maxym 43

haha..no szpilki mogą być i spódnica przed kolanko:)no przepraszam Cie przecież nie szlafrok i papiloty :(albo dres :)

doskonały projekt z Poniatowskim :)

ja do swojej mówie że Tygrys przybywa nie kogucik ;)

ostrze szabelkie kiedy na Kowno trzeba bedzie póśc gdy antek wypowie wojne..chociaż ja w sztabie byłem w wojsku to zabitych bede liczył ;)no dobra dosyć tematu który zajmuje niewielka grupę :) no ja nie spie ale pracuje na chwałe mojej firmy i wszystkich pracowników:)a i dzis szkolenie też to sie przygotowuje do pogadanki :)

...Odtwarzam swoja rolę w klasycznym stylu męczennika Jestem bohaterem o wykrzywionym usmiechu Aby wykrwawić rymy tej piosenki Opisać rytuały,którymi mam naprawić swe błedy Epitafium dla zaprzepaszczonego marzenia By egzocyzmami wskrzesić niemy krzyk Krzyk zrodzony z cierpienia... Marillion

...a więc jestem znów na placu zabaw złamanych serc Jeszcze jedno doswiadczenie Jeszcze jedna notatka we własnoręcznie napisanym pamietniku I zarazem jeszcze jedno emocjonalne samobójstwo Przedawkowałem uczucia i dumę Za pózno by powiedzieć że Cie kocham Za pózno by jeszcze raz odegrać przedstawienie Porzucam relikwie na mym wczorajszym placu zabaw.... Marillion "Script For a Jesters Tear"

jak dobrze być rodzynkiem tra la la...:) rodzynek morduje sie w pracy ,jeszcze 6 dni roboczych i troche oddechu i wydawania kasy bez opamietania:) choć nie..z pełna świadomościa iż po powrocie czekaja opłaty :)

a ja w pracy porządki czynię ;)

witam piekne kobiety:)

jak juz mam wybierać to wolałbym rozbierac:)

ja sie godze na okragło hihi

ja na pomorze zachodnie :)

a ja dzis grzeczniutki:) zmeczyłem sie wieczorkiem ;)

kurcze ..taki temat "tłoczny"mnie ominał;)

Witam :) najgorsze sa ostatnie dni przed urlopem ;)

no i ta gra na fletach sie przydała hihi:)

oj a ile lamentu jak trzeba kupić jakis ciuch młodemu....narzeka że znowu trzeba przymierzać miny stroi...jak sie płcia przeciwna zainteresuje to sam będzie po sklepach latał :) a i jeszcze jedna moda..wrzucanie filmików z bzykania do netu :)

o przepraszam...ja tam jeszcze cos bym spełnił hihi:)

haha a w pracy mam Kenzo.....

do Ustki mam uraz z lat kawalerskich...pole namiotowe paskudna pogoda i morze....środków wysokoprocentowych...nawet nie wiem jak plaża tam wygląda hihi

ha..też biegałem :) ale stwierdziłem iz facet 43letni może juz mieć troszke ciałka..podobno jest wtedy apetyczny :) i jeszcze jak pachnie agua di Gio albo platinium egoiste:)hihi

kwiecień :) takie zycie :) ja tez lubie nadmorskie miejscowości ...typu Dąbki Niechorze Pobierowo...no Mielno w porywach choć tam idzie sie zabić na głównej alei ,nienawidze Kołobrzegu Ustki...

ja mam taki nieduzutki brzusio :) zreszta przy wzroscie 174 78 kg to chyna nie jest dużo :) mam za sobą etap spinu biezni i wioseł :) kilka miesięcy machania dużo wylanego potu i ledwie kilka kg ..które nadrobiłem w tydzień :)to samo daje mi gdy przez dwa tygodnie nie pije piwa i ew.mocniejszych trunków:)

no kwiecień to mnie zaskoczyłaś:) z tymi męzami;)

pilnuj tematu czyli bara bara na bieżąco hihi:)