maxym 43

mnie sie nie da na zła drogę sprowadzić;)

widzę nowe osoby ;) chyba zacznę znów częsciej zagladac by Was od złego odpedzać haha

jakaś skomplikowana osobowość :) ale jak dobrze bzyka to spoko hihi

wow

Każdy z nas jest oceniany w swojej pracy. Ale nie każdy wie, co oznaczają te miłe określenia wpisane w aktach pracowniczych. Wyjaśnimy kilka: Bardzo dobre umiejętności prezentacyjne - cholerny, ale dobry kłamca Wysoka komunikatywność - łajza ciągle wisi na telefonie Praca jest dla niego priorytetem - ma wybitnie paskudną żonę Aktywny społecznie - pije dużo, bardzo Działa niezależnie - nikt nie wie co on właściwie robi Logicznie i racjonalnie podchodzi nawet do największych problemów - zawszeznajdzie kogoś, kto odwali za niego brudną robotę Ma cechy przywódcy - wyższy niż reszta i ma silny głos Ma niesamowite wręcz wyczucie i ocenę danej sytuacji - cholerny farciarz Rozwinięte poczucie humoru - zna dużo sprośnych kawałów Lojalny - nie może nigdzie indziej znaleźć pracy Karierowicz - może ci wbić nóż w plecy Ma plany rozwoju firmy i zadatki na awans - stawia alkohol wszystkim Ma duże zdolności organizacyjne - jako jeden z nielicznych, przychodzido pracy punktualnie Spokojny charakter - śpi w czasie pracy

ja lubie spina....w fitness klubie jak mam przed soba kilka zgrabnych pupek unoszacych się znad siodełek..;)

Largo...jak wciągnie to i wypluje...;)oby bez schizy na psyche;)

ja nie listonosz a tyż punkałbym ze trzy razy....i znaczka jekiegos polizał....

jak tutaj miło o ptaszkach sie rozprawia....ale niedługo lato i śliczne gładkie muszelki zaczna sie objawiac....na plażach i nie tylko

o to mi się dawno nie przytrafiło...zołądek dobrze reaguje , głowa tez bo od razu idę spać;)

no nie wiem...opowiadali mi że byłem grzeczny;)

no pewnie ze zagospodarowane....przez psiaka głównie;) teraz do mnie dotarło że raptem raz jechałem w tym aucie na tylnim siedzeniu;)

jednego czego nie brakuje w moim aucie to miejsca z tyłu ;)niemal lotnisko

za dużo pracował na wahaczach....oj chyba dużo miejsca masz na tylnich siedzeniach;)

to misio ma urozmaicenie;)

Czarna..co z autem?czyzby zawieszenie z tyłu poszło?:):);)

Czarna..ja rozumiem....ale mięciutki?z mięciutkim misiem to żadna zabawa;)

Czarna..a że tak zapytam...duzy ten misio??? przypominam sobie taka zabawę..misio w kapturku misio bez kapturka...;)

Laddy...Ty od razu byś chciała misie;)

ach....wiedziałem że jestem przystojny..ale żeby aż tak?????

haha...oxa jest pierwsza:)

oj cos Laddy Jarka nie lubisz....a podobno wszystkie Jarki to fajne chłopaki ;)

bo w realu to zwykle towar nie pierwszej świeżości....a w biedronce to jak mawia Jarosław ,,kupują najbiedniejśi;)

haha....no tak;)pamięć mam dobrą ale któtką;)

aramis1970@onet.pl