maxym 43

Laddy..daleko :)

simplus,,,zapomniałem:)o Tobie :) i o X-termanie....załozycielu...

maxym beznadziejnie wpatrzony w slubną....spiritt niezdecydowany....dohc....właściwie nieokreślony..Boguś...tak od przypadku do przypadku....devil....zajeta czasowo...mezatka....też...bell...sie boi...oxana....raz tak..raz nie...zielona...gdzieś znikneła....

wena opada jak widze...wcale się nie dziwie...

biurko..ja sie pytam z rana gdzie jest biurko....

a wejdzie do kotła biurko?

ja bym wolał biurko z bell....bell ma duże pokłady fantazji..:)

e..devil chodzi bez:)

nasze rozgrzeszenie podobno dobrze robi na cere;)

ale wczesniej do sauny

ech...stare my i głupie;)

ja Was na dobrą droge naprowadze:)

ja mam taki żel rozgrzewający....

no własnie sprittt jakos ten kryzys staramy się przetrzymać...i połączyć swe siły z męzatką;)

Maximus..połaczmy swe siły i na trzy;)

informatyka w szkole sie zaczeła

hm...najpierw po kolei...aby nie rozpraszać uwagi podczas spowiedzi...a kiedy zatajone cos zostanie....przyjdzie czas na spowiedz jednoczesna....i jednoczesne rozgrzeszenie...

mężatka....spowiedników byłoby kilku....w pelerynach i maskach....

mężatka....trzy razy wystarczy???

oxana..nie ma to jak oczyszczanie organizmu....pamiętacie firm "Oczy szeroko zamknięte?"

tajemniczy....czarny płaszcz...maska....a pod płaszczem nagie ciało ...

ale wczesniej ustna spowiedz;)

tak..będziemy was z chłopakami kropić kropidłami;)

haha..jak powiedział kiedyś mój znajomy....głowa jej chodziła jak piła tartaczna;)

mężatka....na kolana!!