Pure Poetry

Marcinnn...jesteś? :)

to chyba Twoja prawda jest inna niż nasza:)

:)

tyle, że z Twoich słów nic nie wynika, Setuniu...:) przyjaciel wspiera, a nie wprowadza zamieszanie, czy ironizuje, tak jak Ty to czyniłaś...:) chyba nie można tu mówić o przyjaźni...:)

dobrze, że się pożegnałaś łapką, Setuniu, bo przyznaję Ci rację, że na Ciebie już czas...:)

mówisz o Lipnickiej?:) ma dla mnie wyjątkowy wydźwięk...:)

mało skutecznie:P;)

a przez ostatnie dwa tygodnie;) słuchałam dużo Smolika i siedziała mi też w głowie ta piosenka Portera i Lipnickiej (ta, co wklejałam...):)

tak, ja czaruję, na pewno:P;):D

wiesz co? jak zapodawałam kiedyś tę piosenkę BC (jeszcze nie było wtedy do niej teledysku) to z podobnym tekstem ją wkleiłam:P;) miałam wtedy nadzieję, że Cie zauroczy tak jak mnie:D i to się stało po dwóch miesiącach:D

bo trochę przeholowałeś wczoraj i rano też;) ale w sumie ja też mało spałam:)

wiesz, nie mam pojęcia dlaczego, ale spodziewałam się, że to przeczytasz i będziesz kłapać dziobem:) ale nie będę już z Tobą dyskutować i nie spodziewam się, że zrozumiesz:)

może będziesz...;)

widziałam:) nie mogłam zajrzeć wcześniej...:) ale cieszę się, widząc Cię teraz:) witaj, Marcinekkk :)

http://www.youtube.com/watch?v=fpBPbwJOQA4 już kiedyś było, ale tak mnie teraz naszło...:)

a Tobie mogę tylko powiedzieć: daruj sobie:)

http://www.youtube.com/watch?v=nY49R8nz01Q a ta chodzi za mną teraz:P

miałeś miłe towarzystwo:)

Mary Pomarańcze, spadówa:P

ja juz zapodawałam tę piosenkę BC:D chcialam Cię nią kiedytś zarazic:P

to się spoznilam:)

a Pani Setuni to już podziękujemy;)

pozdrawiam popołudniowo;):)

no to dobrze:P

pa....:) i nie martw się...:)