Proszę to i informatykiem jesteś co za wszechstronne uzdolnienie. Każde dziecko w przedszkolu wie, że każdy komputer ma coś takiego jak IP i karta sieciowa IP jest zmienne, nr karty sieciowej nie. Każde dziecko też wie, jak zidentyfikować wyżej wymienione dane.
Już nie pomarańczowa przeginasz na całego, obrażasz nas a na koniec wywalasz kota ogonem, że nie czytamy ze zrozumieniem. To Twój jedyny argument. Twój cały świat, to wirtualny świat, piszesz że Kiki choruje na schizofrenie, a może ty na nią chorujesz? Wymyśliłaś sobie męża, dom, dziecko o które niby to starałaś się przez ostatnie 5 lat ? Od dłuższego czasu odnoszę wrażenie, że jesteś osobę samotną, nie mającą rodziny - siedzisz na tym kaffe Non stop a żadna matka nie wiem jak zorganizowane nie pozwoliła by sobie na posuwanie dyrdymał kosztem męża i dziecka, jesteś tu od samego rana do późnych godzin nocnych, nawet śniadanie jesz przy monitorze. Żadna mężatka nie pozwoliła by sobie, aby gdy jej mąż wraca z pracy, zamiast spędzić z nim resztę dnia, gapić się w ten głupi komputer, bo żaden facet nie lubi konkurencji, nieważne czy męskiej damskiej czy elektronicznej. Wnioski nasuwają się same. Jest też druga opcja, jesteś panienką, która złapała faceta na dziecko. Nie ukończyłaś nic poza zawodówka, albo ogólniakiem i nim zakwitły kasztany z duma prezentowałaś koleżanką swój brzuch, niech zazdroszczą. Dla faceta byłaś zabawką, taką co to na dyskotece się wyrywa i każdy kto chce ja ma. W końcu jednak mała chwila nieuwagi i właściwy facet zrobił co trzeba. Później była litania, że co ludzie powiedzą. Biedna dziewczynka nie może być samotna mamusią, więc facet z poczucia obowiązku się z Tobą ożenił. Urodziło się dziecko, którym zajmuje się teściowa, albo Twoja matka, ty jesteś obrażona i zmęczona no i masz ważniejsze zajęcia niż jakiś tam wrzeszczący dzieciak, musisz się wyszaleć. Mąż cię olewa, bo musiał się ożenić, nie dostrzega cię. Jest tylko dziecko. Dom sprząta teściowa albo mama a ty odreagowujesz brak miłości i sexu prze komputerem. Jesteś przeciwnikiem metody In vitro pod każdą postacią uwzięłaś się tu na nas dlatego, że wg słusznego dogmatu In vitro jest złe i należy to tępić. A nas nawracać na jedyna słuszną drogę życia. Z tego też powodu uwzięłaś się na Dosie bo wg ciebie skorzystała z tej najbardziej nagannej metody. Masz prawo tak myśleć, masz prawo o tym mówić, wszak w tym kraju poprawnie politycznie jest być przeciw In vitro i o tym trąbić wszem i wobec. Ksiądz z Twojej parafii będzie z Ciebie dumny. Niezależnie od tego kim jesteś, czy zaniedbaną mężatką, czy samotna kobietą odejdź od tego komputera umyj się ubierz i zobacz jak wygląda prawdziwe życie. Zapisz się na wizyte do psychiatry. To pomoże i na uzależnienie od komputera i na inne problemy psychiczne także.