Pure Poetry

dziękuję za troskę:) na szczescie ze mna wszystko ok:)

już nie przeszkadzam;) jedz sobie spokojnie:)

słyszałam o tym wypadku...straszne naprawdę się martwiles, ze moglam tam byc? :)

smacznego:)

ja też byłam w kilku miejscach, ale na razie wróciłam:) boli mnie gardło:o

dużo, dużo pamięci:P;)

witam....:) dziś słoneczny dzień:)

Setuniu, Ty nie rozumiesz mnie, ja nie zrozumiem Ciebie, więc skończmy tę bezsensowną dyskusję...:) żegnam Panią:)

dobranoc, Ty też... i baw się dobrze:) także stąd znikam:)

takich*

nie, taka Setunia, jaką znalam kiedys, nie robilaby taki swinstw, jakie Ty robisz:) dlatego zawsze Ci ufalam, jak widac, pomylilam się:) jestes jadowita, no i chyba juz nieco zgorzkniala:)

tak, zrobiłaś się jadowita...potwierdzam:)

tak, leć:)

i nic Ci do tego, panienko Seti:)

nie wiem czy panienka Seti miala na mysli Ciebie;)

ciekawe w jaki sposob:P;):D

nie martw się, już bardziej chyba nie mozna zakrecic:D;))

może nie podjudza...;) ale namawia:D

a kto mnie tu podjudza do noszenia przezroczystego szalika:D:P;) i to jako jedynego okrycia...:D

i bym się tak zawinęła, zakręciła w ten koc...:D;)

no i kto tu prowokuje:P;):D

subtelna...:D;)

szaliczek mozna narzucic nie tylko na szyję, chcialam tylko zauwazyc;):P:D

:D:D:D Marcinnnn:D

ja wspomnialam tylko o szaliczku:D a Ty od razu, że to prowo:P;)