Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kalypsoo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kalypsoo

  1. hmmmm, to ja nic nie wiem... brzuch mam często twardy ale to nie boli, a krzyż mnie często boli na dole, ale to raczej od tego jak za duzo popracuje fizycznie/ nasprzątam się itp. Wiec to chyba nie skurcze. Połozna sie własnie dzis mnie pytala jak podłączała ktg czy czesto mam taki brzuch twardy, ja na to ze tak, ale nie czuje zeby to bylo jakies cykliczne, po prostu taki jest...powiedziala mi ze raczej nie przegapie kiedy to będzie "juz to"....
  2. Hej Izunia:) Ja nie spie...standardowow zaczynam maraton nocny bo jak zwykle spac nie moge. Mialam dzis ktg i nic...mały fika, zapis ponoć idealny...ehhh, jutro sie biore za sprzątanie, goście dzis wyjechali wiec pora doprowadzic do idealnego stanu pokój dzidzi:) Kurcze zastanawiam sie jak sie czuje te skurcze, bo nie wierze ze ja nic nie czuje a wy ciągle cos...;/moze ja nie umiem ich rozpoznac
  3. Ewa...pod prysznicem...bleee...haha...a jak nie spłynie;);) Usagichi pobilas mnie: nadmuchane!....haha Gdzie u Was te upały? U mnie jakies niebo za chmurką i nie ma słoneczka. Może to dobrze wezmę się za porządki! NiuniekAM nie martw sie, badanie na pewno będą w porządku i dzidzia zdrowiutka jak rybka!!!! ok, coś zjeść trzeba...miłego dnia laseczki:):)do potem!
  4. Hej mamusie, melduje sie po weekendzie. Sobota, niedziela goscie, morze, spacery, wiec szybko i intensywnie czas zleciał. Własnie nadrobilam co pisalyscie i gratuluje nowyym mamusiom skarbów:):):) Wiecie, dziwi mnie to że mam tyle siły...myslalam ze pod koniec ciąży będę sie czula okropnie, ze nie bede sie za duzo ruszac, a tu odwrotnie...ostatnio zwiedzalam spacerując przez 2 godziny... kurczę a objawów zbliżającego sie porodu jak nie bylo tak nie ma. juz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec. Jak pomysle o piątkowym terminie...to jakies nierealne mi sie wydaje! Pewnie wszystkie juz spicie wiec i ja sie klade. slodkich snow:);)
  5. Martolina, u mnie właśnie nic...zero skurczy, zero bóli, brak objawów. i wcale nie wydaje mi się żeby mi sie znacząco brzuch obniżył, jak to niby jest 2 tyg przed porodem. Mało tego, objawy typu zgaga niby też znikają przed porodem a ja mam czasem taaaaką że szkoda gadać. mam nadzieje ze po prostu samo nagle przyjdzie. mi sie az tak nie spieszy, dobrze mi z brzuszkiem;););) pewnie po terminie bede robic wszystko zeby przyspieszyc ale póki co niech sobie siedzi jak nie chce wychodzić;) co go będę zmuszać;p;p;p a macie tak, że dzidzia mniej wam sie rusza. w sensie ze to juz nie jest seria kopniakow,szalenstw, tylko takie przekrecanie, wpychanie pod żebra, w boki itd? co do torby to juz spakowana, butelke tez zapakowalam wraz z laktatorem, może sie przydac....
