agulek79

Uaktualniam tabelkę: 1) Dzastina222.....25..........17.08...........26...........dol nośląskie 2)nika76..............18.........03.09...........34...... .....śląskie 3)agulek79............24.........24.09...........31...... .....śląskie 4) truskaweczka83.....5.......01.08..........27...........wielk opolskie 5)agata@...............6.........26.08 ..........24............pomorskie 6) Mila1801 .......... 14........27.07...........25...........mazowieckie 7) Magda130405......3.........01.09............29...........śl ąsk CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....29tc........16.12.2010........chłopak......podla skie 2)Madzia 27100..12t.....11.04.2011...........?............mazowiecki e 3)Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........38tc+3...10.10.2010.....dziewczynka....śl ą skie. 5) Tolanka..........34+3tc .....1.11.2010.........chłopiec........kuj - pom 6) asia 1983..........24tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 7) groszek1976........11tc.....04-20011 ....?.............łódzkie 8)gosiaczek90.....21tc....10.02.2011......dziewczynka.... .mazowieckie

Witam was kochane:-) W końcu pojawiła się u mnie @,dostałam 24.09,ale jakoś dziwnie to wszystko przebiegło,@ była bardzo skąpa,wręcz nazwałabym to plamieniem,do tego trwało to tylko 3 dni,poza tym zaczęły boleć mnie piersi i to dopiero po,trwa to już tydzień,dodatkowo mam straszne upławy,a po @ przecież powinna być "sahara". Kurcze dziewczyny nie wiem już co mam myśleć o tym wszystkim. W czwartek idę do mojego gin,mam już dość,jestem zmęczona tym wszystkim,chyba poproszę go o tabletki anty:-(wtedy przynajmniej będę miała regularne. agata@ gratuluję ci z całego serca!!!!!! Dzastina222 mam nadzieję,że ci się uda!!!!!! idi 1313 trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!!!! Pozdrawiam was wszystkie mocno:-):-):-)BUZIOLKI!

ikor bardzo,bardzo mi przykro:-( nie poddawaj się,na pewno następnym razem ci się uda i urodzisz upragnionego bobaska:-)

Helo kobietki:-) Dzastina222 miałam owulację w tych dniach,w których powinna wystąpić(tak przynajmniej myślę bo miałam wszystkie tego objawy tz śluż jak ta lala;-),pobolewania podbrzusza,ale testów owulacyjnych nie robiłam)dokładych dat przytulań z mężem nie pamiętam bo tym razem nie zapisywałam,ale jak siedzieliśmy i liczyliśmy to wychodziłoby,że mogliśmy się wstrzelić;-) Nie byłam u mojego ginka,stwierdziłam,że poczekam do przyszłego tyg. Oczywiście @ dalej nie mam i nawet nie czuję się jakbym miała dostać,ale kupiłam jeszcze jeden test i zrobię go jutro z porannego moczu.Jeżeli będzie znowu jedna wstrętna krecha,to wezmę luteinę,bo wiem,że mój gin na pewno i tak mi ją zaleci. Gratulacje dla nowych ciężaróweczek:-):-):-) Ściskam was wszystkie mocno!!!!!!!

No i lipa po raz kolejny:-(:-(:-( Zrobiłam sobie test płytkowy "Quixx test" i wyszła jedna wielka krecha! Ja pierdziule,załamka,nie chodzi nawet o to że nie ma ciąży,to byłoby zbyt piękne;-),ale o to że znowu coś się dzieje nie tak jak powinno,no bo jaka jest przyczyna zatrzymania @...poza tym te dziwne przypadłości(nie określam to nawet objawami),które mam chyba po raz pierwszy od czasu kiedy się staramy o dzidzię,te nocne bóle i skurcze macicy i jajników,bóle pleców i krzyża,wszystko mi od poniedziałku śmierdzi,tz ma inny zapach niż zazwyczaj i to co mnie najbardziej zastanowiło,w zeszły piątek byłam u fryzjera i miałam mały problem,rozjaśniałam włosy,ale trwało to 4-krotnie dłużej,nawet moja fryzjerka zapytała się czy czasami nie jestem w trakcie @,albo w ciąży bo to niemożliwe żeby tak długo to trwało(a robię to regularnie od kilu lat)...zastanawiające..... Nic mi nie pozostaje innego jak znowu zapodać luteinę podjęzykowo i czekać aż @ się pojawi:-(:-(:-(oczywiście pojadę do mojego gin w piątek,muszę wiedzieć co znowu się u mnie "popsuło" Ściskam was wszystkie mocno!!!

