dobrze

ZU my przychodzimy to on ucieka ...chyba się nas boja :D

hmmm rosołek :( muszę zadowolić się czekoladką ;-)

Michaszkoo miałeś odpowiadać na każde pytanie :-P

a teraz przymykam oczka i nie naciskaj za mocno :D do jutra Sebuś

jeżeli o klacie mowa to jakby mi coś tam przechodziło :D

jakżebym mogła i to dzień po ślubie :-P ale kochanie coś mnie dziś migrena łapie :(

ZU - chyba też się zaraz położę bo Michaszkoo robi lepszy rekord niż ja z kawą :-P

lepiej sprostuje " koleżanki narzeczony"- ale chciał mnie do pracy obrabianie pola:-P hah

hahaha w to nie wątpię...ta laska była jedyna w swoim rodzaju :D a jakiego przystojniaka tam miałam

oj lepiej nie bo do obiadku nie dotrwam :D

haha no powiedz że piękne :D jedynka na drugi dzień była wprawiona- to był szał wieczora :-P

pewnie się musi skoncentrować :D Michaszkoo pomóc ??

wysłałam- takiej laski jeszcze nie widziałaś

Michaszek poszedł wdychać świeże powietrze ;-) no tak jaka ja głupia .... i co teraz ??:D

na maila tu sobie nie wyobrażam ...:D mówisz że później mogę ścigać koguta... podwójny obiad :-P??

ja jak próbowałam mamę kłamać to mi się uśmiech na buzi momentalnie pojawiał i już wiedziała :( Sebuś no wiesz to nasza noc poślubna ....byś się postarał :D

coś tobie pokaże ale tylko do twojego wglądu ;-)

mówisz?? a ja się ostatnio dziwiłam co tak śmierdzi :D sama sobie wyskubała

fiu fiu na na dopalaczach :D

pewnie się boi że będzie musiał za nią ganiać ;-) a ja już chusteczki wyciągałam ...patrząc na te topiki na forum :-P

i się nie wydało? nono pomysłowa jesteś ;-)

a jak się rozwiązała sprawa z komórką ?

no tak dla pocieszenia leczony trwa tydzień a nie leczony siedem dni:-P

kafe znowu szwankuję - ZU chyba już nie dołączy ty z natury Michaszko jesteś chyba poważny ? zgadłam ?

ZU pobudka nie śpij na klawiaturze ;-)