  6. no i jeszcze zmiana stopki...tylko tydzien zostal do tp ale cos mi sie wydaje ze sie przenosimy;);)
  7. Witam mamusie;) gratulacje dla ikrupci;););) pogoda zaczyna wracac, mam nadzieje ze nie bedzie juz takich upalów! wczoraj mialam zalatany dzien ale nadrobilam zaleglosci na kafe. milego dnia dziewczyny
  8. Pyska, aż mi lezka stanela. strasznie ale to strasznie wspołczuje ci przeżyć;/;/ musialas odchodzic od zmysłów!! dobrze ze juz Milenka zdrowa, ale okropne przez co musialas przejsc....rodzi się sliczny zdrowy skarb a nagle coś sie zaczyna dziac! Dobrze ze szybko zorientowalas sie ze cos nie tak z malutką, szybka intewencja lekarza i udało sie! biedna...i Ty i mała... ściskam mocno! Teraz juz na pewno bedzie tylko lepiej!!!:)
  9. dzien dobry;) ja mam tą mate i siedzonko do wanienki, bo dostalam nieuzywane, ale raczej tez nie bede uzywać bo ponoć to siedliska bakterii a ten stelaz niewygodny dla dzidzi. Ja dzis na obiad pomysl na"karkowka z ziemniaczkami" bo nie mam innego pomyslu...;););) musze tylko po ziemniaczki wyskoczyc a pada i pada... Istniejąca nadziejo, powodzenia, mialam podobnie w 35tyg jak polecialo troche wód, ale poobserwowali mnie 5 dni w szpitalu, antybiotyk co 6h w razie czego, ale nic sie na szczescie nie sączyło...a tez juz jechalam z myślą ze to juz. W razie czego nic sie nie martw, 37 tydzien to juz dzidzia donoszona. Powodzenia:):):) Andziulka, podziwiam energie do przyjmowania gości!!! przynajmniej czas Ci miło leci;);) inkaska, kiddus powodzenia!!!! Ja juz po fryzjerku. Teraz mogę jechać na porodówkę;);););o już wyglądam jak człowiek;)
  10. Dziewczyny ale naprodukowałyscie od rana!!! Własnie skonczylam czytac... troche mi to zajelo;););) bylam dzis u kosmetyczki bo moje stopy wołały o pomoc! Sama do nich ledwo sięgam więc pedicure nie zrobiłabym. A tak troche relaxu. no i oczywiscie po drodze zakupki, ryneczek i tak zlecialo..:):) Widze ze dzis tylko sex i jedzenie, hhaha. U mnie z sexem różnie, mąż sie boi;););) a co do obiadku to fasolka szparagowa i ziemniaczki, ale zjadlabym rybke jak Ewcia, ale nie bylo.:( Gratuluje nowym mamusiom:):):):):) Mój maly cos sie dzis slabo rusza, ale pewnie przez to moje latanie caly dzien. A jutro fryzjer...musze jakos wygladac, bo potem to kto wie kiedy sie wybiore... milego wieczora laski:):)
  11. ANysia, gratuluję, jakie śliczne maleństwo!!! Witam nową mamusię. Dziewczyny nowy sposób na zgagę ..... ogórek małosolny!!!;););p
  12. Dzięki Izunia, sporo czytania akurat jak wrócą upały;););) Zgaga....:( cholera, zachciało mi się ryżu z maślanką truskawkową...umieram..bleeee
  13. Izunia podeslij prosze książke Jezyk niemowląt na kalypsoo@onet.pl dzx:)
  14. Martolina, widzisz u Ciebie chociaż zaczęło się coś dziać, a u mnie lekarz stwierdził że narazie nic nie zapowiada porodu. I też juz sie ze mną nie umawial na wizyte, tylko ktg raz w tyg, co mnie dziwi bo ponoć przed porodem co tydzien powinna byc wizyta...bo skąd mam wiedziec czy cos sie zmienilo... Co do rodziny...u mnie to samo, po jednej i drugiej stronie drugi wnuk więc też bez ciśnienia...jeszcze moja mama wiadomo, jak mama, przejmuje się, ale... jednych i drugich rodziców mamy 300km od nas, wiec widujemy rzadziej niz raz w miesiacu, a jak urodze to bedziemy sami sobie. Ale wiesz co, mysle sobie i ty tez tak mysl, że najwazniejsze ze nasze maluchy mają kochanych rodziców, że jestesmy razem i damy RAZEM rade. Wsparcie i tak najwazniejsze jest od meza, bo w koncu to on bedzie przy nas i to jest dla nas najwazniejsze. Wiec nie smuc sie...telepatycznie Cię przytulam:):):)
  15. Jadzia, gratulacje:) Kolejna mamusia ma juz swój skarb przy sobie:) Dzisiaj uświadomiłam sobie że do TP zostało 12 dni a tu zero objawów...miłego dnia;0;)
  16. Jadzia trzymaj sie i powodzenia!! 100 lat dla Wzetki i wczorajszej solenizatki Nadzieji:):):) U mnie pogoda super, tylko cały czas mi się spaaaać chce... idę na spacerek. miłego wieczora laski!
