Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evelynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez evelynka

  1. Hej Kochane, dziękuję za dostęp do maila, wysłałam Wam zdjęcia z wesela sprzed tygodnia, a właściwie to z poprawin bo na weselu ani jednego zdjęcia nie zrobiliśmy :P Dziękuję Wam za te kciuki, mam nadzieję, że będą skuteczne :) jutro z rana się okaże :) Daisy trzymam mocno kciuki za Ciebie, jak nie ja to może Ty w końcu rozpoczniesz dobrą passę i pociągniesz resztę starających się za sobą :) Życzliwa dziękuję Ci za miłe słowa odnośnie mojej pracy. Właściwie to póki co nie jestem zmuszona szukać nic innego, ale nie wiem jak będzie dalej. Zmieniło się szefostwo w mojej pracy i co za tym idzie warunki też niestety na gorsze :( atmosfera jest przykra bo sporo osób zwolniono, obowiązków jest więcej niestety za prawdopodobnie mniejsze pieniądze także wszystko jest pod znakiem zapytania :( nie wiem jeszcze co zrobię, może przemęczę się jeszcze trochę a jak nie to będę szukała czegoś innego. Nie ukrywam, że ciąża byłaby u mnie teraz szczególnie bardzo wskazana ;) Bullitka, MałaNadzieja i Neska fajne macie brzuszki :) fajnie tak popatrzeć i poczytać jak od początku przebiegają Wasze ciąże, z czym się zmagacie, poczytać Wasze rady, cieszyć się razem z Wami :) Betka wracaj szybciutko do zdrowia i do staranek, mam nadzieję, że niedługo będziemy przeżywać emocje przy Twoim testowaniu :) Gościówa fajny miałaś ten sen, oby poród był równie lekki jak we śnie :) Życzliwa Karolinka słodziutka, śliczną mieliście pogodę podczas majówki :) joanne udanego wypadu do Niemiec, daj znać po powrocie jak się udał Dziewczyny ostatnio na jakiś temacie o staraniach natknęłam się na wypowiedź dziewczyny o podobnym niku jak agnes, ale nie chcę nikogo o nic podejrzewać, to co pisała nie w całości mi do niej pasowało ale przecież też nie musiała pisać prawdy
  2. Cześć Dziewczęta :) witam się z samego rana tak szybciutko bo do pracy się zbieram i niedługo wychodzę. Dziś jeszcze nie testowałam, mam 28 dc ale ostatnio miałam dłuższe więc poczekam z testem może do jutra chociaż. Gościówa no oczywiście, że nie odmówię ciężarnej ale jutro rano ok? :) Mam teraz trochę ciężki okres w pracy dlatego trochę rzadziej tu jestem bo nie mam głowy do niczego :( niewykluczone, że będę szukała nowej pracy więc sama nie wiem co z dalszymi staraniami jeśli teraz się nie udało :( ehh... Postaram się trochę ogarnąć Kochane i wieczorem coś więcej nasmaruję no i zaległe zdjęcia z weselicha wrzucę o ile ktoś mi wyśle dostęp do nowego konta :P Pozdrawiam, miłego dnia :)
  3. Cześć Kochane, wyślecie mi też nowe hasło? U mnie bez zmian, @ nie ma i wcale na nią nie czekam :P
  4. Hej Dziewczęta :) melduję się i ja po majówce, nie żebym tak pobalowała, że dopiero dziś się odzywam, ale mam teraz zmienione godziny pracy i nie mam teraz już prawie wcale kiedy pisać :( u nas wolne dni udane, w sobotę byli u nas jedni i drudzy rodzice i mój brat z dziewczyną i świętowaliśmy przeddzień naszej pierwszej rocznicy ;) a w niedzielę już sami świętowaliśmy okrągłą pierwszą rocznicę, byliśmy na pysznym obiadku w restauracji a potem równie mile spędziliśmy czas we dwoje ;) u mnie dziś 27 dc także powoli się szykuję do testowania, ostatnio miałam tak różne cykle, że chyba teraz poczekam co najmniej do 30 dc o ile wcześniej @ mnie nie zaskoczy :P Pozdrawiam :) zajrzę pewnie tu wieczorem
