dobrze

dzień dobry ZU po pierwszym wpisie chciałam biec wiesz gdzie :-P???:D

poomelka na rodzinkę ??:)

przywitam się w tą wieczorną porę :-P

dobry :)

ok, ja muszę uciekać życzę Michaszkoo miłego popołudnia

możliwe że tak jest jak piszesz, każdy inaczej podchodzi do wielu rzeczy, jedni stają się silniejszymi osobami a inni mimo że są na zewnątrz jak skorupa ...to jednak w środku coś tam nieraz się ruszy

ja też się staram ale nieraz mi to nie wychodzi :-P

no i chyba uciekłeś :)

z tym Michaszkoo już dawno się pogodziłam ...wiem że życie to nie jest bajka czyli ty żadnych emocji nie pokazujesz ?

źle mnie zrozumiałeś aż tak pokręcona nie jestem żeby z każdego czyjegoś nieszczęścia płakać- czasami jest mi tych osób żal naprawdę i nic na to nie poradzę...ale też się nie uskarżam na swój charakter potrafię też spojrzeć na niektóre rzeczy swoim twardy wzrokiem...ale nie w sytuacjach gdy rani się drugą osobę

już jestem i cię czytam :)

no i się śmiejesz :D

"zbyt czuła"- za bardzo uczuciowa, nie wiem jak to określić .... podam przykład tylko się nie śmiej :-P np. jak widzę że ktoś naprawdę ma złą sytuację lub coś się wydarzyło- to mi czasami łezki stają w oczach

no to teraz ja zostałam sama :)

to Michaszkoo co jemy ??;-)

proponuje tobie coś przekąsić ;-) zw

ZU czyżbyś zmieniła orientację :-P:D na temat podatków które płacimy też bym coś powiedziała z własnego życia ale czasami lubię się ugryźć w język- jeszcze trochę i mi spuchnie :D

co do tego zgadzam się kobieta jest zbyt nieodpowiedzialna ale jeżeli już do tego doszło to mam nadzieję że sobie poradzi w życiu

ZU u mnie słoneczko ale w nocy padało;-)--- spałam jak dziecko

Michaszkoo ja to wszystko rozumiem bardzo dobrze, wiem że dziecko nie jest zabawką i decydując się na nie powinno się myśleć o tym " czy się da radę je utrzymać ??" - wiem ile kosztują miesięczne wydatki względem dziecka, obserwuje siostry, dopytuję się i nie tylko tu mi więcej chodzi to że osoby te są chore ( schizofrenia) a ludzie wypowiadający się tam zamiast dołować ją jeszcze bardziej powinni zainteresować się tym żeby poprzez rozmowę zmobilizować ją do stałych kontroli w razie jakichkolwiek objawów - nawrotów ta sama kobieta wypowiadała się że strasznie żałuje- bo nie uważała, nie wiedziała czy usunąć ciąże - widocznie lekarze zezwolili na to żeby donosiła dziecko, jest pod stałą kontrolą boli mnie to że jeżeli ktoś napisze że jest osobą chorą to jadą po niej jak po śmieciu a tego nie lubię- nie wiem może ja jestem taka głupia że nie umiem przejść bez słowa nad takimi rzeczami ale już mam taki charakter "Marzena "- ćwiczyłeś wymowę ??:D

oczywiście jeżeli wiedziałabym że nie utrzymam dziecka nigdy bym się na nie , nie zdecydowała

Michszkoo już nie o dochody mi chodzi bo tak jak tam napisałam ...niektóre osoby mają kwotę 1000 zł na miesiąc (wyżywienie) i jakoś sobie radzą- na takie rzeczy nigdy nie pluje jadem ze względu na to że nie wiadomo co mnie w życiu czeka a życie jest jeszcze długie chodzi mi o tych bęcwałów którzy zamiast porozmawiać z dziewczyną na temat choroby to jeszcze bardziej podnoszą jej ciśnienie, nie wiedzą że nawet takie bazgrolenie tych głupot może mieć tragiczne skutki

oczywiście że grzeczna - na drugie mam Aniołek :D

ZU ja zawsze jestem grzeczna ;-) - a co nie widać :-P??

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4826061&start=330 uszy bym ukręciła