Nordica

kasik08 A pozatym zima sie zaczyna u nas juz w pazdzierniku...WRR Biedny Frej... Wazne jest dla mnie miec pozadny spiworek i co za tym idzie wiekszy wozek. My mieszkamy w domku, takze zadne schody nie stoja mi na przeszkodzie, jedynie co to wrzucic go do auta. Jak dla mnie to nie znalazlam lepszego wyjscia, a wiez mi szukalam i szukalam... Nawet dotarlam do Holandii :D Emmaljunga to tez bardzo dobra jakosciowo firma, nie jakis tam chlam ;) Kosztuje troche, ale tez mozna go pozniej sprzedac w dobrej cenie. Raczej nie zdecydowalabym sie na wozek firmy o ktorej nie slyszalam. No, ale to zalezy co kto potrzebuje ;) Pozdrawiam :)

aga Ja slyszalam, ze na zgage pomaga imbir ;)

furbo p.s. ja swojego "Angel sounds" kupilam na eBay'u za ok 80 zl.

furbo To dziala, to napewno ;) Tylko tyle ze jest ciezko namierzyc serduszko :( Mnie osobiscie sie jeszcze nie udalo :( ale przyznam ze nie probuje za czesto...bo sie tylko wkurzam... :P Bylismy wczoraj w szpitalu u pani specjalistki bo moja pani doktor podejrzewala ze mam za cienkie lozysko i z stad te wszystkie krwawienia...co sie okazalo -wszystko jest ok :D lozysko ma 4,8 cm czyli jak najbardziej prawidlowo :) a te krwawienia....to zalegla miesiaczka!!!!! Tu dopiero sie zdziwilismy :) Organzim sie po prostu przeczyszczal :) A tyle bylo paniki...karetka o 3 w nocy...ach szkoda gadac :P W poniedzialek jedziemy jeszcze raz do szpitala na spotkanie z pania polozna, mam nadzieje ze maluszek pokaze co ma miedzy nozkami ;D Widzialam jego profil -fantastyczny obraz!!! :) A takto to wszystko gra :) Zaczelam z zakupami :) Wozek, fotelik, kolyska itd juz zakupione ;) Nie moge sie powstrzymac... Mysle ze jestesmy juz gotowi na przyjscie maluszka :) tylko jeszcze kilka ciuszkow i gotowe :) tylko najpierw musimy wiedziec czy bedzie "Alva" czy "Frey" ;) Pzdr wszystkie mamuski :*

furbo Ja mam "Angel sounds Jumper" nie wiem czy mozna go polecic bo jeszcze nic nie slyszalam... Moze mam zel nie taki, sama nie wiem...Rzekomo powinno sie go uzywac od 14 tygodnia, ja jestem w 15+4 i dalej nic... :) Nie jest latwo wykryc puls -to napewno!

ewelina/// dzieki, naprawde mi to pomoglo co napisalas :***** Odchodze od zmyslow juz, placze jak o tym mysle ... ach szkoda gadac... Bedzie dobrze, to tylko maly kryzys ktory uswiadomil mi jak bardzo kocham te male istotke we mnie :)

Widzicie tutaj jest troche inna "polityka" co w Pl. Jak spytalam czy mogliby mi dac jakis lek na podtrzymanie to odmowili, bo stwierdzili ze to jest natura ktora decyduje, jesli jest cos nie tak z plodem to juz jest naturalny cykl poronienia.... No, ale wszystko jest ok. Sprawdzili wtedy w nocy i maluszek jest jak najbardziej ok :) Dzisiaj zrobilam nastepne USG i maly sobie po prostu bryka w brzuszku, boksuje i ma sie bardzo dobrze. Nie milam zadnych boli co moze juz isc za poronieniem... Te krwawienie moze wystapic z powodu zmian w organizmie, rosnaca macica itd.... Az sie poplakalm jak go dzisiaj zobaczylam ;) Fajne uczucie :) Lezalam 2 dni w lozku, doktorka mi zalecila odpoczywanie przez calutki tydzien teraz... a ja tak tego nie lubie -bezczynnoasci, no ale co zrobic, w koncu nie jestem sama teraz ;)

Mialam kryzys w nocy .... karetka mnie zabrala o 3... znowu zaczelam krwawic.... wydaje mi sie ze dosc duzo ale panowie powiedzieli ze nie az tak duuuzo, no ale na pocieszenie powiedzieli ze jest to raczej poronienie............. na pogotowiu zrobili mi usg i wiecie co?? wszystko jest ok :) serduszko ladnie bije maluszek sie rusza ..... k****** myslalam ze dostane zawalu i na dodatek jak dostalam tych krwawien to moj M zaczal mdlec, 3 razy wyrznal w lazience.... Fajna mialam noc, co????!!!!!! Przezycie jakiego juz w zyciu nie chce....... Nie krwawie juz od tego czasu, ale tez mi wody puscily troszke..... Mam nadzieje ze wszystko jest nadal ok ......................................

