Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kalypsoo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kalypsoo

  1. Antuanetta-świetnie ze juz w domku! Uga buga-zazdroszcze spokoju małego w kościele. Mój na pewno bedzie sie darł w niebogłosy! Ostatnio byliśmy na zwykłej mszy i wytrzymał 10minut i krzyk, a krzyk ma naprawde donośny-jakby go ze skóry obdzierali a nie jakies tam kwilenie! Weic chrzcin to ja sie naprawde boje...
  2. Dzien dobry w mroźny poranek:) u nas nocka w miarę, mały dalej przestawiony i zasypia po 22 a nie 20;/ wczoraj chcialam go przestawic i jak obudzil sie o 6 na karmienie( a wcześniej wstawał o tej h) to juz nie dałam mu zasnąć...ale po 20minutach zabawy mały nie wyrobił i sam padł...to już go nie budziłam. no i próba przestawienia się nie powiodła:O Luczija mialam identyczna sytuacje wczoraj z wózkiem. do tej pory tylko fotelik w aucie, a wczoraj wózek i duu... nie umiałam;) ja uzywam pampersy, mialam huggisy i tez byly ok. moze spróbuje te z rosmana, które polecacie. dzis zapowiada sie ładny dzien, wiec spacer bedzie musowo!
  3. Zaneta a jak nauczylas dzidzie do smoka? Bo mój nie chce, wypluwa i tyle. a przydałby mi sie taki uspokajacz...
  4. mój mały też klika 4-5 razy dziennie, Luczija nie budz go, ja bym nie budzila. moy wczoraj zasnal o 23a nie o 20 jak co dzien.i dzis tez sie na to zapowiada;/ zamiast wstac o 6 wstal o 8.kurcze lepiej jak zasypia o 20 i wstaje o 6, bo przynajmniej wieczor mam troche luzniejszy...jak go spowrotem przesstawic?:O
  5. Juz po spacerku, 3h wystarczy, jest dośc zimno, do słonca ok ale tak...brrr....zima idzie:O:( dzis spróbowalam spodnie sprzed ciazy na spacer i weszlam. super, ciazowe w kąt, chociaz tak mi w nich wygodnie.
  6. Cześć dziewczyny:) dziś znowu ladny dzien, wiec czekam az sie maly obudzi, do cyca i na spacer. Ja też mam dni że uciekłabym gdzie pieprz rośnie, wcześniej aktywne życie, do ostatniego dnia przed porodem spacery, plaża, las a teraz? Cyc, kupa, obiad, spacer i tak w kółko. Czasami mam głupie myśli, że wszystko się zmienilo...mały jest kochany ale też uzalezniony ode mnie...nie mogę wyjść dłużej niż 2-3h. Zresztą rzadko sama wychodzę, bo i tak mam myśli co u niego. Takie błędne koło. Jeden dzień odpoczynku, nawet kilka godzin czyni cuda. Tylko nie ma jak tego zorganizować...w każdym razie myśle ze kazda z nas tak ma. Oczywiscie jak ktos mieszka z rodziną to łatwiej, gorzzej jak niektóre z nas są same, daleko od wszystkich. Ale damy radę dla maluszków. W końcu kiedyś dorosną:)!!! Luczija ja tez 3 kłucia, pytałam o to ile razy kłują na drugim szczepieniu, bo ty chyba juz po drugim jesteś? w każdym razie już wiem::P Andziulka pomysl o tym ze przez to ze jestes taka zabiegana, masz pełen dom to zawsze coś się dzieje i dzień nie jest zawsze taki sam. A ja bym np tak chciala, wiec usmiech i nie dolowac sie! co do lezaczków polecam najprostsze i najtansze, bez zadnych melodyjek i wibracji. tylko takie na których można cokolwiek powiesić i to zmieniać. Dziecko ma małe wymagania;) miłego dnia:)
  7. Arhen, cały nie:P szczerze mówiąc miałam problem żeby sobie calego zaaplikowac po porodzie a co dopiero takiemu malenstwu. Mysle ze 1/3 czopka. Ja wczoraj kupilam Viburcol, mialam zaaplikowac po szczepieniu jak maly nieposkojny byl, ale jakos mialam opory. Dał rade bez czopa:O Andziulka dzieki tobie moja lodówka tez już lsni;) czytając-przypomnialo mi sie jaki to u mnie sajgon!;)
  8. Dzien dobry:) O Andziulka jaki pracowity poranek! Ja sie dzis wyjatkowo wyspalam, myslalam ze po tym wczorajszym szale poszczepiennym noc bedzie kiepska, ale spal jak zwykle:) Aurelcia współczuję choroby, najgorsze jak maluszek przeziębiony i nie ma mu jak pomoc:( też chyba cos posprzątam póki mały siedzi spokojnie w huśtawce. Luczija powiedz ile razy kłują maluszka na drugim szczepieniu?? miłego dnia
  9. Kurde a ja ostatnio mam tak ze caly czas bym cos jadla...nie to ze glodna, ale ciągle mam ochotę coś mielić:( i jak tu schudnąć?:/ Ooo np. teraz znowu bym coś wszamala a jogurt byl godzine temu! Przesada
  10. Andziulka...tak to pierwsze bo mały miał dłuuuugo katar i tak przekładaliśmy. co do wagi ja jeszcze 3 ale chcialabym wiecej.mam nadzieje ze sie uda:;):P a powiedzcie ile razy kłują na drugim szczepieniu?