  5. Cześć Kochane, dziękuję, że pytacie, czuję się już bardzo dobrze, żadnych dolegliwości związanych z infekcją już nie mam, ale antybiotyk wezmę do końca, żeby kuracja była maksymalnie skuteczna, mam jeszcze 5 tabletek. Ale ja Wam zazdroszczę długiego weekendu, ja niestety w piątek pracuję i to niestety już na 4 rano :( w sobotę przyjeżdżają moi rodzice i rodzice męża z okazji naszej pierwszej rocznicy ślubu no i zobaczyć nasze wreszcie wykończone mieszkanie także też nie wypoczniemy :P ale za to niedziela będzie dla nas no i rocznicę spędzimy sobie sami, jeszcze nie wiem jak ale coś pewnie wymyślimy ;) Pozdrawiam i życzę udanej majóweczki :)
  6. MałaNadziejo ja właśnie jak zobaczyłam tą krew to mało zawału nie dostałam, wpadłam wręcz w rozpacz i od razu męża za rękę i do lekarza pojechaliśmy. Do tej pory boję się zerkać jak jestem w toalecie czy nie ma krwi :( ale na szczęście tylko dwa razy się pojawiła a potem jak wmuszałam w siebie więcej płynów to już nie było. No i od razu zaczęłam brać antybiotyk więc reakcja była natychmiastowa. Badania zrobię z pewnością bo wiem, że takiego czegoś nie wolno bagatelizować. Nadia jak fajnie wystrojona na weselu :) mała księżniczka z tymi loczkami :) A MałejNadziei to tylko częściowo widać a szkoda ;)
  7. Hej Dziewczęta :) jestem, żyję, na weselu się wybawiłam i na poprawinach też :) Fajnie było, wróciliśmy do domku dopiero wczoraj po 21 i od razu padliśmy jak muchy. Zdjęć mam malutko i to tylko z poprawin ale wrzucę coś jak tylko mąż zgra mi na komputer. Czuję się już lepiej, ta infekcja nie mam pojęcia skąd mi się wzięła, ale to jakiś większy problem był bo od stycznia chyba miałam to dosłownie co miesiąc, ale krwiomocz tylko teraz. Lekarz powiedział, że starania na pewno tylko potęgowały dolegliwości :( no i być może mogło być to przez tą bakterię męża, ale badań nie robiłam więc pewności nie mam. Po skończeniu antybiotyku zrobię jakieś badania żeby mieć pewność, że już jest ok. Mam nadzieję, że teraz jak się z mężem uporamy z tymi bakteriami to będzie już tylko dobrze i może uda nam się w końcu zaciążyć :) Bullitka, MałaNadzieja i joanne jakie macie fajne brzuszki już :) A Ty gościówa to już taki konkretny brzuszek :) Ależ Wam zazdroszczę :) tak pozytywnie oczywiście no i niech maluszki Wam zdrowo rosną :) Neska a jak Twój brzuszek? Nie pokażesz? ;) MałaMi już nie dużo zostało Ci do zabiegu, szybko zleci, teraz cieplutko więc dni tak się nie dłużą. Już niedługo będziesz nam tu pisała o testach, staraniach i dolegliwościach :) a braku wody nie zazdroszczę, na co dzień nie zwraca się tak uwagi na takie, rzeczy a jak jest jakaś awaria to nagle wszystkie plany się krzyżują i pewnie nawet do pracy zebrać się ciężko. Daisy gratuluję utalentowanej córci :) takie tańczące