matka.polka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez matka.polka
-
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Ja miałam toksoplazmozę i cytomegalię i to jest ważne bo jeśli się choruje na te choroby to mają wpływ na dziecko. Grupa krwi musi być oznaczona koniecznie do porodu i w ogóle wpięta do karty ciąży - którą powinno się traktować jak dowód osobisty ciąży i nosić ze sobą. Koleżanka miała wypadek w ciąży i przetaczali jej krew i wszystko się udało a w torebce miała swoją kartę ciąży więc wszystko lekarze wiedzieli. Zawsze coś się może stać... No i hiv i kiła też miała robione i teraz oznaczenie glukozy na czczo. a potem ta nieszczęsna glukoza do picia - to żeby wykluczyć cukrzycę ciążową. Ja uważam że wilelu lekarzy bagatelizuje i należy się upominac o skierowania bo to jest ważne. Ciaża to nie choroba ale trzeba się badać. I mocz co miesiac i morfologię co miesiąc. Pestusia w 100% się z tobą zgadzam co do brania na siebie wszystkiego w domu. Też przerabialam i do dziś mam tego skutki... odzwyczaić baaardzo trudno.... -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o raju żle wpisalam termin do tabelki już się tak zasugerowałam że będę styczniówką że się na początek stycznia ustawiłam hehe poprawiam Nick......................Wiek...............TP.......... ..............Skąd mari-onetka............19...............26.12.2010-04.01.201 1.... Mazury łapu capu...............27................01.01.2011............. .....Wawa pestusia ...............31................01.01.2011................. .B-stok Cukiereczek85...........24................05.01.2011..... ..........Gniezno Marzka..................26................07-09.01.2011.. .............Wawa Jesola4.................28................10-14.01.2011.. .............Gdy kaska165................22................13.01.2011..... .............Gdańsk dyducha...............26.................14.01.2011.. ...............Wawa Gosia34.................33................29.01.2011..... .............Op matka.polka............30................02.01.2011...... ...............wawa wirówka.................31................10.01.2011.... ..............Zagłębie kasiulka_x..............30................31.01.2011..... .............Szkocja ania_K26................26................12-14.01.2011.. .............Kraków -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No Jesola Marzka ma rację. Gondola do pół roku, kiedy dziecko jeszcze nie siada, jak już się podciąga na rączkach powinno sięprzesadzić do spacerówki i przypiąć. wielofunkcyjne wozki są fajne i chyba taniej wychodzi jeszcze z fotelikiem samochodowym niż wszystko oddzielnie kupować. -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
X lander ma bardzo dobre opinie z tego co słyszałam i jest podobno fajny. Marzka - muszę tu zdementować... :) Ja mam kubełkową spacerówkę i jest bardzo dobra. Radziłam się też przy zakupie bardzo dobrego ortopedy rehabilitanta, który natabene pozwolił mi przesadzić dziecko z gondoli do spacerówki kubełkowej jak miało 4 miesiące - oczywiście w pozycji leżącej ale córeczka była zachwycona bo wszystko widziała a w gondoli nic a nic. Jak siedziała z podparciem to w półleżącej pozycji ją woziłam a potem już na baczność :) To jest naturalne anatomiczne ułożenie dla dziecka i nie obciąża pleców. Ja jestem bardzo zadowolona z tego wózka i z drugą dzidzą będę go używac. a jeśli mogę coś doradzić dziewczyny to ważne i bardzo przydatne jest (i to teżmarzka pisałaś.. :) żeby można było dziecko w dwóch kierunkach montować, albo przodem do siebie albo do kierunku jazdy. Często jest przeklądana rączka w wózkach i to jest super. też polecam kupować wózek w końcówce drugiego trymastru - bo potem po pierwsze będzie zimno i trzeba sięciężko ubierać a w sklepie rozbierać i będziecie mieć duży brzuchal i w ogóle ostatnie dwa miechy lepiej już nie zostawiać sobie takich zakupów tylko drobne. A wózek to trudno strasznie kupić. 1000 do wyboru, co osoba to inne opinie i w głowie się kręci. jeszcze z domu nie wyszłam nie mam siły chcę deszczu........ help -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny ja piszę u was i u lutówek czasem... mam termin na 2 luty ale czuję że będę styczniówką tak jak w pierwszej ciaży wieć się dopiszę na koniec tabelki dobra? Nick......................Wiek...............TP.......... ..............Skąd łapu capu...............27................01.01.2011............. .....Wawa pestusia ...............31................01.01.2011................. .B-stok Cukiereczek85...........24................05.01.2011..... .............Gniezno Marzka..................26................07-09.01.2011.. .............Wawa Jesola4.................28................10-14.01.2011.. .............Gdy kaska165................22................13.01.2011..... .............Gdańsk Gosia34.................33................29.01.2011..... .............Op matka.polka............30................02.01.2011.....................wawa -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka jejku ale was męczą te mdłosci cholerne. U mnie już spokój ale wieczorem mi za to podchodzi jakby do góry wszystko ale nie wymiotuję tfu tfu Pestusia - sto lat :) Już jest znak raka? Bo ja mam uro 17 lipca :) hehe syndrom wicia gniazda ci może już włączył :) Mąż niech sie nie krzywi tylko robi :) Mój to tak uwielbia jak sobie coś wymyślę w domu...uuuu... :) poranakawe - na początku zawsze lepiej mieć u siebie bąbla tak myślę i przewijak też. Ja się budziłam i zerkałam czy oddycha i zasypiałam dalej. Na chwilę - bo potem ona się budziła hehe jeny...ale się będzie działo... Marzka - ja jestem taką mamą co 3 miesięczne dziecko wyekspiediowała do swoijego pokoju heheh ale płakałam tylko pierwszy wieczór :) a potem odnalazłam plusy tej sytuacji :) jesola - no jak to się nie zgadza...? może jeszcze zmieni zdanie. W sumie to nie on będzie latał. Jeśli będzie ci pomagał i np przewiła dziecko i podawał ci do karmienia (u nas tak było, chyba że M tak spał że nie słyszał...) to nie będzie mu się chciało ganiać :) Jest nadzieja :) ja też nadal używam niani - mam taką co jeszcze widać dziecko i nie wyobrażam już sobie bez niej. Zawsze widzę co u niej i czy płacze na leżąco - wtedy luz nie idę czy na stojąco - wtedy muszę poczekać jak sięnie położy to iść :) dyducha ups... wspólczuję tych wymiotów... :( Marta2387 - ja się czuję jak staruszka :) zadyszana. A najgorzej jest jak idę do galerii jakieś handlowej bo tam jest mega zimno. Polatałam wczoraj po wyprzedażach i dziś już pokasłuję.... mega zimno jest w sklepach a ja rozebrana. Mój M mi obiecał że dziś skręci łóżko w sypialni bo rozkręciliśmy jak córeczka raczkowała bo nam spadła parę razy z łóżka i śpimy jużprawie rok na materacu...ale mi jest teraz niewygodnie i chcę łóxko bo w głowie mi się kręci jak wstaję z podłogi. No zoabaczymy czy skręci to łóżko.... -
Milusia- skopiowałam od ciebie tabelkęlacznie z twoim wpisem :) sorry za plagiat :) Kasiula - ej ej nie nastawiamy się źle. Jak cię dziś przeczytałam to sięzaczęłam schizować czy u mnie wszystko dobrze. Jeny niech jużbędzie luty... NIc ci nie udusiło dzidzi nie gadaj tak babo jedna. uch... Ja się opalałam w ciąży - smarowałam się filtrem 30 i brzuch zawsze zasłonięty miałam. Jak czułam że za ciepło pod parasol i tak długo nie wytrzymaywałam na słońcu - organizm wie co robi i ja go słucham. Plam, ostudy - brak. Ale trzeba uważać bo pigmentu dużo mamy - pieprzyki ciemiejsze żeby z nich się nie zrobiło nic od słońca. Wszystko z umiarem można robić. a mi się zrobiły dwa rozstępy... ale już 3 miesiące po porodzie jak zaczęlam tak chudnąć w mega szybkim tempie. W ciąży samrowałam się mustellą i eris dla ciężarówek. Nie byłam zbyt sumienna... I na celulit na uda coś. Efekt - nie jest źle. Mi wróciły mdłości wieczorne... właściewie nie mdłości a zamułka taka, nie wymiotuję ale mam tak jakby wysoko wszystko w żołądku i raczej nie mogę nic jeść na wieczór. No i zadyszka jak u 80latki. Ale w taki upał to w ciąży nie trzeba być żeby dyszeć :)
-
ro i ja sie dopisze kobietki IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU........imię dziecka Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 matka,polka.............30..............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011.....Łucja/?? adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011 Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011< br /> figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011
-
emilunek - masz rację wszystko zależy od charakteru myślę też źe u ciebie upłynęło dużo więcej czasu więc już też inaczej do tego podchodziłaś. Ona jeszcze nie jest w połowie tej drogi co ty i oby nie była. Są słabsi i mocniejsi ludzie. Wiem jedno - kobiety, które chcą być mami i bardzo pragną dziecka powinny je mieć. A takie pijaczki zachodzą w ciążę jedną po drugiej i oddają dzieci lub zaniedbują. nie ma sprawiedliwości. Co do duphastonu i luteiny to fakt że inaczej sięwłania ale to lek który ma pelnic to samo zadanie. Przy pierwszej ciąży też brałam duphaston i też lekarz się pytał czy chcę zamienić na luteinę bo jest tańsza a działanie ma takie samo. MIłego dnia dziewczyny ja dziś od 7 na nogach i latam zalatwiam, dziś pół dnia w aucie spędzę i muszę uważać bo jestem w ciąży mega rozkojarzona...