Szangril Mnie jakl dopadlo chorobstwo to zrobilam sobie te inhalacje z majeranku 2-3 razy dziennie, wystarczylo tylko 3 dni i po wszystkim, a katar mialam okrutny. Nalej goracej wody (przegotowanej prosto z czajnika) do miski, wsyp majeranek (ja mialam tylko sypki), recznik na glowe i heja! ;) Potrzymaj ile dasz rade, becie cieklo z ciebie ale warto :) Kropilam tez poduszke kroplami mietowymi. Zycze powodzenia i zdrowka :)

mera27 ha ha mojemu M tez sie usmiecha jak widzi moje cycki, mowi "alee one duuuze..." ;D i pomyslec ze jezszcze urosna hihi. Ja tez sie zaniedbalam przez ten okres in vitro, przytylo mi sie troche ale zganialam to na hormony z reszta tlumaczylam sobie ze i tak za niedlugo zajde w ciaze to po co sie martwic bo i tak przytyje ;) ale to tylko jakies 3-4 kg przez rok czyli nie najgorzej. Zaraz przed ostatnim in vitro zrobilam sobie mala tygodniowa diete (dalam rade tylko 3 dni...), pozniej detox i akupunkture tak dla odswiezenia organizmu. Pomoglo ;) Co do imion to nasz synek (jestem pewna ze bedzie chlopczyk na 99,9% -nie wiem dlaczego ale jestem pewna ;) ) bedzie mial na imie Frei Arne (Arne po meza drugim imieniu), no a jak zrobi nam psikusa i bedzie dziewczynka to bedzie Maia Hanna (Hanna po mojej mamie). Ale jest tych imion ze mozna przebierac do woli :)

mena27 Ja juz mam brzuszek i to dosc spory jak na 9 tydzien ;) Ahh...szkoda mowic co sie ze mna dzieje ... czasami mam juz dosc ... nie chce juz wiecej ... Jestem zmeczona, skoki humoru to norma (he he obawiam sie ze niektorzy w pracy dziwnie na mnie patrza przez to ;) ) no ale coz zrobic, widocznie tak ma byc :P mdlosci mam czasami ale takie slabe na szczescie :D A ja za to tyje ... 62kg juz na zegarze jest,przy wzroscie 164cm, ciekawe co pozniej?? Pomiedzy 10-12 tygodniem mam nastepne usg, a miedzy 14-18 tyg.wizyta u poloznej ktora bedzie mnie prowadzic az do porodu i 3 tygodnie po :) Ja natomiast nie moge sie doczekac ruchow, to mi na pewno poprawi humor :P Wyczytalam ze juz mozna cos poczuc od 13 tygodnia ... jeszcze troszke :) Robilam dzisiaj badania i mocz mi nie wyszedl za dobrze ... wykryli krew i biale krwinki czy cos takiego ale to po tym moim krwawieniu po usg, za tydzien mam zrobic nastepne badania. A ty mena zadnych objawow nie masz? Gdzie mieszkasz w PL?

mena27 :D raczej przypomina dalej malutkiego ufoludka ale powoli juz juz paluszki juz sie rodza, powieki -niesamowite co tam sie wyrabia :) Wczoraj bylam na pierwszej wizycie w przychodni, nie powiedziala mi kiedy mam sie stawic nastepnym razem (?) nawet o tym nie pomyslalam, po tym jak zobaczylam moja fasolke to wszystkie zmartwienia mi odeszly :) noi z tego wszystkiego nie spytalam... Jutro jade oddac krew i mocz do badania, na HIV, Hb (co to takiego???) Tez chcialabym zrobic jak najszybciej test genetyczny, wiesz moze kiedy juz mozna? Termin dostalam na 08.09.11, a ty? :)

widzialam fasolke znowu dzisiaj ..... uff! wszystko jest ok :D Serduszko ladnie bije i ma sie dobrze ... Z tym krwawieniem to dopiero mialam ... no ale wszystko jest ok i to jest najwazniejsze ;) Pzdr mamuski!! :P

hania81 Jak u ciebie, wszystko ok???? :)

mena 27 a jakiego koloru mialas te uplawy?