dzieciaczki w tych strojach są rozczulające. Kiedyś jeździłam na takie turnieje, oczywiście jako widz :P a jak Twoje samopoczucie? Współczuję Ci, że tak cierpisz. Mam nadzieję, że już teraz dobrze wszystko będzie Ci się goiło. Trzymaj się i zdrowiej szybciutko bo Ty tu na tym forum musisz być następna z taką determinacją :) Betka a jak Twoje zdrówko? Fajnie Ci w tej fryzurce, odważnie zmieniasz kolory :) Życzliwa nie dziwię się, że Karolinka zajmuje Ci co raz więcej czasu, kiedyś opiekowałam się takim szkrabem w tym wieku, trzeba mieć oczy dookoła głowy :) Wybaczcie jeśli pytam o coś o czym już pisałyście i nie odniosłam się do wszystkiego ale nie wszystkie wpisy chyba ogarnęłam
  8. Hej Dziewczeta :-) nie mam czasu przeczytac o czym pisalyscie, jutro nadrobie. U mnie kiepsko, mam taka infekcje ze wczoraj mialam krew w moczu :-( oczywiscie szybko pobieglam do lekarza i dostalam antybiotyk. M tez dostal nowa recepte takze oboje teraz bedziemy na antybiotykach :-( no nic ale jak trzeba to trzeba. Wlasnie jestem w drodze do fryzjera bo dzis mamy wesele :-) Mala Nadziejo udanej zabawy, dzis obie sie bawimy :-) Pozdrowionka dla wszystkich, jutro napisze wiecej i moze jakies zdjecia wrzuce :-)
  9. Daisy wysle moze pozniej wyniki meza na maila bo nie mam pamieci do liczb i nie chce wymyslac glupot. ;-) pamietam ze ilosc plemnikow to chyba przekracza dwukrotnie dzisiejsze normy, morfologia tez ok. Ale chyba nie mamy takich wynikow po 4 godz :-( tylko takie podstawowe Fajnie Daisy ze tak aktywnie dzialasz :-) tez czytalam o hsg i faktycznie dobrze byloby je zrobic przed wspomaganiem no ale lekarz poki co mi akurat kazal sie wstrzymac wiec poslucham go narazie a jak nie bedzie wychodzilo jeszcze ze 3 cylke to chybavtez sie wkurze i zaczne dzialac po swojemu :-P nastepny cykl mam dzialac bez clo
  10. Dzieki joanne za pocieszenie :-) mojemu te coli wyszly w posiewie nasienia. dostalam od lekarza recepte na biseptol dla meza ale w domu M mi powiedzial ze ma na niego uczulenie tzn kiedys jak go wzial to spuchlo mu wszystko w buzi i sie dusil i wyladowal na pogotowiu, nie znalam go wtedy jeszcze wiec nie wiedzialam :-( musimy wymienic recepte na cos innego. Lekarz zapewnial mnie ze moj sluz nie pozwoli na zakazenie ta bakteria ale ja posiewu nie mialam wiec nie wiem :-( Kurcze jak jedno jest dobrze to cos innego musi wyjsc do bani, nasienie w porzadku to jakas bakteria sie przyplatala :-( u mnie clo zadzialalo, pecherzyk jest super, endometrium idealne, zastrzyk dostalam to kurcze przez ta bakterie i tak pewnie nici :-( poza tym nie mielismy wczoraj czasu na starania bo byl kuzyn meza i do polnocy drzwi wstawiali no i nie bylo jak, a dzismaja konczyc wiec pewnie tez nic nie wyjdzie :-( Dobra ponarzekalam sobie :-P a u mnie pogoda piekna, po 6 tak mi sie fajnie na piechote szlo do pracy, cieplutko, przyjemnie i juz tak zielono :-)
