Pure Poetry

jak w piosence:D Ty grudzień, przynajmniej tak Ci składałam życzenia, bo tak wcześniej mówiłeś:)

no właśnie wiesz dlaczego:)

Marcinnnn, gadaj, skąd wiesz....;) nie przepadam za kwietniem:o

i dlatego coś tutaj bredzi za bardzo:P;)

klon niestety nie jest tak doskonały jak ja:P:D;):D

matko kochana, jak to dokładnie:o skąd....??? aż mnie zawstydzasz:o

to się za Tobą stęsknią:D;)

jestem:D się zakręciłam z tym Twoim urlopem, ale już chyba rozumiem:D:P;) już mnie widać:D;) na biało:D

echhh, no widzisz, tak to jest, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem:)

aha, czyli pewnie jeszcze kolejny tydzień, już rozumiem:) to psytulammm, dasz radę, a wierzę, że zdążysz się wyrobić ze swoimi sprawami, które będziesz robić w czasie urlopu:)

hmmm, czyli od kiedy masz ten urlopik? :) od poniedziałku? :) to tylko kilka dni jeszcze:) szybko minie:)

ojej, a myslalam, ze wlasnie miales wziac od poniedzialku, czyli od przyszlego? :) to jednak planowales wczesniej? :) a co się wydarzylo, ze pokrzyzowalo Twe plany? :) nie martw się, proszę...:)

nie mam żadnych dylematów, spadaj, tarot:D

coś Ty, nie darowałabym gdybyś nie obudził:P:D musiałam Cię zobaczyć:D;) i oczywiście gadam jak nakręcona:D

nie było akurat dziś nic ciekawego, załatwiałam sprawę:) długi, intensywny dzień:) a jak Tobie minął? :)

a wiesz, zdrzemnęłam się, w oczekiwaniu;) piękny sen miałam...;):D

Twoja urocza owieczka lubi się przebierać, jak to żeński osobnik:D dzisiaj rzeczywiście na biało:D;)

:D witaj

http://www.youtube.com/watch?v=IQ1E_iZ0iDE&feature=related ;)

jak zwykle ciekawa, jak minął dzień mojemu Koledze:)

odsapnęłam, to zaglądam ponownie;):)

oddalę się żeby troszkę odsapnąć;) do miłego:)

miło Cię poczytać po powrocie...:) od rana mnie tu nie było:) po pracy miasto...:) ciesze sie, ze promyczki spełniły swoją rolę;):D

wiem, że mnie lubisz:D niezależnie od koloru kożuszka:D;) a ja Ciebie teżżżżżżżżżżż....

a ja dopiero wróciłam:D w kożuszku:P;)