Hej dziewczyny.Jestem już po wizycie u gin.Powiedziałam mu że ostatnią @ miałam 27.07,że w nocy miałam silne bóle(o moich staraniach nie wspomniałam).Lekarz po zbadaniu mnie powiedział,że macica jest powiększona,ale jednoznacznie nie może określić czy to wczesna ciąża,czy zbliżający się okres,kazał mi przyjść w piątek na usg do szpitala,bo będzie miał wtedy dyżur,oprócz tego przepisał mi luteinę 2*2 tabl,nospę i folik. Dodam,że ten lekarz nie jest moim prowadzącym,byłam w przychodni na osiedlu,bo mój lekarz przyjmuje dopiero w piątek. Zrobię sobie test i umówię się na wizytę do mojego ginka,ten jakoś nie wzbudził mojego zaufania.Także czekają mnie jeszcze 2 dni nerwówki.Jak zrobię sikańca;-) to na pewno się odezwę. idi1313 skopjuj tabelkę,wklej w treść postu,zmień to co chcesz i wyślij wypowiedź. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko!!!

Helo dziewczyny:-) Normy hcg (total hCG) Ciąża 1.3-2 tydzień mlU/ml 16 - 156 Ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870 Ciąża 3-4 tydzień 1110 - 31500 Ciąża 4-5 tydzień 2560 - 82300 Ciąża 5-6 tydzień 23100 - 151000 Ciąża 6-7 tydzień 27300 - 233000 Ciąża 7-11 tydzień 20900 - 291000 Ciąża 12 tydzień 16684 - 127939 Ciąża 13 tydzień 10743 - 89074 Ciąża 14 tydzień 7895 - 70818 Ciąża 15 tydzień 6210 - 69173 Ciąża 16 tydzień 5730 - 54585 Ciąża 17 tydzień 5267 - 57465 Ciąża 18 tydzień 3180 - 51360 Ciąża 19 tydzień 5879 - 55183 Ciąża 20 tydzień 1234 - 45771 Ciąża 21-39 tydzień 2700 - 78100 Normy beta-HCG tydzień ciąży mlU/ml 3-4 ----------- 9 - 130 4-5 ---------- 75 - 2600 5-6 --------- 850 - 20,800 6-7 ------- 4,000 - 100,200 7-12 ---- 11,500 - 289,000 12-16 ---- 18,300 - 137,000 16-29 ----- 1,400 - 53,000 29-41 ------- 940 - 60,000 Także Milusia kikisia twój wynik wskazuje na brak ciąży. Ja dalej echo,@ jak nie było tak nie ma. Nie będę robiła ani sikańca,ani bety,idę jutro do gin,bo jeżeli nie ma dzidzi,to znaczy że znowu coś jest nie tak:-( więc od razu będę znała przyczynę. Trzymajcie się cieplutko!!!;-)

Agniecha bardzo,bardzo mi przykro.Trzymaj się mocno!!!!

Witam was kochane;-) Widzę,że ciężaróweczek jest więcej niż staraczek,także baaaardzo pozytywnie:-):-) Ja idę pod koniec miesiąca do mojego gin,ma mi dać nową rozpiskę kuracji,zobaczymy może tym razem będzie pomocna. Jeżeli do października nam się nie uda to robimy pół-roczną przerwę.Muszę odpocząć od tego psychicznie bo na prawdę powoli zaczynam fiksować. Trzymajcie się cieplutko!:-)

Witam was kochane.Dość długo mnie tu nie było;-) Nie miałam weny na to wszystko,ale jakoś ją odzyskałam i staramy się dalej.Oczywiście też się dopisuję. Login..............cykl starań....om............wiek........województwo 1) Dzastina222.....24..........23.07...........26...........dol nośląskie 2)nika76..............16.........06.08...........34...... .....śląsk 3)agulek79............23.........27.07...........31...........śląskie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....22tc........16.12.2010........chłopak......podla skie 2)Madzia 27100..5tc......11.01.2011...........?............mazowiecki e 3)Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........31tc.....10.10.2010.....dziewczynka....śl skie. Pozdrawiam was wszystkie:-):-):-)

Agniecha1986 gratulacje!!!Trzeba wierzyć,że się uda,ty jesteś tego przykładem. Mam nadzieję,że wkrótce kolejne staraczki będą pisały,że im też się udało:-)I mam nadzieję,że wśród nich znajdę się też ja:-):-) Pozdrawiam was gorąco!!!