  11. Antuanetta, trzymaj sie tam dzielnie z maluszkiem! Najwazniejsze jego zdrowie, skoro mus to mus. A u nas dzis szczepienie jednak bylo. Maly katar ma tylko rano mu sciagamy wiecej a w dzien nic- tylko charczy, wiec lekarka powiedziala ze to niewykształcone jeszcze w nosku wszystko u niego. Ale sie darl...o matko.... caly dzien taki niespokojny, troche spal i jak sie obudzil to ryk. Biedne malenstwa tak mecza i klują od maluszka...A najlesze ze darl sie najglosniej ze wszystkich dzieci, kazde takie kwilenie a ten ryk jak duzy facet...:P:O
  12. Shivka ja tez uzywalam tych nakladek bo maly w ogole nie chcial sutka, bo za plaski. Po miesiacu zaczelam probowac bez i sie udalo, wiec powoli przystawiaj. U mnie najpierw tylko jeden chwytał bez. teraz jest super, bo te nakladki to niewygoda
  13. Wreszcia mialam czas zeby obejrzec ten film o pielegnacji dziecka: "co nieco o rozwoju dziecka" z Zawitkowskim. Powiem Wam ze ciekawy, tylko jak ja bym miala tak powolutku i delikatnie wykonywac wszystkie czynnosci to w ogole nie mialabym na nic czasu. Chociaz pewnie lekarz ma racje. Ale gdybym miala czapeczke w taki sposób sciagac, raz na prawo ciałko raz na lewo, to sama czapka zajelaby mi minute a gdzie reszta ciuszków;)zwłaszcza jak mały po spacerze sie obudzi i glodny krzyczy:O taaaa, wtedy to powolutku wszystko robię;):P
  14. Antuanetta, mi też sie wszystko znudzilo, ciągle szukam czegoś nowego do zjedzenia, bo kanapki, kanapki:O jutro np postanowilam zrobic sajgonki, a co!
  15. No właśnie pracochłonny ten chlebek...a brzmi przepysznie. Ja dziś krupnik i dorsz... Na spacer dzis nie poszlam, bo strasznie wieje i zimno u mnie...chmurzyło się, więc myślalam ze lunie. a na balkon nie mam co wystawiac..jak tylko wózek stanie to mały nie śpi. aż dziwnie bo codziennie to po 2-3h łazimy, przez to nie-wyjście dzień jakis rozregulowany.
  16. O masakra:O mój jak wali w pieluchę! Myślałam ze bombardują!:)
  17. No Andziulka sto lat dla naszych maluszków z piątku 13-ego;) Oczywiście dla wszystkich muluszków też:)
  18. Witam:):) U nas wciąż nos zapchany i charczący, jutro znowu do pediatry. Już mu przestałam cokolwiek dawac bo i tak nie pomaga:(:(jedynie disnemar czesto do noska...nie sądziłam ze charczenie z katarem może trwać prawie 3 tyg.:(bardzo mi źle z tym że go złapało. Dobrze ze poza tym nic mu nie jest, wesoły jak zawsze, ale żal mi go:(:(:( poza tym ta bezradnośc mnie dobija... Właśnie buja się w huśtawce i zasnął, swoją drogą bardzo żałuję ze wczesniej jej nie zakupiliśmy, Zaneta0303 ty też masz taką, tobie też tak służy.? Wreszcie mogę spokojnie posprzątać, ugotować, pomalować pazurki :P itp. Wsadzą małego, popatrzy na zabawki, pomacha rączkami i zasypia lub nie jak nie zmęczony. Cudnie;) U nas nocki w miarę, jak zaśnie po 20 to wstaje pomiędzy 1-2. potem 4 potem 6 i koniec snu:) choć czasami po 5 już mu się nie chce,więc wstajemy, a ja w dzień nie umiem odsypiać:) milego dnia mamusie
  19. Ela, dzięki za odpowiedź:) Ja właśnie na każdy termin szczepienia idę aby go zbadała, i mówi ze za bardzo charczy na szczepienie... a Ty jak pozbyłaś się charczenia?
  20. Arhen, niestety dalej...inhalacje raz zrobilam ale maly nie wysiedzial pod kocem ze mną, jeden ryk...juz nawet nie to ze katar tylko to straszne charczenie, jakby mial caly nos zapchany a wyciagam malo... chyba do laryngologa sie wybiore
  21. A moj bidulek nie wiem kiedy bedzie mial pierwsze szczepienie bo ciagle katar i katar, juz 2 tyg przekladamy:(:( jeju kiedy on przestanie furczec, juz mi rece opadają:(
  22. Hej:) Niuniek współczuje i rozumiem bo tez mialam 2 w 1. Ja lampki nie pale, tylko jak karmie:) Pogoda sliczna wiec ide na zewnatrz:)Mlej soboty:)
×