Pure Poetry

:D:D a ja weszłam w końcu na zetkę, na PL - leci Konik na biegunach:) ale kiepsko mi chodzi komp, więc chyba zrezygnuję;)

no to masz przyjemność na maxa:D

no tak, zetka powtarza:) ale fajne są te dodatkowe kanały, jest spory wybór, więc zawsze można coś wybrać:)

włączyłabym też, ale radio on-line strasznie spowalnia mi kompa:) to będziesz mnie informował, co leci:D;)

wiesz, o takie serce z trzema komorami to trzeba bardzo dbać:D:P;) jest delikatniejsze niż inne:D

ja też zwykle jedną, rano...:) ale zawsze z mleniem;0:D o masz, a ja mówiłam, że Ci stanie serce:D:P

tylko pij powolutku...;) żeby serce nie staneło:D;)

wow, to się przerzucasz na kawkę z mleczkiem? :D ja też taką lubię:)

jaką masz kawusię? ;) czarną, fusiastą? ;)

posiedzę...:)

Marcin, ja wierzę, ze dasz sobie radę, tak będzie:)

to dobrze, że rozumiesz...:) bo znów mi ciężko się wysłowić;):)

już odpowiedziałam:)

dobrze wiesz, że ja bym chciała zaglądać, ale jeśli miałoby Cię to rozpraszać, czy też przyciągać tutaj, to dlatego napisałam, że może nie powinnam, rozumiesz? :);)

wiesz, ze chcę dla Ciebie jak najlepiej, jeśli będzie dla Ciebie lepiej żebym nie zaglądała, to tak zrobię, jeśli chcesz żebym zaglądała, to będę:)

zakręciłam się chyba... nie wiem, co miałes teraz na myśli:)

jeśli nie odebrałeś źle, to postaram się nie zaglądać:)

ale Ty szczególnie....:) wiesz dlaczego:)

Marcinnnn.... Ty musisz teraz tylko:):):)

zrób to dla mnie i nie martw się o mnie, dobrze? :)

trudno na chwilę obecną w to uwierzyć...:) ale może kiedyś tak będzie...:) dziękuję, że we mnie wierzysz...:)

Ty jesteś moją radością, Marcinekkk:) smutkiem jest to, co będzie za kilka tygodni:) ale to nieuniknione:) i wierzę, że dam radę, muszę:D i Ty także:)

mina taka, bo jest mi przykro, że Cię zmartwiłam:) koniec tematu, ok? :) uśmiecham się..........:)

nie brzmi, zgadzam się:) może takie odczucie minie...wiesz:) spotykają mnie smutki, więc ciężko myśleć optymistycznie o przyszłości:) tak naprawdę nie wiem, co zrobić z życiem:) i to główny problem:)

mam dobre intencje, tylko nie zawsze mi wychodzi...:(