  11. Hej Dziewczęta, byłam dziś u lekarza no i co do wyników mojego M to są dwie wiadomości jedna dobra druga niestety zła... ogólne wyniki nasienia świetne, po tylko trzech dniach abstynencji liczba plemników przekracza ilości minimalne sprzed kilkunastu lat kiedy te progi były dużo wyższe :D pozostałe parametry też bardzo dobre :) Lekarz wręcz kazał mi oprawić te wyniki w ramkę i być dumną z męża :) przy okazji tych badań mój M skorzystał z opcji posiewu przez te moje infekcje no i niestety zła wiadomość jest taka, że wykryto bakterie escherichia coli i to "wzrost obfity" :( lekarz powiedział, że da się to wyleczyć ale wytępienie tej bakterii jest bardzo trudne i długotrwałe :( nie znaczy to, że w tym czasie ciąża jest wykluczona, ale zajście będzie bardzo utrudnione :( także jestem załamana :( Mężuś dostał receptę na antybiotyk, ale w domu okazało się, że jest na niego uczulony i będzie trzeba pojechać po receptę na coś innego. Mój monitoring pokazał dorodny pęcherzyk na lewym jajniku i od razu dostałam zastrzyk na pęknięcie Ovitrelle także jutro będziemy działać :) chociaż tak naprawdę to nie wiem czy przy tej bakterii był sens żeby go brać skoro szanse na ciążę są dużo mniejsze, nie wiem czy ten lekarz trochę nie naciąga na kasę bo zastrzyk swoje kosztował :( no nic może ten lekarz wierzy w cuda ;) Daisy rocznicę mamy 4 maja a urodzinki mam zaraz po dniu Matki tzn 27 maja :)
  12. Hej Dziewczyny, witam po Świętach :) MałaNadziejo gratuluję dobrych wyników, zdjęcia maluszka słodkie :) gościówa Tosieńka jak zwykle gwiazda :) ach zazdroszczę Ci tego morza w zasięgu ręki. My może w te wakacje się wybierzemy, bo zazwyczaj jeździmy raz nad morze a raz w góry, teraz kolej na Morze :) Bullitko piękny bukiet, fajnie, że masz takie wsparcie w pracy :) Betka mam nadzieję, że te 30 dni szczepionki migiem Ci zlecą i na nowo ze zdwojonymi siłami zaczniecie starania :) najważniejsze żebyś uporała się z tymi zatokami bo zdrowie przyszłej mamy jest przecież bardzo ważne :) Daisy cieszę się, że ze zdrówkiem już lepiej :) No i przykro mi, że @ przyszła. Dobrze, że chociaż nie musiałaś bardzo długo na nią czekać. Widzę, że idziesz jak burza w staraniach i zdecydowałaś się na hsg :) Mi lekarz powiedział, że u mnie jak clo nie zadziała a wyniki męża będą dobre to hsg będzie następnym krokiem. A propo mnie to jutro o 16.20 mam wizytę z monitoringiem no i dowiem się jak wyniki męża. Chyba niestety pojadę do kliniki sama bo mój M umówił się na jutro z kuzynem na wstawianie drzwi u nas w mieszkaniu bo zapomniał o tej wizycie. Będzie to mój 14dc, ciekawe czy pęcherzyk jeszcze będzie :) ale coś mi się wydaje, że tak bo temperatura ani testy nie wskazały mi jeszcze owulki. Moje testowanie szykuje się kilka dni po naszej pierwszej rocznicy ślubu no i niedługo przed moimi urodzinami więc byłby cudowny prezencik na te dwie okazję :D a gdzie jest agnes, coś nic nie pisze, a to chyba ona byłaby następna do testowania
  13. Betka najlepsze zyczenia urodzinowe dla Ciebie, zdrowka, szczescia i spelnienia najskrytszych marzen a przede wszystkim upragnionych dwoch kreseczek na tescie :-) sto lat :-)
