Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Drabinka....

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Drabinka....

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    ja sama jestem tu od niedawna, więc nie wiem czy to nie jest zbytnia śmiałość, ze się tak panoszę...ale zapraszam;DDDD ;-)
  2. Drabinka....

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Szkoda, że nikt się nie wypowiada ostatnio ;-) NIe wierzę aby nie było odchudzających się na ostatnią chwilę ;P... A ja wcale nie mam silnej woli, jem sporo jak na dietę;-) Po prostu polubiłam wszystko co zdrowe. I cieszę się, że będę mogła się tu pospowiadać;-) I jak tak dalej pójdzie będę ekspertem od tabeli kalorycznej... dobrze mieć świadomość tego co się je i co w sobie to coś ma;-) uważniej czytam etykiety...omijam bezwartościowe wypychacze;P I czuję się ze swoim sposobem odżywiania super... ;-) Mam mega ochotę biegać, skakać...;D i zniknęły problemy z suchą skórą ;-)... naprawdę polecam! A do tego kocham pichcić, gotować;-) Byle jak najlepiej i zdrowiej..co niestety tanie nie jest. Luksusem w tych czasach jest się zdrowo odżywiać.. bo to kosztuje wiele czasu chęci no i tanie nie jest;/... ale warto;-)... BAaaardzo długo przestawiałam się z jedzenia by;le czego..powoli doceniałam nowe smaki...Od miesiąca nieco rygorystyczniej... i przy tym chcę pozostać, no może zwiększe potem kalorie w zależności od potrzeb. A dla takiej pysznej sałatki z tuńczyka opłacało sie wstac wcześniej;DDDD Ok,, jak zawsze się rozgadałam...chciałam zachecić... -) Wzrost 173 cm! Było 16.06.2010 - 65kg Jest 1.07.2010 - 61kg Chcę - zgrabne uda, jędrne szczupłe pośladki!;D Zdrowe ciało ;-) 5dziesiąt parę kilo, a ile jeszcze nie wiem;-)
  3. Drabinka....

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Eh, kochana...ja się nie dziwię, że po pracy nie masz sił na nic, przy takiej cukrowej diecie.. .właśnie badalaś poziom cukru? Może w tym tkwi przyczyna! Ja też nie mogłam przestać żreć chipsów! Jednak taka dieta zła do niczego nie prowadzi...dobrze, że nie zważyłam się miesiac temu, albo dwa;P ...chyba bym z mostu skoczyła. U mnie poprawiło się wszystko po samym odstawieniu tego świństwa, a jestem uparta...i nie tknę... Owszem i teraz zdarza mi się zjeść kawałek tortu(bo mam taka pracę, jednak to sporadycznie, jednak ponad przeciętną;-) ) czy niesłodkiego rogalika francuskiego z konfiturką... słodkości nie lubię kupnych... jak już to sama zrobię.. Zlikwidowałam z kupowania przekąsek kalorycznych, na rzecz owoców, które kocham;-) Wmówiłam sobie, że tak jest i niespecjalnie widzę na horyzoncie coś lepszego od owoców i warzyw. Mięs nie lubię, ale wyjścia nie mam muszę jeść;-) Rybki lubię.. jutro może sałatkę z makreli upichcę;D albo warzywka na patelnie do pracy... Ja mimo popołudniowego kryzysu... mam mnóstwo energii! Gdy wróce z pracy lekko po 19 to idę biegać, nie ma przepuść;-) a jak później to min 2km spacerek;P... I powiem szczerze , że po ostatnim bieganiu bolą mnie łydki, i pupa, a tam chcę schudnąć;-))))) Moje wymiary : ok 85 biust, talia 61(było 64, ja zawsze najpierw tracę tam, ), biodra;/..było 94, jest niby 91, ale chcę duuuużo mniej;-)
  4. Drabinka....

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Ok, to najpierw mój jadłospis. Wczoraj jednak nic nie jadłam wieczorem. I rewelaycjnie się czułam...znaczy jest taki mały kryzysik.. ale jakoś nie mam ochoty wtedy jeść, a przydałoby się o tej 17 coś przełknąć.. nawet owocka żadnego... może dlatego, ze nasyciłam się wcześniej.... 7:00 śniadanie - Zupa pomidorowa z warzywami, (jakaś szklanka) max 100 kcal, chyba;-) 8:00 - że nie chcialam rozpychać się z zupą, a najlepiej najadam się drugim daniem to : Maleńki schabowy 50kcal. (naprawdę niewielki;-)) Łyżka ryżu -> jakieś 50 kcal Dwie spore rzodkiewki(ich na talerzu było najwiecej;DDDD) => 4 kcal Drugiego śniadanie nie będzie bo jestem strasznie najedzona;-) Na obiad czyli ok 13;00 sałatka z tuńczyka, zrobiłam jej mase, ale dla siebie 1/5 wzięłam czyli jak wyliczyłam 240 kcal (tuńczyk, szczypiorek, papryka, jajko, kukurydza) -pieczywo pełnoziarniste z soją i słonecznikiem, 250kcal No i ewentualnie przekaski czyli: Czereśnie max 100kcal, i została z wczoraj brzoskwinka, 40 kcal, ja zjem, bo mi się biedna jeszcze zepsuje;-))) Ale czereśnie nie wiem, zobaczę ;-) Bez czereśni 734 kcal. Z 834 kcal. Biorąc pod uwagę możliwe błędy moje w wyliczeniach, ok 1000 kcal będzie. Nie chcę bawić się w dokładne ważenie wszystkiego, bez przesady ;-) Oooo.. i sie zalogowałam, dodałam jedna kropeczkę w nicku bo mój poprzedni był zajęty!
×