Pure Poetry

tak, urocze, a jeśli to słowo Ci nie pasuje, to powiedziałabym, że cudne, poetyckie, przepełnione ciepłem:):):) niesamowite:)

:D:D:D a Ty jesteś najsłodszą świnką na świecie:P;) a jeszcze słodszym i kochańszym księżycuniem:D

:D to jeszcze raz, bo pasuje kolorystycznie:P świnko :D

hmmmm, ciekawe te powody są :D:P;) już dawno miałam zapytać, ale w sumie, ten nick baaaardzo lubię, do tamtego mam sentyment, bo pod nim pisałeś te urocze posty jak byłam w Łebie:)

po śwince miało być :P

świnko, tylko że wtedy to już było czarno na białym, że zaglądasz tutaj....;)

tak, TT był sympatyczny, to prawda:) tak, już chyba ze trzy razy, Marcin:D

chyba ten jest jeszcze bardziej sugestywny:P;) wiem, bo to bylo znacznie później...:) a z jakiego powodu zmieniłeś tak ostatecznie? bo rzeczywiście, nastapił moment, ze przestałeś tamtego używać:)

i w końcu zmieniłeś tego nicka... później:P;):D

wiem, wiem, że 64 - widziałam to przed chwilą, bo na 66 to Ty zaprzeczasz:P;):D

i się zaczytalam na chwilę, bo tam zaraz potem było nasz pierwsze pożegnanie...:)

ale nie tylko ja:P;)

ta strona nr 66 nie była za szczęśliwa, dużo smutnych buziek....:) dlatego wracaj tutaj, bo jest więcej :D:D:D

nie wierzy:P poleciał sprawdzić

tam odpowiedziałeś na wpis Mary, (tego wpisu Mary należy szukać w dniu 6 lipca, czyli pewnie stronę wcześniej):P;)

str. 66;):D

lepiej, żebym nie szukała tego fragmentu, w którym to napisałeś:P tego Twojego zaprzeczenia:P;):D bo taki fragment istnieje:D:P

jak widać, nie tylko ja zaprzeczyłam:P;) bo nie wierzyłam w to, że dla mnie, chciałam żeby tak było, ale to wydawało mi się niemożliwe...:)

ale Ty się wypierałeś tego, że dla mnie i wręcz zaprzeczaleś temu, pamiętam;)

ja nie wiem, cholerka, ale od pierwszego Twojego wpisu poczułam takie ciepełko...:)

ten topik istnieje dzięki temu, że się tu pojawileś:) inaczej już by go nie było:)

:) a topik jest nasz:)

ja nie umiem w ogóle nazwać tego wszystkiego, co nas tu spotkało, tego, że się tu poznaliśmy tak nagle...:) i wszystkiego, co było i jest dalej:)

a Ty jesteś moim księżycuniem:D który tak pięknie świeci...:)

promyczkiem, który czasem przynosi też cień:) a co, to ja nie wiem:P o! :D