-
emulinek - dzięki za rady. Ona sięopiekuje moim dzieckiem ale widzę że im dłużej nie ma własnego tym bardziej ją boli przebywanie z moim... myślę że ona jest na tyle zdeterminowana ,że po wizycie w klinice by sie nie odstarszyła. Właśnie w tym roku kończy 30lat... ale przecież nie można mówić o adopcji po 2 latach starania. Najpierw spróbuje pewnie in vitro... OJ ciężkie to wszystko jak cholera... A w tobie tyle optymizmu :) na pewno wam się uda. Fajnie :) Indianeczka - ja biorę duphaston a moja koleżanka luteinę, mój ginek powiedział że to to samo tylko luteina tańsza. Więc spokojnie bierz ją i się oszczędzaj i będzie dobrze. musisz jak najmniej stać nic nie dzwigać a jak nie możesz leżeć to siedz gdzie się da. Naprawdę dziwne mają podejscie tam do ciąży... szkoda. W pl dają zwolnienia czesto nawet jak mamy nie chcą bo wola chuchac na zimne... Ale wierzę że będzie git u ciebie. Jeszcze jak sobie tą luteiną pomożesz. Tylko musisz ją brać regularnie i nie zapominać i tak do skończenia 3 miesiaca. Wtedy to ma sens. Kciuki w zacisku.
-
hej dziewczyny w sensie mamuśki :) Indianeczka - cholercia... nie fajnie, może jeszcze do jakiegoś innego lekarza? przykro mi bardzo. uważaj na siebie. ja też słyszałam że jak jest krwiaczek trzeb adużo odpoczywać a nie to rozchodzić....buuu nie denerwuj się tylko bardzo emulinek - cześć. Mam prośbę... przede wszystkim ogromne gratulacje :) jejku ile sie wyczekałaś... i ja właśnie w tej sprawie. Spotykam się dziś z moją przyjaciołką ktora stara się już dwa lata... jest już totalnie załamana i w nic nie wierzy, wszystkie badania robiła i jest z nią i jej facetem ok wszystko. może podpowiesz mi co jej mówić bo już żadne pocieszenie nie dochodzi do niej. Będzie może probować niedługo inseminacji ale wiary w niej nie ma już za grosz. Jeszcze teraz ja sobie po 3 miesiącach staranek zaszłam w ciążę i parę naszych koleżanek i to już ją całkiem dobiło :( jest mi jej tak szkoda. Poradź coś.... Agi - korzystaj z tego że nie masz objawów dziewczyno :) masz fajnie... :) Agatka27 ja prz pierwszej też ok 9 miesięcy sięstarałam i też już byłam podlamana... a tu taka emulinek nagle się pojawia - 5 lat... aż mi głupio... :) Ja się namachałam nasprzątałam, jezu głupia baba teraz plecy mi odpadają. Mam napady wilczego głodu i muszę np wsiadać w auto i jechac po coś na no mam ochotę. Próbowałam nad tym zapanować ale nie mogę.... jacie. i oczywiście mam ochotę na niezdrowe rzeczy głównie. Ja już wielu osobom powedziałam o ciąży, zresztą brzuszek już mi wywaliło - dużo wcześniej niż przy pierwszej...hmmm wcale mnie to nie cieszy ale co tam. Pozadrawiam dziewczyny
-
