trzydziestoparolatka..

nie oglądam wiadomości (poza sportowymi) i czytam teraz na gazeta.pl o wiadomej sprawie i nadal w szoku jestem jacy ludzie bezmózgowi są :o

ale reszta się zgadza??

jarex i prawidłowo :) nie wiem czemu tak "to" się też w necie określa :)

jacy mężczyźni są przewidywalni.... czerwony lakier na długich paznokciach, długie włosy i opalona dupcia? ;)plus szpilki na nogach..

to ile tych gorsetów?/ :) i za ile

myśmy w czerwcu byli z kaliszu na wystepach gościnnych i z okazji tego, że bez dzieci pierwszy raz od daaawnaaa, to poszlismy do kina, a że była to godz. 13.30 to obejrzelismy - Zaćmienie :D:D:D:D w sali pełnej nastolatek. A co tam - baaaardzo fajnie było ;);) i nie film mam na myśli ;)

wow... odbiegając od tematu, który nie bardzo mnie interesuje - czyli polemiki na ww. temat - obejrzałam właśnie w necie zdjęcia mojego Ślubnego - jaki on przystojny :D:D:D hahaha zakochałam sie :)

to temat dla mnie drażliwy..

Dzieci oglądają bajki to zaglądam -Zapach deszczu, poczytałam teraz inny krótki topik i to co tam napisałaś już chyba nieaktualne?? Smutno mi nadal, smutno popisałam z mężem, nie zrozumieliśmy się i spieprzyliśmy sobie cały dzień. Ech... jutro będzie słońce, będzie weselej, będzie może zakupowo... A i dostałam nową prognozę z elektrowni i szlag mnie trafił, ale to już inna para kaloszy... Nie pojadę w góry z sierpniu raczej Spokojnej nocy

a weźcie się porządnie pokłóćcie najpierw! :P Mi jakoś smętnie - pewnie aura się przyczynia do tego. Pochmurno, duszno i nijako. A ja basen odkrywać wczoraj kazałam bo tak ciepło po południu było :o Chłopcy się coś kłócą dzisiaj - czyżby atmosfera im się udzieliła? :) Poważyłam ich i pomierzyłam - rosną jak na drożdżach :) Najchętniej bym się położyła i spała, spała, spała.... A z nimi sie nie da. M. na obchodach, wróci po południu i na nockę idzie, więc okazji na godzenie nie będzie :P A i dobrze bo nastroju nie mam. ZNP mnie bierze, jak to kiedyś Maxym pisał a ja się zastanawiałam w pierwszej chwili czy o nauczycieli mu chodzi:D:D:D Ja raczej PMS to piszę :) Nie jestem dziś kompanem do rozmów, więc się uprzejmie żegnam i udanego weekendu życzę

niestety - większa sprawa, czyli rozkręcenie zepsutej karetki mnie czeka ;) Więc paaa!!!!

Nie no Van Halen i Whitesnake to ja pamiętam :) Nie bardzo wnikałam w ich twórczość ale długie kudły i ostra muzyka jest ok ;)

Ja mam humor do dupy dla równowagi ;) Ściełam się ze śłubnym wczoraj o pierdołę, zn. się dla mnie to była pierdoła on całą filozofię do tego dorobił i wyszło, że znowu ja problemy stwarzam - niech mu będzie :o Od słowa do słowa i skończyło się moim fochem i na jego dzisiejsze nazwę to "pokazy" nie pojadę :( trudno... Tego pana ze stopki totalnie nie kojarzę, ale fajnie wymiata :)

w kwiatki z jakich okolic jesteś?? w jakim wieku? takie małe przesłuchanie robię ;)

szkoli.. :P mi moja praca zwiać może, ale czy będę ostro pracować czy nie, za wielkiego wpływu na to nie mam. Rodzinne układy mogą mnie wygryźć i nic nie poradzę...

tak to już jest chyba po 30 :) kudłać się

to ja mam chyba te płodne na okrągło :o

u mnie grzeje :) jakieś ponad 25 st na pewno jest :)

to mnie panowie robotą zarzucili, ale ja sprytna jestem i im wszystko pieknie szybko znalazłam ;)

ja czasem lubieee

fakt - jako jedyny z tego towarzystwa dmuchać może maxym. My możemy być na miejscu materaca ;)

Egoistka :P i ja snobką nie jestem niestety :P

ja spełniam, ale z tym jedynym, a nie z kim popadnie ... taka subtelna różnica ;)

następna nawiedzona..:P :o Powiem tak - mi przeszło po ciąży. Kiedyś też jak waga przekraczała 50kg to panika. W 1 ciązy przytyłam 25kg, w drugiej 30. Nie obżerałam się, nie zajadałam po nocach, niewiele jadłam bo żołądek mi dokuczał, rzygałam jak kot, a waga i tak ciągle szła w górę - takie hormony chyba :o:o W sumie po tych ciążach dosyć szybko schudłam, ale kilka kg mi zostało. Nie przeszkadza mi to jakoś strasznie, ale chętnie się ich pozbędę ;) Tylko motywacji/desperacji brak :P