Pure Poetry

z samego rana zostawiam Tobie Marcin i :):):) wstałam, piję kawkę i robię coś tutaj przy kompie... wiec wysyłam ciepłe myśli do Ciebie:)

miłe, to mogą być:P;)

pa...:)

dla Patruni to podszyw, a resztę to już nie wiem:P

:D

:D;):D

pa..................................................:D

:D łobuzek!

:):):).............

:)

akurat to mnie ucieszyło, bo wcale mi się nie podobali:)

przytulammmm, życzę miłego wieczoru:) pa, Marcinekkk:)

Twojemu* ;) leć, masz już łykenddd, więc korzystaj:) rób swoje:) dziękuję za milutką rozmowę:)

zaraz doniosę twojemu szefowi:P;):D

z czasem może będzie lepiej:) na pewno będzie:)

pewnie zamroczenie jakieś tam zostanie na zawsze;):P

tak, będę musiała się obudzić...:);)

oko bardzo celne, wysledzilo ten topik:D;)

wlasnie o to chodzi, ze masz;)

o tak, zrobiłeś...:D zahipnotyzowałeś mnie....:D;)

nie masz na pewno:):D ale gdybyś był spod mojego znaku, to byś miał i byłaby ta walka:D

to i tak była delikatna nazwa, ja potrafię gorzej:P nie jestem święta, Marcin:)

taaa, byłaby walka na rogi:D:P

rura:P:D tak ją nazwałam, bo mi zabrała nicka, chciała się podszyć:D;)

uparciuchu jeden:P Ty powinieneś się urodzić pod moim znakiem:P:D;)