Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ashley_1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej dziewczyny! Mila jesteś świetna, a Twoje podejście zasługuje na pochwałę i naśladowanie :) No i mam nowe motto starania się o dzidzie "im więcej nieudanych prób tym bliżej udanej" - boskie :D A z tymi chłopami to już tak chyba jest. Oni mniej się tym przejmują. Mój mąż też mnie na ziemie sprowadzał i mówił, że nie ma co się tak ekscytować dopuki test nie wyjdzie pozytywnie...
  2. Dzięki za miłe powitanie :) Smerfetko83 Mniej więcej rok temu przestałam brać tabletki antykoncepcyjne. Moja ginekolog przepisała mi jakieś tabletki, żebym miesiączkowała regularnie. Niestety ich nazwy nie pamiętam ;P Wtedy jeszcze nie byłam zdecydowana na dzidziusia,więc na comiesięcznej owulacji mi aż tak nie zależało. Od lutego musiałam zmienić lekarza (przeprowadziłam się do innego miasta). No i trochę wszedł mi na psychę, że z moimi jajnikami to lata całe mogę się starać, a że mam niewielką remisję choroby i ładnie, regularnie miesiączkuje (nawet jak nic nie biorę na wywołanie) to jest najlepszy czas na ciążę. Przepisał mi duphaston i kazał się zastanowić. Takim sposobem rozpoczęłam moje starania. Mila Jest dokładnie tak jak mówisz. Miałam wielką nadzieję, że zdarzy się maleńki cud i zajdę przy pierwszej próbie. No niestety... Za 2 tygodnie idę do gina, powiem mu że zdecydowałam się na dzidziusia i zobaczymy, może jakąś inną kurację mi zaleci
×