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka O rany nie mam na nic czasu. Widzę że same radości po usg :) Aż miło czytać. No i parę zmartwień... NIestety te dzieci od początku dostarczają nam zmartwien i tak już zostanie do końca życia, ciągły strach o te stwory. dwupak - i co z tą kością ogonową dalej cię tak nawala :( ? kasia 101 - czy taka torbiel zagraża maluchowi czy nie wpływa na niego? Pestusia - to ty będziesz miała niezłą pomocnicę do dzidzi :) Fajnie. moja dwulatka pewnie będzie dzidzi palce do oczu wkładać... :) Jej no masz te nerwy... oby wszystko było dobrze, może już czas przerwać łańcuszek rodzinny? A twoja córeczka mam wadę serca? Cukiereczek - weż mnie nie starsz z tymi mdłosciami... myślałam że to już za mną a tu się okazuje że jeszcze mogą wrócić aaaaaaa ratunku biedna jesteś :( Ania26, Gosia34 - co to są te polipy? mari-onetka - trzymaj się . W ciąży wiele par przechodzi kryzys, po ciąży zresztą też... spróbuj może przeczekać, samej ci może być za ciężko. Ale jeśli masz ochotępana zabic i dostarcza ci samych nerwów to może warto odpocząc,..nie wiem :( -
hejka Pusto coś tu. No tak sama nie wiele piszę ale odzyskuję sily i mnie dużo nie ma w domu... Kochane nie nastawiajcie sięna straszny poród. Różnie może być. A po co macie się bać. Ja pamiętam że jak mi się zaczęly skurcze to byłam tak podekscytowana że to już że się wcale nie bałam :) NIe kupujcie sobie przypadkiem tej maszynki do słuchania tętna dzidziusia. Często ciężko jest namierzyć bo to są słabe aparaty i wtedy dziewczyny wpadają w panikę że serce nie bije i pędzą do lekarza,,, szkoda stresu - odradzam Spaćććććććććć jeny odcina mi prąd często tak,że muszę się położyć i zasną na godzinę. Nudności już prawie minęły tylko czasem nie wiem co zjeść bo wszystko mi nie pasuje. Owoce są the best Pozdrowienia
-
Kasilula - jeśli tak to w takim razie pozostaje ci grzecznie leżeć i czekać aż krwiaczek się wchłonie. U mnie widać była inna historia - lekarka durna bo nic nie było a straszyła. Jeśli jesteś pewna że jest zagrożenie to leż leż leż a my z zaciśniętymi kciukami będziemy wierzyć że dzidek z tego wyjdzie i na następnej wizycie dostaniesz potwierdzenie w postaci karty ciąży. Czego życzę ci z całego serca i wysyłam energię bo leżenie wcale do prostych nie należy ale trzeba. Buziak trzymaj się,
-
Kasiula - radzę Ci kochana skonsultować u jeszcze jednego lekarza. Tydzień temu dostałam taką samą diagnozę i miałam mega staracha. Poszłam po tygodniu do mojego zaufaenego lekarza - mega specjalisty i okazało sięże nic się nie odkleja nie ma krwiaczka... A miałam wpis od tamtej lekarki - ciąża zagrożona odklejanie trofoblastu itp... Sprawdz jeszcze u kogos... odpoczywaj jak najwięcej. Kiedy miałam tą opcję to czytałam w necie i dziewczyny po 32-3 tyg leżenia pisały ,że wszystko się pięknie przykleiło a krwiaczek wchłąnął. Durni są ci lekarze co mówią że można poronic walić ich w łeb idiotów. Oni nas do cholery powinni wspierać. dupki NIe słuchaj takich ludzi bo moim zdaniem jak ktoś tak gada jest niekompetentny. Idzi do innego lekarza. Poszukaj kogoś z polecenia. Chyba że to był lekarz, któremu ufasz - to leż plackiem i zobaczysz że się pięknie przyklei. Kciuki zaciśnięte.
