kalypsoo

Luczija a czemu masz dola??? Ivetka niech Szymus zdrowieje a ty trzymaj sie dzielnie

pandaa nie tyczy sie to ciebie, chyba ze sama uwazasz swoje wpisy za niemile:O:P chodzi o wczesniejsze komentarze. przeciez nowe mamusie zawsze witamy i zapraszamy

zolnika bez 0 oczywiscie:P anusiak ja tez slyszalam ze na cycku moze robic kilka kup dziennie lub jedną na tydzien i to jest norma w obu przypadkach, tak mowily polozne i mądre mamusiowe gazety pisaly;)

Anusiak ja nie pomogę bo cyc tylko... Zolinka to numer do poradni laktacyjnej, chcesz to zadzwon i zapytaj moze cos doradzą 059 844 76 06

żolinka, ja bym skontaktowala sie z lekarzem, bo to moze byc grzybica jak masz nalot a dzidzia ma plesniawki? moze zadzwon do poradni laktacyjnej jak masz jakis kontakt

Bal Aga mały mial takie krostki i myje mu buzke wieczorem woda utleniona zamiast przegotowanej. co do nosidelek ja mam ale boje sie bo slyszalam ze to jak dziecko zacznie siedziec, chociaz bez sensu bo to juz późno. póki co czekamy na inne mamusie z decyzja

nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie....tak mi sie przypomnialo haslo reklamowe. ok to czekam na inne mamuski czy chcą przejsc

hahaha:):) spoko:) no to czekam na inne opinie i otwieramy rybcia wiesz nie chodzi tylko o wpisy pomaranczowych, ale tez o bezpieczenstwo. czasami podajemy różne dane z zycia prywatnego, po co ktos "obcy" ma to czytac.

Uga buga moj tak chrapie, ale nic mu nie zalega w nosie, zazwyczaj nad ranem shivka, magdusia, asia co wy na nowe forum??

Dziewczyny słuchajcie co myślicie o załozeniu prywatnego forum???? Ja np mam dośc wtrącania się różnych "zyczliwych" osób i ich "cennych rad", które potrafią nieźle wkórzyć! Myślę ze tworzymy juz całkiem zgraną grupę:)może przeniosłybyśmy sie na prywatne, byłoby bardziej kameralnie:):) i bezpieczniej myśle....bez żadnych pomaranczowych niemiłych wpisów! Wiem ze czerwcówki tak zrobily, przeniosly sie na prywatne i mają spokój. co wy na to czekam na opinie, jak cos to stworzę,

Hello z rana:) Ewusia rób z tym "łupiezem jak dziewczyny piszą, to dobry sposób:) co do brania za rączki do góry, do siadu ja tak robię od miesiaca zeby główkę cwiczyl podnosząc do siadu. tak pediatra nam kazala oprocz kladzenia na brzuszku jak byl malutki. co do obracania to moj jak sie go polozy na brzuszku to potrafi przerzucic sie na plecki, ale czasem jak mu sie chce:)

u mnie niestety jakas niania...tylko musimy znalesc:(:(

no widzisz niuniek Lenka wiedziala kiedy wyjsc:P oficjalnie zamknęła tabele:)

Witam:) ja nie dokarmiam bo maly nie chce butelki zassac;/ zadnej herbatki ani wody wiec nie mam mu jak podac... co do pracy ja poczatek lutego po macierzynskim i wypoczynkowym...ehh zal bedzie

no z tą śliną to samo! oderwę mu reke a on cala buzia osliniona.

Hej u mnie nocka też w miare. chociaz nie wiem co jest temu niuńkowi ze non top pcha lapki do buzi. juz kiedys o tym pisalam, wiem ze wasze mal;uszki tez wpychaja lapki i sie slinią, ale teraaz jeszcze gorzej, wpycha paluchy tak gleboko ze az sie krztusi. kciuk np tak wpycha do góry buźki ze az sie przydlawia...wasze maluchy tez tak? cholera, w nocy jak sie obudzi na drugie karmienie to po jedzeniu lezy w kolysce i wpycha paluszki i przez to nie moze zasnac...bo krzyczy co rusz i trzeba go bujnąć. dopiero po jakims czasie zasypia. myslalam ze to przez pierdki tak marudzi w nocy a okazuje sie ze to przez te paluchy.

