maxym 43

czekam na wiosnę....może mnie jakoś pobudzi;)

oj mnie też całe miesiące nie było ;) jakoś ta zima taka wyjątkowo dobijajaca jest.

ło matko....kto żyw to do Broni;)

uff...odszukując ostatni wpis , zapadłem na chorobę ciesni nadgarstka...

no to jeszcze masz troche czasu;)

spoko , przezżłem juz tyle konców świata ,ze zdażżysz ;)ale na co?

łoj łoj głowa boli;)

no cóż , niewiele jest jak jest.Ale jest co jest i z tego cieszyć się należy bo mogło by nic nie być.To powiedział jakiś naukowiec. w google.sie znajdzie. Dla wszystkich zaglądających , czasami piszących , okazjonalnie komentujących oraz tych starych którym się nie chce , lub zapomnieli...jutro miejmy znicze lampki i kwiaty dla Tych Których Juz nie Ma.A My jesteśmy.

oj to strzelaj...;)

wcześnie stzelasz focha;)

a co w zamian?

Ziółka są dobre;)

zawsze dobre co bije w kanał ;)

Też popijam w trakcie;)

nie chciałbym być jakoś niegrzeczny ale w kwesti usmiechu...to znam;) ale jest jeszcze wiele kwesti do przedyskutowania;)odpowiem na m. ale troche sie muszę zbierać , ja już nie taki zrywny ,

a ciekawe co otrzymam w zamian;)

Devil..podesłać Ci fotkę laski Gandalfa?

założyłem czapke Gandalfa ale sie spociłem....za duzo włosów;)

i jak tam Halowin?;)

GOOOOO...może za dużo czytających a za mało swieżej krwi.Topik juz na 50 stronie stał sie towarzyska kafeterią , w powodzi innych bardziej atrakcyjnych jak np "zaprosiliśmy do łózka pana ze zbiornika" nie ma przebicia.Nic nie mam do powyższego .Mnie nie zaproszą , więc zamiast Lexusa kupię Cruze Chevroleta;)

topik raczej umiera gdyz brak opowieści dziwnej treści;)

ja też odwiedzam;)

ja też odwiedzam;)

o gdzieżeś Ty , gdzieżeś , gdzieżeś TY ?