-
dziękujęza miłe przyjęcie :) To już moja druga ciąża. Pierwsza przebiegła pomyślnie choć nie bez stresów... ale finał super i mam zdrową super córeczkę która na teraz rok i 5 miesięcy. Między dziećmi będzie rowniutko dwa lata rożnicy :) i na tym mam zamiar poprzestać :) Ninka - jejku współczuję bardzo. Ja tak miałam przez około 2 tyg i miałam tak, że żeby coś zjeść najpier musiałam zwymiotować... super. Ale jak byłam głodna to było najgorzej. Teraz tfu tfu już wpierdzielam wszystko i dużych ilościach i mnie nie mdli. Czasem tylko jak coś sobie gotuję to w połowie gotowania jednak mnie odrzuca i jużtego nie chcę... Próbowałaś migdaly jeść lub mleko pić? Banan też pomaga. Oby ci odpuściło. radosna mamo- super cieszęsię z Tobą, jestem w dokładnie takiej samej euforii teraz. :) Agi - dl amnie zapachy to masakra. Zero perfum - nie mam mowy. męża też gonię żeby się piskał w samochodzie... fuj fuj aż mi się teraz źle robi jak pomyślę.... Maagda - smacznego cebularza hehe na zdrowie :) ja mam tak że jak coś słonego zjem to potem muszę słodkie a potem słone i tak w kółko... agnik - jedz koniecznie bo będzie ci źle. A przypomialao mi się mi dobrze robiły rano, zanim wstałam z łóżka (trzymałam pod poduszką...) chrupki czekoladowe takie do mleka. Zjadalam garść na leżąco i dopiero wstawałam na siku. Ważne jest żeby na czczo nie wstać to pomaga serio. spróbujcie dziewczyny jeść przed wstaniem coś, herbatniki, sucharki, płatki śniadaniowe Katasha - no niestety powinno być jedno na trymestr,,, przeisowo. ale z reguły jest więcej. W pierwszym są chyba dwa - najpierw żeby zobaczyć czy jest dzidzia, potem przyzierność. Potem w 16tc najważniejsze - połówkowe wtedy widać wszystkie kości, kiczy sięwszystko, paluszki u rąk i nóg, mozg, przepływy krwi, komory serca , kość udową no wszystko już jest wyksztalcone i widać czy dzidzia zdrowa. I można już poznać płeć.... :) i potem gdzieś tak w 24 chyba....nie pamiętam... ale po znajomości jeszcze przed porodem można zerknąc chociaż dzieci tego nie lubią. Lekarz mi tłumaczył że to tak jakbt nad głową przejechało ci metro... dlatego dzieci często sięchowają na usg i tyłem odwaracają. :) Dziś wpierniczam platki owsiane z brzoskwiniami i triskawkami i miodem. mniammmmmmm :)
-
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rebezo - kochana przykro mi bardzo. NIe myśl o ludziach. Po prostu jak poczujesz że chcesz o ty rozmawiać to powiedz a jak nie to nic na silę. Jak koś zapyta to możesz odpowiedzieć że jednak jedna dzidzia i już. NIe martw się tym, że musisz komuś coś mówić. Myśl o zdrowej dzidzi chociaż na pewno nie zapomnisz o aniołku alu dobrze, że drugi maluch zdrowy. Trzymaj siędzielnie. -
Hej dziewczyny dołączam do lutówek :) można? 9tc termin na 2 luty. dziś miałam mega ciężki dzień bo tydzień temu jedna lekarka mi powiedziałam na usg że trofoblast się odkleja i przoduje i ciąża zagrożona i mam leżeć itp. Tydzień wyjęty z życiorysu... poszłam tam tylko dlatego żeby sprawdzić czy nie mam 2 zarodków... normalnie chodzę do innego lekarza ale u niego usg kosztuje 200zł więc stwierdziłam że wolę za darmo. no i dostałam w promocji kupę nerwów i zmartwień. Dziś poszłam do mojego specjalisty, ktory jest uznawany bardzo i mu ufam i wszystko dobrze, nic się nie odkleja, dzidzia zdrowa i serduszko bije pięknie. Uffff a tamtą panią mam ochotę odwiedzić i jej "podziękować" grrr
-
