Pure Poetry

a ten pomarańczowy to nawet nie wiadomo kim był, po prostu pierwszy lepszy napotkany na kafeterii człowiek, a mnie znałaś już długo i tak mi przysoliłaś....:o

myślę, że powinnas się czasem dobrze zastanowić nad tym, co piszesz, bo coś sugerujesz, opierając się nie wiem na czym:o i wprowadzasz niepotrzebne zamieszanie, ale chyba o to Ci właśnie chodzi:)

rzeczywiście późno:P;) idę w miasto:P:D sprzedać się:D;) a tak poważnie, umówiłam się z kumpelą:) pewnie zajrzę tu wieczorem, jak wrócę, ale Ty pewnie będziesz oblewał zwycięstwo swojej drużyny:D

niby kto chlipał w nocy?

jak zawsze:P;)

tak, mam dzisiaj wychodne i wrócę dopiero po Bitwie:) a sms-y można słać cały czas;) wolałabym żeby zwyciężyła ZG, bo jednak ich wolę niż Kupichę, choć i on się ostatnio poprawił:)

:o

offerma chyba nigdy nie jest zadowolony;):D

dziś finał Bitwy...:) ciekawe, kto wygra:) ja nie obejrzę na żywo...:)

dziękuję:D (jak zwykle sobie słodzimy:P) oczywiście kawa z mlekiem:P

pójdę;)

smacznego....:) ja dochliwam kawę;)

:D:D:D

jak offerma coś powie, to...;)

:)

ostatnio jeździłam wcześniej do pracy, a to oznaczało wcześniejsze wstawanie, to teraz nadrobiłam zaległości w spaniu:)

będą sobie tutaj płakali sami;):P

wstałam dziś późno, bo o 10.00:o zupełnie jak nie ja:P jak się spało?:)

widzę, że nasi dobrzy znajomi nie odpuścili:)

u mnie słonecznie:) więc musi być pięknie:)

dziękuję i :D

pa.... kolorowych:)

dobranoc...:)

nie, wcześniej było Stonesi, ich miałam na myśli...:) zmykaj:) jesteś zmęczony na pewno:) dziękuję za miły, muzyczny wieczorek:)

a na Chill Out znalazłam: wkleję to potem sobie posłuchasz, bo coś ładnego, spodobało mi się...:) http://www.youtube.com/watch?v=vyC8oK3xFck