Ja też mam niedługo egzamin, 24 sierpnia :o. Lubię jeździć, ale czuję się niepewnie i nie liczę na to, że szybko zdam. Jak się zapisywałam na kurs pomyślałam- idiotka, na co mi to, strasznie się bałam. Jak zaczęłam jeździć pomyślałam- przecież to proste, fajnie jest. A jak się ostatnio zapisywałam znowu ogarnął mnie strach i znowu zaczęłam żałować...
Grr, nie wiem co to będzie...