hej ;)
Może być - z tym że nie chodziło tu akurat o mnie - ale mniejsza o to...
najbardziej ciekawi mnie fakt świadomego , celowego ranienia kobiety za niedomówienie z dawnych lat - a co do jego dojrzalości emocjonalnej - w przypadku tego pana znam jedynie z opowiadań. A jak myślisz - skoro ówó pan ma lat około 26 - to jakie sa szanse że kiedys puknie się w głowę i zmądrzeje/ dorosnie?
ps. czy Ty jestes psychologiem ?:)