Witam:P wczoraj maly pobil sam siebie, zasnal po 23, wsadzilam go do kolyski, ja do łózka i zasnal...do tego pod rząd walnął 2 kupy wiec przebranie musialo byc. pobudka o 4 i cyc i kupa..ehhh...a od tej godziny to juz co chwile mruczal wiec sen przerywany. O 7 jak już mocno marudzil okazalo sie ze olał się na całym boku... wsadzilam go do hustawki może zasnie...:):) a ja mam od dwóch dni nawał w prawej piersi, wszystko juz bylo unormowane a nagle twardy jak kamien poki maly nie wyssie::O:O:O mam nadzieje ze sie wypogodzi bo caly dzien w domu to masakra. wczoraj zakupilam bączkowi rękawiczki na zimę, bo zawsze te łapki wystawia i ma zimne po spacerku. ok śmigam coś porobić. powodzenia zolinka milego dnia

no własnie inne ale nie nasze:P chociaz obejrze szpilki;) mój jeszce do tego czkawke dostal.

Ja też nie poradzę w sprawie mleka. Niuniek moze dopajaj samą wodą.Ja nie dopajalam a jakis miesiac temu chcialam dac i maly nie chce w ogole ciągnac butli, nie chce zassac i tyle!:O a jak mial miesiac to czasem dawalam swoje mleko sciagniete i umial...ehh oczywiscie terrorysta sie obudzil o 21 i teraz wciaz nie spi:P:)

Shivka nie martw sie! Pieluchowanie nie takie złe. Ja pieluchuje profilaktycznie do nastepnej kontroli usg w listopadzie, mimo ze bylo ok. Ale daje jedną pieluche na 3 i na pol. Daje body a na to spiochy, i wlasnie body trzymają pieluchę ze tak nie jeździ. Także nie martw sie, bedzie dobrze:) U nas po kąpieli, mały ululany, póki co śpi ale pewnie taka 20minutówka, potem do 22 poleży i dopiero wlasciwe spanie...

Mój robaczek też już drugą godzine spi w huśtawce...hmmm....potem szaleje do nocy;);)

Hej, no i po spacerze:) dziś tylko 2 h, nie ma co przesadzać, wiatr śmiaga..brr. U mnie tez nie mierzą tylko główka i klatka. MAły się najadł jak bączek i leży na macie a ja musze jakiś obiad sklecić. MAg trzymaj sie dzielnie, przypominasz mi mnie sprzed miesiaca jak maly sie darl i darl...i nie wiedzialam jak mu pomoc a sama bylam cieniem chodzącym. Nie mozesz kogos ściagnac do pomocy ??mame, tesciową...kogokolwiek? byloby lzej. cudownej rady niestety nie mam:( Ściskam cie mocno, odpoczywaj w kazdej minucie jak dzidzia spi!!! ok smigam na obiad.

Haha Ewa moj tez nie postoi na balkonie niestety, a nawet jakbym chciala z nim jezdzic w te i spowrotem to tez sie nie da tak oszukac...:P cwaniak maly...juz krzyczy bo mu sie nudzil.

Hello:) Ale dziś pogoda!:( jak na spacer wyjść jak leje i zimno...brr... Antuanetta, ja sobie też kiedys tak zalatwilam cycka, dalam malemu i odcignelam do konca! Masakra byla! Wstawiam pranie i ogladam DDtvn, maly zasnal w hustawce wiec korzystam.Znowu sie poprzestawial w nocy i zasypia po 22:/:O ehh

Hello! U nas pobudka o 6 czyli hultaj spowrotem sie przestawil:) Oby, zobaczymy czy dzis zasnie po 20:) zaraz bujamy sie na spacer:) dziewczyny smutne tematy poruszacie....az łezka leci...takie życie...niestety:(dlatego spieszmy sie kochac ludzi bo tak szybko odchodza! Luczija widzialam ze niektore laski pouciekaly, kiedys Moni pisala ze tam jej zawsze ktos odpowiada a tu niebardzo. Kazdy pisze gdzie chce, chociaz szkoda ze tak znikają, im nas wiecej tym lepiej. Chociaz jeszcze sporo nas zostalo wiec nie ma co smutac;p:O;p dobra dziewczyny ide ogarniać klopsa, bo młody sie sprężył i wydukał już 4 dzisiaj. nie wyrobie na te pampersy! miłego dnia