dobrze

Michaszkoo chcesz kawę - bo widzę że przysypiasz;-) Zu ciebie też zapytam tak z grzeczności - boję się tych ząbków :D

myślałam o tych małych w nosie ;-)- ale widzę że też depilujesz:-P

kochani jak dojdę do 10000 tyś wpisów na kafe to chyba będzie oznaka że powinnam mniej czasu tu spędzać ;-)

może być i lamoia ;-) na takie rzeczy Michszkoo nie zwraca się uwagi- jeżeli by się nie podobało to by nie patrzeli :)

Zu pomyślę , mam na to trzy tygodnie - rozłożę sobie jakiś mini basenik przed blokiem :-P- myślisz że ktoś zauważy :D?

Michszkoo nie mów że ciebie też mam podnosić :D?

oj nie ma problemu możemy pływać w ubraniu :-P

hahaha -ZU- to ja będę udawała że nie umiem wcale :D oj co do tych specyfików - to słyszałam też o polopirynie o ile się nie mylę - jak nie mają co wtykać do nosa to tym się zadowalają

ZU coś mi to mówi - chyba nawet widziałam

Michaszkoo radzę tobie załatwić sobie te masaże o których ZU wspominała - nie zaszkodzą a może pomogą :)

tak oczywiście - i tonę gipsu , wyglądam jak nowo narodzona :D

ależ ja tobie wierzę - tak jak ja w tej chwili :-P

specjalnie dla ciebie wstanę z łóżeczka przed 8 ;-)

porozmawiamy jak będziesz po nocnym dyżurze :-P - to prawie tak samo wygląda :D

nie śpijcie teraz wy- już wystarczy że mi oczęta wchodzą ...w nos :-P

już jestem ;-) hmm co do nogi - to może Michaszkoo jakaś seria zabiegów w szpitalu z masażami może by się tobie przydała- ZU- orientujesz się jak to jest teraz z tymi zabiegami ?

ja na trochę uciekam z kafe ale obiecuję później wejść ;-)

http://www.demoty.pl/kiedys-przepraszam-znaczylo-przykro-mi-juz-wiecej-tego-nie-zrobie-26130- to jest urocze ;-) http://www.demoty.pl/75845950402828429-prawda-o-lenistwie-26143- a to ja w czasie trzech tygodni:D

ostrzysz **** przepraszam hnmm co do rabatu to nie do mnie, musiałabyś zmienić prace;-) śmiej się śmiej ale ja mam podobne często problemy z wymową słów jak i Michaszkoo tylko w innym sensie :D

to nic - ja czasami się tak w tym wszystkim zakręcę że nie wiem jak to powinno wyglądać i co ja tu robię ;-)- to chyba gorsze :) uraczę was paroma opowiastkami z mojej pracy- a bywają ciekawe sytuacje :D ZU a ty nadal oszczysz zęby na szefa;-)?

haha- tak bym tego nie określiła :-P - raczej złota rączka od wszystkiego :D- księgowość raczej ograniczam do spotkań z księgowym i wspólnym wypełnianiem papierów aż tak się na to nie porywam ;-) mówisz że mam dzisiaj tupnąć nogą i zażądać podwyżki?? mogą być zszokowani :-P sprostuje - jeden motel z którego korzysta więcej firm ;-)

a i dziękuje już myślałam że będę musiała płakać po kontach po oddaniu urlopu ;-)

w sierpniu też coś uzyskam z urlopiku;-)- ale tylko dlatego że ja mam całkowicie inną specyfikę pracy niż wy :)

mówisz że chcesz się zamienić ;-)- ale to tylko urlopem :-P ??

hej pracujemy, pracujemy - mi się nawet dzisiaj dobrze pracuje wiedząc że to ostatni dzień :-P