Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reprint

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reprint

  1. Hejka! Tak się zastanawiam nad tymi herbatkami... kto powiedział, że one są niezdrowe? Gdyby takie były to zostałyby w ogóle dopuszczone do użytku i to dla najmłodszych dzieci? U nas noc jak zwylke pięknie:) Nie śpimy od 6, przytulałyśmy się trochę z moim Pusiakiem i zabieram się teraz za robotę:)
  2. Maagdaa nie unoś się, bo na naszym topiku pomarańczek zatrzęsienie, ale wiem jak to wkurwia;) Malucha moja śpi po kąpieli i mleczku. Buziaki do jura! Nazywam swoje dziecko tak: Malucha, Klumpasia, Fosia, Fosiaki, Siosioje, Aziofośki... nie wiem dlaczego...;););)
  3. Heh nie powiem żeby pokochała tę pozycję, ale nawet się przy tym uśmiecha. Dopiero jak sie jej łapki rozjadą to jest ryk. Zakupiłam nawet matę edukacyjną by jej przyjemniej było leżeć. Właśnie dzisiaj przyszła, muszę ją tylko uprać. Agi upychaj Marysi łapki pod klatką aż do skutku:) Helena dzisiaj nieznośna jak nie wiem co. Może to ciśnienie. Mi pomogła szklaneczka martini, ona musi czekać na swoje mleko:)
  4. Kiboko moja nienawidziła leżeć na brzuchu, cały czas dziobała nosem w podłoże. W końcu poszłam po rozum do głowy i pomogłam jej w ułożeniu rączek. Wczesniej leżała jak ukrzyżowana, a teraz opiera się na łokietkach i ładnie podnosi swój krzywy łepek:) Gdzieś tam czytałam, że moje dziecię może już przewracać się na boki. Nie robi tego, ale z boków przewraca się na plecy, ale to raczej siła grawitacji:)
  5. Cholera cały post mi się wykasował!!!WRRRRRR.... Jeszcze raz... Hurra!!!Nie ma Hela dysplazji!!! Nie podoba mi się jednak jej zadowolenie kiedy leży z gołym tyłkiem i to przy obcych...na dodatek ortopedzie!:):););) Kobiko ja tez miałam cc. Karmiłam tylko 2 tyg. Z ulgą przeszłam na butelkę, bo wiedziałam, że Hela jest najedzona i szczęśliwa. Zdaniem lekarzy nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu, ale u mnie nie było nawału, a i z mlekiem potem było ciężko i jeszcze te wklęsłe sutki...nim Helena złapała to ja byłam mokra od potu, a dziecko zaryczane z głodu. Ostatnie 2 m-ce ciąży spędziłam w stresie, bo u Heli było podejrzenie hypotrofii. 3 tyg. w szpitalu ehh... Kupiłam spodnie lalalalalal:) Nina chyba kasztanowe...:) Idę spać, bo mnie łeb napier....
  6. Moja jeszcze posiedzi w nosidełku, ale za to moje ramiona cierpią:(
  7. Moje dziecko kończy w święta 3 miesiące, niesamowite. zaraz wstawię Heli fotę z chlastem na buzi:)
  8. Hej kobitki jestem:) Wytawiłam milion pocztówek i mama była:) Dziś na 15 idziemy do ortopedy, mam nadzieję, że mała nie ma dysplazji... Głowa mnie boli od tej pogody obrzydliwej:( Może poprawię sobie humor kupując w outlecie superowe rurki Mexxa za 70 zł:P Mam doła egzystencalnego, czuję się jak kura domowa. Muszę sobie znaleźć nieszkodliwego adoratora heheheheh...;);) jutro mówiłam się kumpelkami to może mi dół przejdzie:P
  9. Drzemka była pięknaaaaaaaaaaaaaaaaa:) Dzieciarnia nam rośnie i pięknieje:) Ae tutaj mam zaledwie 4:) Na szczęście mąż w domu rodziców w swoim dawnym pokoju ma swoje biuro i tam mieszczą się jego okazy oraz na strychu i jeszcze w całym domu na coś się natykasz i w garażu i wszędzie, wszędzie:)
  10. Powróciłam! Maagdaa nie pada i nie padało, byłam na spacerze, ale glut się ciągnie za mną okrutnie:) Kobiko tak to mój mąż jest antykwariuszem, a kolekcjonuje stare pudła czyli przedwojenne radioodbiorniki. Jego miłością są Elektrity:) Ae wyguglałam sobie i pytam się dlaczego nie jesteście milionerami??? niezły czad Ci powiem:)
  11. Ja robię kociołek boloński też z proszku:( Może nie będziemy świecić:) Moje dziecko śpi, a ja muszę wyjść. Jest tak zimno i zaraz zacznie padać. Dobrze, że za chwilę ciotka przychodzi to może z nią zostanie na chwilę...