  14. Hej Dziewczeta, witam sie z pracy niestety :-P ale jeszcze tylko z godzinke i ide do domu bo ruchu dzis nie ma zadnego :-) U mnie nic nowego, wynikow badania meza nie znamy bo w necie jest jakis blad systemu a specjalnie po nie nie jechalismy do kliniki bo i tak bedziemy tam we srode i moze niepotrzebnie bysmy sie stresowali bo pewnie i tak nie umielibysmy prawidlowo ich zinterpretowac ;-) ja juz skonczylam serie z clo i powiem szczerze ze myslalam ze bede bardziej cos czula w brzuchu a czuje sie tak jak zawsze, no moze tak ciutenke delikatnie kluje mnie czasem lewy jajnik ale to tez moze sobie wmawiam :-P Jak dzis wroce do domku to od razu biore sie za pieczenie i porzadki i juz tu pewnie przed Swietami nie zajrze takze zycze Wam Dziewczeta zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat :-) obzarstwa bez bolu hrzucha i mokrego Dyngusa :-) trzymajcie sie cieplutko
  15. Daisy wiem ze mozna u nich poczekac dwie godz na wyniki a w internecie to nie wiem ale spytam :-) szkoda zyc w stresie tydzien a czekac tam chyba nie bedziemy
  16. Daisy my robimy badania w Ab Ovo w Lublinie i nie wiem jeszcze jakie, zobacze co nam zaproponuja i w jakich cenach. Chcialabym zeby w miare szczegolowe byly zeby w razie czego nie stresowac meza dwa razy bo on i tak biedak strasznie to przezywa :-( a wyniki odbierzemy dopiero z tydzien jak pojde na monitoring i pojdziemy z moimi wynikami badan Bullitko ale u Ciebie szybko zlecialo, juz 13 tydzien :-) trzymam mocno kciuki za jutrzejsze badania Daisy strasznie mi przykro ze tak cierpisz, mam nadzieje ze najgorsze juz masz za soba i teraz bedzie tylko lepiej :-) no i w takim razie czekamy na jakis tescik, oby starania byly owocne :-) MalaMi moze przez jakies stresy @ Ci sie opoznia? Duzo mialas teraz emocji w zwiazku z przeprowadzka My z M tez mamy rowery tylko musimy je sobie najpierw przytargac z poprzedniego mieszkania bo jak sie przeprowadzalismy to je tam jeszcze zostawilismy. Pewnie w weekend majowy rozpoczniemy nowy sezon :-)
  17. MałaNadziejo a powiedz mi jak brałaś CLO, rano czy wieczorem, po posiłku, przed czy w trakcie? Czy to ma jakieś znaczenie? Miałas jakieś skutki uboczne? Ja mam brać po pół tabletki przez 3 dni a potem 2 dni po całej. Czytałam, że niektóre dziewczyny biorą nawet po dwie tabletki dziennie, nie wiem czy ta dawka mi wystarczy... Oczywiście będę trzymała się zaleceń lekarza ale tak się zastanawiam
  18. Hej Dziewczęta, u mnie dziś przyszła @ :( także jutro na badania hormonów a pojutrze zaczynam brać CLO. We wtorek mój M ma umówione badanie nasienia. Heh może tym razem się uda... Dziewczyny śliczne są te Wasze brzuszki :) no kurczę ja też chcę... Bullitka, joanne fajnie popatrzeć na Wasze usg, na te malutkie fasolki, które w Was rosną - niech się zdrowo rozwijają dalej :) Betka tak mi przykro, że tyle nieszczęść Cię spotyka ostatnio :( mam nadzieję, że limit już wyczerpałaś i teraz już będzie tylko lepiej, zdrowiej szybciutko Kochana. Cieszę się, że u Twojej siostry dobre wiadomości :) Daisy trzymaj się dzielnie, najważniejsze, że zabieg masz już za sobą. Życzę Ci szybkiego powrotu do formy, oszczędzaj się teraz i wypoczywaj :) Dużo zdrówka Pozostałe Dziewczęta pozdrawiam :) nie będę się odnosiła do wpisów bo za dużo tego było
