Pure Poetry

tulę mocno...:)

dobranoc, Aniołku Ty mój:) miej jutro dobry dzień:) buziaczki:)

oddalam się w celu zjedzenia obiadziku:) Ty juz pewnie w terenie:) ślę :) i ciepłe myśli, całe mnóstwo:)

dobrze, że dzisiejszy dzień w pracy już minal, bo niezly zachrzan:)

też słuchasz Trójki? mowili o ur. Sade:D

tak, daję radę jakoś:P

link? o nieeeee:D do miłego, Aniołku:):)

Marcinek:D dziękuję za @, przeczytałam i bardzo się cieszę, wiesz z czego....;) odpiszę jeszcze dziś:) a Ty baw się dobrze:) spałam całą niedzielę z malutkimi przerwami, dlatego dopiero zaglądam:)

dziękuję Ci, Aniołku, za te cudne kwiaty:) jesteś kochany:) i za miłe słowa też dziękuję:) masz wychodne, więc pewnie gdzieś balujesz:) ale potem... śpij spokojnie:)

przytulam mocno i zaraz zmykam:) słodkich snów, Marcinek:) @ jutro napiszę...:)

ciekawe, jak Ci dzień minął:)

chciałabym żeby juz było za rok np.;)

wpadłam z dobranockiem, tak na szybko, jestem padnięta:o echhh:) widze, że nadal się probujesz dystansowac;)

faktycznie;) to tym bardziej, nie bedzie pecha:) znikam na razie...:) buziaczki:)

:)

pa, Marcinuś:) śpij słodko:) jutro bedzie lepszy dzien:) do miłego:)

haha, dystansik, nawet tego nie komentowalam juz:D

to co, mykamy, nie? :) za kilka dni wszystko wroci do normy:)

zaraz zmykam, jeszcze musze sie umyc:) fajnie, ze mnie dorwales:):P

wiem, że jesteś, Aniołku

postaram sie napisac maila, ale to juz jutro wieczorem lub w sb, ok? :)

swiecę pełnym, naprawde:))))

oj, straszna, wieje i pada deszcz:) typowo jesienna aura:)

gwiazdy nigdy nie gasną, czasem tylko spadają:)

haaa, jesteś :D