Dzastina222 bardzo bardzo mi przykro:-( Agniecha trzymaj się,bądź dzielna i koniecznie napisz jak wyjdziesz ze szpitala. Boże dziwczyny,tak dużo krzywd nas spotyka,ale mam nadzieję,że w końcu każda z nas doczeka się upragnionego bobaska.Chociaż mamy chwile zwątpienia,to trzeba wierzyć,że w końcu się uda. Pozdrawiam was cieplutko;-)

Witam was kochane:-) Kolejny miesiąc bez powodzenia,dzisiaj dostałam @.W piątek idę do gin,kazał mi przyjść podczas @,jeżeli dostanę. Gratuluję dziewczynom,trzymam kciuki za wasze fasolki!!!! Buziole;-)

Witam was kochane:-) Dzastina222 trzytmam kciuki żeby to jednak była fasolka!!!!Koniecznie napisz co powiedział ci ten drugi gin.A co do tego pierwszego to nawet się nie zastanawiaj i zmień go,nie warto marnować czasu,pieniędzy i nerwów skoro ma takie podejście do pacjentki. Dla mnie zaczął się czas oczekiwania,wczoraj skończyłam brać luteinę.Zobaczymy co z tego wyniknie. Pozdrawiam wszystkie staraczki i oczywiście te zafasolkowane:-):-) Buziolki kochane;-)

Witam was kochane:-) Ja mam jutro ostatni dzień przyjmowania luteiny,potem zostanie mi tylko czekanie.Na pewno dostanę @,nie wierzę że mogłoby się udać. Dziewczyny do ilu dni po odstawieniu luteiny powinnam dostać @,brałam ją przez 10 dni 2X1 tabl,a @ prawidłowo powinnam dostać 29.Nie wiem czy przez te tabletki wydłuży mi się cykl czy dostanę w terminie jeżeli nie zafasolkowałam.

Witam was kochane.Nie było mnie parę dni a tu tyle nowych wpisów.Perelkamd trzymam kciuki za twoją fasolkę. Agniechulka1986 jeżeli okaże się że jednak poroniłaś to wiedz,że bardzo ci współczuję,wiem co to jest,przeżyłam to 2 razy. Pozdrwaiam wszystkie starające się:-)Buziolki!!!

No i jestem po wizycie u gin:-( Masakra,nika 76 tak jak pisałaś mi wcześniej,stosunek mojego wyniku LH do FSH wynosi prawie 3,więc jest fatalnie:-(:-(:-(,to znaczy nie beznadziejnie,ale na razie nie mam nawet co marzyć o dwóch kreskach na teście.Podejrzenie policystycznych jajników:-( Lekarz mnie pocieszał i powiedział,że sobie z tym poradzimy.Na razie mam brać luteinę od 16(czyli od wczoraj)do 25 dnia cyklu 2*1 tabl.powiedział że są dwie opcje albo wystąpi @,albo będzie ciąża(przytulałam się z mężem wcześniej),Bo po usg dopochwowym nie umiał jednoznacznie stwierdzić czy jestem tuż po,czy tuż przed owulacją,wszystko tam w środku miałam jak on to powiedzał "podejrzane".Jeżeli wystąpi @ to mam się do niego zgłosić w trakcie na badanie.Zaaplikuje mi też wtedy wspomaganie,które będę brała przez 3 miesiące,jeżeli nadal się nie uda to czeka mnie w listopadzie kolejna laparoskopia. Do d.... z tym wszystkim,normalnie jestem wściekła,bo poprzedni lekarz chyba raczej skupił się na wyciąganiu ode mnie pieniędzy za kolejne wizyty,niż na tym żeby mi naprawdę pomóc w zajściu w ciażę.Mam nadzieję,że ten jest dużo lepszym lekarzem.

agata@ dokładnie tak jak piszesz,może to faktycznie dobry znak:-) Może i nam się uda:-) anna_a na pewno jesteś w ciąży,dwa test nie mogą się mylić,przypuszczalnie lekarz chce poczekać do terminu spodziewnej @,bo zdarzają się mikro-poronienia,ja miałam coś takiego. Oczywiście tobie życzę jak najlepiej,mam nadzieję,że będziesz mogła pochwalić się nam za jakiś czas terminem porodu:-) A za nas wszystkie oczekujące trzymam kciuki!!!

