Pure Poetry

nieważne co Offerma:D wazne, ze Ty masz rogalika;)

uśmiechaj się, Marcinekkk...:)obiecaj...:) pa....cieszę się, że pogadalismy:)

nie martw się, proszę...:) wyliżę się z tego:);)

ja też idę:) baw się dobrze:) a potem śpij spokojnie...:)

dobra...już się zamykam:)

oj, musisz wytrzymac chwile jeszcze z tymi slowami;):D:P

sorry... ale to siłą rzeczy wypływa...:) nie chciałam:)

no dobra... ale co ja takiego powiedziałam:P ok, pewnie znow za duzo szczegolow:P;) zapominam o tym...:) a temat powraca:)

znow za duzo gadam:o :D

a co ma się zamknąc? :P:D

to Ty się mną nie przejmuj;) szczęśliwie, moi goście sie spozniaja;) wiec moge Ci wlozyc do glowy kilka slow jeszcze:P

nieprawda...:) Tobie też się należą, bo Tobie jest też trudno, ja to wiem:)

kto kusi, ciekawe:P:D;)

Zosiu...:)

każde z nas musi...:) będzie może trudno, ale damy radę, wiesz...? :) a jak Ci będzie smutno to przypomnij sobie te wlasnie slowa ode mnie:)

coś Ty, Marcinekkk...:) Ty będziesz miał tylko spokój, nic innego być nie może, ja wierzę, że będzie dobrze:)

przytulę...mocno...:)

i do piątku to jeszcze i tak mamy trochę czasu:D;) więc głowa do góry;)

i weź się tam nie smuć, co? :P;)

ze mnie kpi cały czas;) wlasciwie to jestem przyzwyczajona:)

ale teraz to i tak tego czasu nam zostało b. mało, a mamy za sobą tyle...:) więc teraz, czy to będzie godzina, czy 10... i tak zostanie najwazniejsze, to co było:) choć wiedząc, że zaraz koniec, to w sumie kazda chwila wazna:) ale wiadomo, że sa rozne zajecia w zyciu realnym, nie mozna tu siedziec non-stop:) oboje to rozumiemy:)

z jednej strony los łaskawy, z drugiej kpi z nas;)

i ja też nie wiem co myśleć....:) co lepsze:)

tak widocznie musi być:);)

Marcinnn... nie musisz, bo wszystko będzie dobrze:) zobaczysz:)