  17. Dziewczyny!!!Pada!!! Od 3 w nocy burza, aż do rana padało, powietrze cudowne:):):)bosko! Martolina, mamy ten sam termin, ja nie mam żadnych takich bóli tylko sporadycznie jak na @, co do tej wydzieliny to wydaje mi się że jest normalna, jeśli śliska a nie jak wody płodowe wodnista
  18. Witajcie mamusie, ostatnio rzadko się odzywam, bo upały dają mi w kość...zresztą jak wszystkim. Mam dość, modlę się o deszcz! Wszystko mi się poci, klei, wiatrak nie pomaga, prysznice też nie... Ale czytam Was regularnie. gratulacje dla swieżo-upieczonych mamuś. Cudownie że macie skarby w domu. Usagichi śliczny synuś, taka słodka kruszynka. Arhen, Luczija wreszcie!!! Ewusia ja też mam takie "prądy, jakby coś ciągnęło w dół, taki przeszywający ból, aż czasami przystanąć muszę jak gdzieś idę. Pytałam kiedyś o to na forum i ponoć maluszek główką naciska. Pępek też mi wypchnęło jakiś tydzień temu i tez zaskoczyłam się bo mam baaardzo głęboki a teraz mam okazję widzieć go na wierzchu ;););) Byłam ostatnio zwiedzac porodówke i powiem Wam, że STRASZNE rodzić i lezec tam w tym upale!!! Ledwo wytoczyłam się stamtąd... Pozdrawiam wszystkie brzuchatki :):)
  19. Magdusia, serdeczne gratulacje:):):) Świetnie że miałaś taki szybki poród. Malutka jest prześliczna, aż łezka się w oku kręci że takie cuda siedzą u nas w brzuszkach!!! Pozdrawiam;)
  20. dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. kupujecie laktator? jeśli tak to jaki? macie może jakies sprawdzone?
  21. Dziekuje za wsparcie mamusie, o tym że przy takim upale ciągle wydaje sie ze jest "tam " mokro to ok, ale jak sie wyleje nagle z pol szklanki to juz nie jest sączenie... Ewusia tez uwilebiam danmleko zwlaszcza czekoladowe!] doczytalam zaleglosci i gratuluje swiezoupieczonym mamusiom:)
  22. Cześc mamusie, dawno mnie nie było, dopiero wyszlam ze szpitala. W srode polecialo mi cos jak wody, kompletnie sie wystraszylam ze to juz i migiem do szpitala. Na miejscu okazalo sie ze wody w normie, skurczy i rozwarcia brak, ale zostawili mnie na obserwacji i antybiotyku w razie czego gdyby pecherz pekl... strachu i stresu kupe...teraz juz wszystko dobrze, ale caly czas sie boje ze znowu mi coś lunie:( uświadomilam sobie ze wszystko moze sie zdarzyc w kazdej chwili, jechalam z mysla ze to 35 tydzien i modlilam sie zeby maly byl odpowiednio duzy...cholera torba byla niespakowana, w pospiechu wrzucalam wszystko dla siebie i szkraba. a co sie napatrzylam na tej patologii...:( tak wiec dziewczyny uwazajcie na siebie, nie przemeczajcie sie i nie smigajcie na sloncu-oczywiscie te ktore maja jeszcze na dzieciaczki czas!!!
  23. Też myślę ze wozenie w foteliku na stelazu na dluzej nie jest wskazane. w końcu po to jest wózek, czyli gondola aby w niej chodzić na spacery. Istniejaca nadziejo odpoczywaj duzo i nie martw sie niewygoda i bolami, niedlugo sie skonczy i bedziesz miala Majusie przy sobie:):):) Kurcze myslalam o maxi cosi ale po opiniach sie zastanowie jeszcze;);)
×