Pure Poetry

ja też mam dla Ciebie tyle słów, ale nie umiem ich ogarnąć:)

wiem...:) i tak mi miło...:)

może Ty masz jakieś jeszcze ukryte zmyły:P;):D oprocz tych wszystkich wymienionych:D

pięknie to powiedziałeś, aż się wzruszyłam...:)

Marcinekkk, to było urocze...:) dziękuję

gdybym naprawdę miała intuicję, podpowiedziałaby mi coś w wielu kwestiach, a tak nie było, więc wątpię...:) chociaż czasem sie odzywa na pewno:)

każdy ją ma, w mniejszym lub większym stopniu się to objawia, ale u każdego, czasem się nie zauważa, bo to są np. drobne sprawy...:)

zapachu na pewno, dlatego wciąż czujesz poziomki:D;)

pewnie intuicja daje o sobie znać... ale to nie zawsze:)

dobrze, że zaślepiony, czasem lepiej widzieć mniej:D

ale miałbyś okaz, inspiracja zającem poziomką jednak mogłaby przynieść dobre rezultaty:D stałbyś się hodowcą kapusty o fiołkowych liściach:D;):P i czy ja jeszcze mogę mieć wątpliwości odnośnie do swej głupoty? :o:P:D

zasłonić Tobie oczka? :P;):D

nie wiem czy mam 6-ty zmysl;):D

tu...:D

i znowu nic nie widać:o ale i tak wiem, ze się śmiejesz;):D

ratuję też bezbłędnie :D a ta kapusta to mogłaby wyjść spod Twojej ręki jakaś pomieszana z fiołkiem, albo różą, albo z poziomką i byłoby ciekawie:D egzotyczna odmiana by byla:D

taa, znam się i bezbłędnie ją odczytuję:D

jak zapala się sygnalizator, to już wiadomo co robić;):D jak ratować:D;)

i zostaw te biedne zające w spokoju:P;):D bo może jeden z nich, to zając poziomka:D;)

nie tyle się upominał, co sygnalizował będziesz:P;):D tak ładniej brzmi;):P

na razie, powiadasz...:D;) pewnie upomnisz się szybciej niż sądzisz:P;):D

skąd to zmęczenie fizyczne? przerzucales worki z kartoflami? :D;) dobrze, ze teraz masz chwilę spokoju i odpoczywasz...:)

ufff, to dobrze, bo już myślalam, ze za malo:P;):D

? ;)

wszystko, jak mówię wszystko jak na spowiedzi:D