Nika 76 ja też ten cykl będę musiała raczej pominąć:-(Zapewne mój gin na wizycie którą mam w piątek będzie coś ustalał jak obejrzy te wyniki badań hormonalnych.Zobaczymy. Pozdrowionka:-)

Gratulacje dziewczyny!!!!! A ty nika 76 jak tam,jak samopoczucie???

Rozumiem cię doskonale,ja też tak mam za każdym razem te wahania,ale nika 76 nie poddawaj się,bierz mężusia i do dzieła:-) I tak jak pisze agata@ pochwalimy się terminami,ja w to wierzę i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie:-)

Witam was kochne:-) Dzięki dziewczynki za info,nika 76 wizytę mam 9.07(piątek),więc poczekam ze zrobieniem badań tarczycy,ale mam nadzieję że nie będą konieczne.Rok temu podejrzewali u mni PCO,ale na szczęście skończyło się tylko na podejrzeniach. Mój mąż już badał swoich chłopaczków i jest wszystko oki.Więc mam nadzieję że na wizycie lekarz coś ustali i pomoże:-) A co do clost,moja koleżanka też za pierwszym podejściem ze wspomaganiem zaszła i tak jak ty AgnieszkaW ma termin na grudzień,z tym żę na 16. Pozdrowionka:-):-)

Dziwczyny odebrałam wyniki tych badań hormonalnych,robiłam je w 3 dniu cyklu,przedstawiają się tak: FSH-6.49 faza folikularna:3.5-12.5 LH-15.20 faza folikularna:2.4-12.6 Prolaktyna-11.27 kobiety:6.0-29.9 Estradiol-27.21 faza folikularna:12.5-166 Z tego co widzę po normach to mam za dożo tego LH i wydaje mi się że tego Estradiol-u jest dość mało,ale zupełnie się nie znam,poza tym pierwszy raz robiłam tego typu badania.Może któraś z was mi pomoże w werifikacji wyników. Pozdrowionka:-)

Kurcze pomyliłam się:-) nie FHC,tylko FSH:-):-):-)

Dziewczyny ja tek czytam te nasze posty i aż mi głupio przed samą sobą bo ani razu nie wspomniałam o tym że już jestem mamą.Mam wspaniałą 11-letnią córcię,i tak jak nika 76 po raz kolejny mam problemy z zajściem,tyle że tym razem to już dość długo trwa.Pierwsza ciąża obumarła,lekarz zorientował się w 20 tyg że coś jest nie tak bo nie miałam ruchów,okazało się że ciąża obumarła i się wchłonęła we wczesnym stadium,a pęcherz płodowy rósł dalej,musiałam więc przejść zabieg usunięcia pęcherza płodowego,co było dla mnie bardzo traumatycznym przeżyciem,drugi raz udało mi się zajść w ciążę rok później i wtedy wszystko się udało i urodziłam córcię.O kolejną dzidzię zaczeliśmy starać się jakieś cztery lata temu,ale jakoś nie było takiego ciśnienia,przyjeliśmy to w ten sposób,że jak się uda to będzie cudownie,ale jak nie to nie będziemy wariować.Ale po dwóch latach starań oczywiście z przerwami,zaczęłam zastanawiać się nad tym że chyba jednak coś jest nie tak.Po wizycie u lekarza we wrześniu 2008 dostałam wspomaganie farmakologicznie i po raz trzeci zaszłam w ciąże w grudniu 2008 roku,niestety ciąża się nie zagnieździła,tz mikroporonienie.Od tego czasu leczę się regularnie,niestety bez efektów,tak jak pisałam ww wcześniejszych postach w zaszłym roku w październiku miałam laparoskopię,ale i ona nic nie dała.No i taka jest moja historia o staraniu się o dzidzię. to się rozpisałam:-),ale powiem wam szczerze dziewczyny,że te forum,mimo że jestem to od niedawna daje mi ogromne wsparcie,tym bardziej że prawie wszystkie mamy podobny problem i może dlatego łatwiej jest nam zrozumieć co ta druga czuje. Miłego weekendziku:-):-):-)