Pure Poetry

jestem taka pokrętna trochę:D:P;)

i z trabek puszczały wodę żeby się lepiej myło:D:P;) jessuuu, my chyba nie jestesmy normali:D

to ja zaraz dmuchnę i się zakręcą...:D;)

dobrze, że samochod, a nie cos innego:P;)

a w ktora strone kreca sie wiatraczki? :P;):D ja jestem dociekliwy babsztyl:P:D

a w ogole, to jak mogles sie tak pozbyc slonikow, pewnie leza tam gdzies w kacie i placza za Toba:P;):D

powycierały się pewnie na łokciach i kolankach:D;):P

ale co coooo? :D

a misie sa z balonikami moze? :D;):P

a co robiles z tymi slonikami, ze tak szybko sie zuzyly? :D

lepiej pomysl zanim cos powiesz, zeby sie nie stalo prawda:P;):D haha:D

we wszystkich? w kropeczkach takze? :D;):P

nie wiem kto by zwiewał predzej:P;):D

jakby do jednej to by była mieszanka wybuchowa:D

tylko, żeby nie zamkneli nas do jednej celi:D chyba kobiet nie zamykaja z facetami:D:P;)

ciekawe, czy do twarzy Ci w pasiaku:P;):D

wiem, Marcinek:) i to, co ja pisałam i tutaj i tam;) też było prawdą:)

taaak i zaraz bedzie Cię ścigac policja:P;):D

i ja się cieszę, bardzo...:) nawet nie wiesz jak:) było nam nieraz i smutno, ale tak po prostu w zyciu jest...:)

ja też nie mowie tego ze 100% pewnościa...:) jedynie podejrzewam, ze tak moze byc...:)

ale musimy w to wierzyć, Marcinekkk:)

no wlasnie:D

uzależnieni... to fakt, ale teraz wszystko się zmieni, Marcinek...:) sam zobaczysz:) i mysle, ze nawet nie bedziesz tego potrzebowal:)

może tak się nie stanie:) choć na ten moment cieżko w to uwierzyć:)

pewnie i do dwóch nie wejdzie...;)