maxym 43

oxa....masło to było zdaje sie w Ostatnim Tangu w Paryżu;)ja wole oliwkę;) ano leci jakos....w pracy nerwówka...ale nadrabiam w domku hihi :)

przypomniałem sobie

no tak jak zwykle....ja kp ojde już to sie objawią;)

a chłop to co....ja pamiętam że kołysałem..no ale chłopa to trza se wychowac....

devil...ło matko ...żyjesz?

witam....tak sie tu pozmieniało ostatnio..ktos mnie jeszcze pamieta?

ech..chyba laski nadrabiają zaległosci i tłamszą swych Bogu ducha winnych slubnych.najpierw narobią obiadów z dwóch dań a potem tłamszą....

no hej w to niedzielne popołudnie;)

e tam...ja juz nie taki skory do poswieceń:)

no....bo chwila bzykania a potem tydzień porządkowania akt:)

żeby mi tylko akt nie pomieszała;)

no to obowiązkowo....i w mini koniecznie..jak juz te akta będzie porządkować;)

jakas stazystka by sie przydała do porządkowania...;)

no własnie że jakos płonie ale od starych akt osobowych:)

nie płacz.....kieeeeddyyyyy odjjjaaadę........

ach..no cóz...praca praca i jeszcze raz praca....powiem że ostatnio az robota pali mi sie w rękach;)

no cze laski :) przypomina sie pożądany przez Was wszystkie super facet:)

to trza grzać!!! a nie tak nie grzeje jak systematyczne tarcie;)

ja bym raczej powiedział że w ciemności kobieta traci na odporności:)

to ja wole ciepłe nózki;)

hej witajcie ;)

Ja -mąż :) nie kochanek ;) a i nietypowy ..bo bez chęci na pozamałżeńskie bunga bunga;)

delikatnie przygryzam...tylko troszke....powoli zaczynam je ssać....

krąże wokoło...muskam koniuszkiem....

lekko dotykam jęczyczkiem wzwiedzionych twardych piersi...