maxym 43

to niech poprawia drugim razem.... taki łóżkowy egoista ci sie trafił....

jesli po 10 latach ciagle jest zazdrosny...to chyba miłuje...ale że juz po 10 latach mu sie nie chce bzykać...

ha....mezatka....ja tam nie wnikam...ale jak jedna laska znalazła w samochodzie starego majtki nie swojego rozmiaru to jej wmówił że myslał że jest szczuplejsza;)

bell a ile po slubie jestes?

ech..ludzie czasami potrafia miec pomysły....podobno w W-wie są takie agencje które sie zajmuja sprawdzaniem wierności;; mogą zapewnieć alibi mogą i wierność sprawdzać..do wyboru do koloru

a i słyszałem jeszcze jak zazdrosna zonka wynajeła jakąs laskę żeby jej męża sprawdziła....no który sie oprze jak sie laska sama pcha w ręce? 1 na 10 może....no i juz akcja w motelu....a laska miała wysłać smsa do zony jak juz da sie stary złapać...ale laska mądrzejsza i mówi tak....jak przebijesz oferte swojej slubnej to napisze jej że sie oparłeś...no i gośc wyskoczył z kasy... a najlepsze że na koniec mówi...a co mi tam podobasz mi sie to możesz mnie bzyknąc;)

słuchaj..zapomniałem o gps pod samochodem;)

bo to jest chory odcień zazdrości ....ciągła kontrola, wyliczanie czasu powrotu z domu, w zimie sprawdzanie czy dywanik po stronie pasażera jest mokry, spisywanie licznika km...znam takie historie

bell...ale wiesz że zazdrość czasami bywa mocnym afrodyzjakiem?

simplus..tez tak czytałem :) ja nigdy bym ich nie podejrzewał o takie zapędy....znamy sie lata a tu takie zabawy;)..haha...może by i nic nie powiedział normalnie..ale juz byliśmy także dobrze nastrzeleni i może myslał że nie będe pamietał o tej opowieści hihi...po alkoholu to jednak hamulce puszczają;)

no to sie narąbali we czwórke...;)

zastanawiam się czasami co może być podniecajacego w widoku obcego faceta popychajacego czyjąc kobietę , dziewczyne czy zonę..."kochajaca para pozna parę..." no kuzwa , jesli taka para jest kochajaca to ja przepraszam:)

ha...jakbym ja dostał taki tekst o rznięciu....:) To moja małża by juz nie popracowała ;) fantazje na temat gang-bang? hm...najlepsze fantazje to ponoć te niezrealizowane;)...

hm...u mnie duzo dały rozmowy ...przez pewien czas było....nudnawo że tak sie wyrażę...zaczynałem sie ogladać tu i tam...ale rozmowy o wzajemnych oczekiwaniach i fantazjach dużo dały;) oczywiście nie wszystkie moje fantazje zostały spełnione , podobnie jak jej;) np.gang-bang hihi

bell...ten wstęp wskazuje że wcale nie jesteś grzeczną dziewczynką;) i masz lekkie pióro:)

bell...rozwijaj wątek..rozwijaj.....

ależ wynajdujesz problemy ;) damy radę jak mawiaja w zamojskiem;)

bell..jak przy biurku sie odwrócić doopą?

simplus...jak byłem młody ...zafundowałem zima lasce na 1 randce spacer przez pół miasta i z powrotem....dlaczego nie chciała sie więcej spotkać..zaprawde nie wiem

spacer....7 km po góre żar porąbka;)

a gdzie tam wierzgać....zwiazałbym.....

trzymałbym Cie za włosy,..to byś głowa nie waliła;)

gwiazdy to zobaczysz....;)

bell...zajrzyj..pooglądasz kasetony na suficie;)

bell...zapraszam na zabieg na moje biurko ;)