  19. Nie cierpie pisac z telefonu bo zanim ja sie tu naprodukuje to Wy juz trzy strony nasmarujecie a moja wypowiedz potem wyglada jak ni z gruszki ni z pietruszki :-P ale tak to jest jak sie w pracy ukradkiem pod biurkiem pisze w miedzyczasie ;-)
  20. Ovufriend wyliczyl mi na podstawie temperatur owu na 25 marca wiec dzis jest dokladnie 14 dzien po owulacji o ile ja mialam oczywscie. Testy tez tak mniej wiecej wtedy wskazywaly. To i tak moj dluzszy cykl bo juz jest 30 dzien a zazwyczaj ostatnio mialam 27-29. Brzuch i plecy wczoraj mnie bardzo bolaly bylam pewna ze wlasnie sie @ zaczyna ale do teraz nic nie ma i bole ustapily, tylko tak troche brzuch mnie cmi... Nie wiem moze te testy z allegro sa do niczego, mam jeszcze jakis jeden apteczny ale trzymalam go tylko do potwierdzenia w razie gdyby ten z allegro chociaz cien pokazal ;-)
  21. Hej Dziewczeta, ja tylko tak na szybko wtrace ze dzisiejszy test tez negatywny :-( dzis mam termin @ wiec z niecierpliwiscia czekam bo juz chce biec na badania hormonow no i zaczac clo ktore juz stoi na polce. Pozdrawiam z pracy :-)
  22. Hej Dziewczęta :) ja dziś mam drugą zmianę więc od rana robię pranie i gotuję. MałaNadziejo jak ja Ci zazdroszczę tego zwolnienia :) ja marzę o tym żeby zrobić sobie takie wolne i też bym nie tęskniła za pracą. Kurczę ja nawet w soboty i czasem w niedzielę pracuję :( ehh Ja dziś mam 29 dc temperatura podwyższona cały czas, w sobotę robiłam test ale wyszedł negatywny, z następnym czekam do jutra. Cykle mam ostatnio 28-30 dniowe więc nie wiem co myśleć... Objawów ani na @ ani na ciąże nie mam żadnych no poza tą temperaturą chyba, nie wiem bo śledzę ją po raz pierwszy. Daisy według tych norm to mi to wygląda na owulację :) Betko współczuję Ci tak długiej choroby :( wiem jak się czujesz bo jak ja choruję to też tak długo, katar u mnie 3 tygodnie to norma. Wracaj szybko do zdrówka :)
  23. MałaMi jestem tu jestem :) Neska ja też mam właśnie takie same drzewka zielone z tych pestek, szkoda że nie mają owoców, ale mam do nich ogromny sentyment bo wyrosły z takiej małej pesteczki własnoręcznie zasadzonej :) MałaNadziejo jabłoń z małej pestki? :) to super, że się udało, ale na dworze to łatwiej o powodzenie takiego sukcesu bo pszczółki i inne owady robią swoje :) Mi dziś owufriend mówi, że mam 18% na pozytywny test, kusi ale zaczekam, nie będę się jeszcze wygłupiać ;) mam dziś nadzwyczaj wysoką temperaturę jak na mnie bo rano 36,8 a teraz 37,1. mam nadzieję, że nic mnie nie bierze...
  24. Życzliwa ja mam w mieszkaniu kilka takich drzewek z pestki cytryny, pomarańczy lub mandarynki. Chyba wszystkie pestki mi się przyjęły, które gdzieś tam poupychałam w doniczkach :) ale jeśli chcesz mieć takie drzewka z owocami to na takie z pestek raczej nie licz bo one z tego co kiedyś czytałam mogą zaowocować dopiero po iluś tam latach a i to nie ma pewności, że zaowocują. Możesz za to kupić od takie drzewko od razu z taki malutkimi owocami, np w leroi merlin kiedyś widziałam takie, bardzo ciekawie to wygląda :) ja to uwielbiam storczyki i fikusy i nawet chyba mam do nich rękę ;)
×