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dyducha - podobno w ciąży ma siędwa rodzaje snów - erotyczne albo koszmary :) w pierwszej ciąży u mnie przeważały koszmary :) a teraz hmm pól na pół :) Dwupak - a co chcesz isć do fryzjera i się boisz? :) MOżna wszystko robić z włosami. Teraz inne czasy, farby ok nie przenikają do płodu nie ma szans a obcinać też wolno. Chyba że się jest przesądnym... to wtedy nie :) Ale upał. Dobrze, że jesteśmy na początku a nie w 9miesiącu ze spuchniętymi stopami, grube i dyszące.... :) Cieszę się że znow mi sięudało że będę rodzić zimą. Fajniej jest. Tylko kurtkę ciężko kupić wielkości namiotu... Ale tym to się pomartwimy za parę miesięcy :) Ja dziś to sądne usg. Zaczynam się denerwować. Mówię sobie że wszystko jest ok i musi być ok ale jakiś starch się tam czai w środku. Chcę znów usłyszeć serduszko. Brzuch mnie od wczoraj pobolewa a dużo leżę. jej... wytrzymać do 17.. -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marzka - wow... ale masz talent. Jesteś po jakiejs szkole cukierniczej czy po prostu urodziłaś się z tym? Fajowo. Ja jak zrobiłam roczek dla frani to zaprosiłam rodziców z dziećmi, prawie wszystki dzieci w tym samym wielku co franka. Było super bo dzieci były sobą zainteresowane - ale oczywiście rodzice bardziej się bawili :) NIestety jedna koleżanka przyszła z dzieckiem z rotawirusem...( nie wiedziałą że mały chory) wszystkie dzieci i.. połowa rodziców złapali ciężkiego rotawirusa... będzie co opowiadać ale do śmiechu nam nie było... Teraz będę mieć dzieci może z jednego tygodnia bo Frania 26stycznia. Przynajmniej będzie jedno przyjęcie :) -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna - proszę bardzo :) polecam się :) kasia - jej ale będziesz szybko mieć drugie baby :) nie boisz się? Ty masz synka Franusia a ja córeczkę Franię :) też jest ze stycznia :) ale 2009. Teraz w lipcu kończy póltora roku, wiec jak dzidzi będzie to będzie mieć równiutko 2. Ja siętrochę cykam znowu takiego bąbelka... ale chciałam mieć niewielką rożnicę wieku to mam :) Basia - a ty będziesz mieć już 4 dziecko??? wow... dobrze zrozmiałam. To ja już sięnie boję :) -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna - duplo są już od póltora roku. Na początku dziecko najchętniej rozwala budowle rodziców i to z wielką frajdą a potem samo zaczyna łaczyć klocki. Fajne są zabawki - trochę na wyrost bo wtedy dziecko w pełni z nich korzysta i dłużej się bawi a takie klocki to do około 5 lat więc super :) Pewnie niedługo ci przejdzie i znów będziesz wcinać. :) Ja wczoraj zjadłam pół kilo młodej kapusty kiszonej. jezuuu jaka pycha ale brzuch mnie potem bolał... ale opylało się:) Basia - gratulcje :) MIszka - myślę że od siedzenia nic nie powinno się pogorszyć. Pewnie też się trochę zmęczyłaś samym faktem, że goście byli. Wszystko będzie git Dudycha ja też kako uwielbiam. Ale nie tylko w ciaży, zawsze mleko i przetwory w mega ilościach :) zimne kako... dziś piję na bank :) -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej no to zaczynam pisać z wami :) Niestey teżmuszę leżeć. Odkaleja mi się kosmówka... Mam siębardzo oszczędzać. Strasznie ciężko jest tak leżeć jak cię nic nie boli. a do tego pogoda... ech. Pestusia- badania warto robić. chwilę stresu będzie ale potem pewność że jest dobrze - bezcenne. Jaka jest szansa że twoje dzidzi moxe mieć coś nie tak? Pierwsze dziecko urodziłaś zdrowe prawda? Tak czy tak kciuki zacisnę, zawsze sięprzyda :) Miszka - tobie też życzę wytrwałości w leżeniu i oby jużcię lekarz "zwolinił" z tej wątpliwej przyjemności... Cyrtynowa ja nie miałam chyba tych badań. Mialam morfologięcalą plus toksoplazmozę, cytomegalię, hiv i kilę chyba z takich dodatowych. Ale cholera może nie doczytałam bo tam te okreslenia takie że czasem nie wiadomo o co chodzi... :) No to pięknie... muszę szybko sok ananasowy załatwić na sorbet :) -
możliwe styczniówki 2011 :d
matka.polka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny Chciałam się dołączyć do was. :) Mam termin na koniec stycznia. Na razie jestem w 8tc. Poczytam co piszecie i sięwłączę do rozmowy jeśli można. Pozdrawiam