszko ale bez tego nigdy mnie nie wypuszcza. USG takie ładne po prostu robię u innego. Wolska daj znać co słychać!! Dzięki Dziewczęta że pamiętacie, Wolska rzeczywiście bardzo dawno się nie odzywa. A my tu sobie z młodym w Jachrance: cisza, spokój, rzeka, basen, piaskownica, nie muszę gotować no super!! Nawet latając za młodym cały dzień czuję że odpoczywam. Mężuś w Mediolanie jak to brzmi!! aż mnie zazdrość bierze nic to że służbowo i pewnie wiele nie zobaczy. Mediolan. Pozdrawiam! Kaczorekmc - ja w pierwszej ciąży pierwsze ruchy juniorka poczułam dopiero w połowie 5 miesiąca ale to różnie bywa. Nie martw się nie da się tego przeoczyć, choć nie zawsze jest to takie jednoznaczne ;-)

Dzidzia - chylę czoło, nie sądziłam że hodowla rybek wymaga takiej wiedzy, jakoś mi się wydawało że wodę się zmienia, sypie się jedzonko i ogląda podwodny świat. Co za abnegat ze mnie ;-)

Dziewczyny ja byłam na wakacjach w Nesebarze i wrociłam jakieś 2 tygodnie temu i leciałam z dowodem. Więc wiem na pewno z czym się leci do Bułgarii. Wypuścili mnie i dali wrócić ;-) Dobrej nocy.

Natalka1234 a po co do Bułgarii paszport, wystarczy dowód? Ja w poprzedniej ciąży latałam służbowo samolotami do 7 msc i było OK, choć wiem że niektóre linie lotnicze nie wpuszczają na pokład dużych brzuszków ale ustalają indywidualnie jak dużych. Co do samochodu to jest o tyle łatwiej że można częściej się zatrzymywać i odpoczywać, mnie „ciągnął brzuch jak za długo siedziałam w jednej pozycji. Czarna EEE ja jestem w 15 tyg i generalnie ostatnio czuję się zmęczona, śpiąca i gruba. Dziś byłam tak śpiąca że z trudem trzymałam otwarte oczy chyba spadało ciśnienie.