  12. Piwo walnę wieczorem, wczoraj roznosili żubra w ramach promocji:)
  13. Kurczę tysięczna strona! Kiboko witaj i serdecznie zapraszamy:) Acha i nie zrażaj się jak ktoś coś napisze niemiłego:) czasem tak mamy:) Effcia Martyn to zagraniczne imię:) Wiecie co, zastanawiałam się komu się chce czytać nasze wypociny, a jednak komuś się chce i na dodatek dostarczamy rozrywki:) Fajnie i miło:) Zapewne dlatego tyle pomarańczek się tu kręci:)
  14. ło Jezu! a skąd Glorcia masz takie informacje? znasz tą pomarańczę?
  15. Bebiko ładnie weszło i Hela pije ze smakiem:) Boniu, dziewczyny ja małą myję jak na razie mydełkiem i szamponem Bambino. Niczym nie naoliwiam i nie smaruję, no jedynie buźkę przed wyjściem. Problemów skórnych brak:) Za to mamy problem z paznokietkami, nie mogę jej obciąć bez zadziorków i dziś znów chlastnęła sobie po buzieńce. Helenie w nocy w ogóle nie zmieniam pieluchy, bo zawsze ma suchą. Od rana zaczyna się lanie i kilogramowe pampersy.
  16. Mili, bo to jest kolejny krok w rozwoju naszych dzieci! Moja też namiętnie liże, ssie i gmera łapkami w buzi. Ten objaw jest oki! i tylko się cieszyć! i nie zabraniać!
  17. Heheh Mili, moje słoneczko grzeczniutko leży w łóżeczku i patrzy na karuzelę, może tak 5 powtórzeń, każde po 20 minut:) Ja ją traktuję jak część swojego ciała, jest już nieodłączna:) Jasiulek nerwus?
  18. Daj spokój Gloria, nie ma żadnej nagonki na Latte! Jak z nami pisała i jak coś nam nie pasowało to przecież pisałyśmy jej o tym... Gloria słusznie zauważyłaś z kafe mozna odchodzić, ale również można pisać o wszystkim co się chce... Ty nie gadałaś z nią 2 tyg., a my chyba ponad miesiąc? Jakoś tak... A co do pomarańczy to było już założone prywatne konto i jakoś nie było chętnych...
  19. Kadi myślę, że po prostu więcej nie jeść szpinaku. Wysypka sama zejdzie. Oczywiście, że można zabielić śmietaną, moja mama tak robi ( ja wolę bez), a z fasolą to nie chce mi się bawić i dlatego z puszki:)
  20. No! Pospałyśmy się Helą i od razu lepiej się czuję:P:P Glorcia jak ja przestałam grzać to od razu przeszły Helence babole w nosie:) Wiem, że poddasze jest przewalone, moi znajomi sprzedali właśnie takie mieszkanie, nago można było latać, a i tak gorąco... Kup termos i spędzaj teraz z Nikosiem więcej czasu na dworze niż w domu. Mili, a teraz dla Ciebie:) Ja robię tak: Wywar na udku + liść i ziele włoszczyzna w której są liście włoskiej kapusty fasola, może być z puszki (szybciej) 1 duży ugotowany i starty burak czosnek koncentrat barszczu pieprz i przyprawy Do wywaru dodajesz to wszystko +porwane liście kapusty, chwilę gotujesz, doprawiasz i pycha!!!
  21. Hejka! Jestem trochę zmęczona po wczorajszym:P ale nie mogę zasnąć... Byłyśmy rano na pobieraniu krwi. Pobierana była z paluszka, a Helenka płakała tylko odrobinę. Dzielna dziewuszka!
×