Pure Poetry
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pure Poetry
-
swiadomosc, ze zle sie czujesz, bardzo mnie zasmuca... nie chcialam tego... nie mysle o Tobie zle... intuicja mozliwe, ze podpowiada mi dlaczego tak musi byc.. jak jest, moze dlatego tak napisales, ze ją mam rozwiniętą...:)
-
mrauuuuuuuu;):D
-
i powiedz co miales na mysli z ta intuicją:P
-
czy czujesz sie z tego powodu, ze ja pytalam, czy ze ogolnie poruszylismy temat..? :) przepraszam Cię...:)
-
czuję się winna:( chodź, przytulę...:)
-
ale co z tą intuicją? :) ok, jesli chcesz juz isc spac, to pojde, ale jesli chcesz zostac jeszcze chwile, to zostane z Toba:) wybieraj;)
-
muszę Cię za to wszystko, co napisalam, ja wiem, ze to ciezkie dla Ciebie...:) jak sie teraz czujesz? juz lepiej Ci odrobinkę...:)?
-
wiem, ze tego czasu nam zostalo nieduzo, wiec mimo, ze zasypiam, to chce jeszcze pobyc...:)
-
pobede z Toba jeszcze:) nie wiem czemu mnie sen zlapal, mialam dzis atak migreny, ale zyje;)
-
intuicją? :)
-
ok, jak wrocisz to zaraz bedziemy sie zbierac spaciulek...:) zaczynam zasypiac:o
-
mieć powod*:)
-
zadowolona:o jasne:P
-
nie przejmujmy się zatem:P;):D szanuje Cie i bede szanowac, jesli tak sie stalo, musiales mnie jakis powod, ze tak to wyszlo... ze tak zabrnelismy...:) nie sadze, zebym miala Ci cos za zle... zreszta od poczatku wiedzialam, jak jest...
-
jak się to skonczy to pewnie bede szukala zajecia, zeby tylko nie myslec o tym, ze juz Cie nie ma... przynajmniej nie tak czesto jak teraz...:)
-
nie umialam* ja juz chyba nie wiem co ja pisze:o;)
-
nie gniewam się...:) po prostu się boję tego, co bedzie dalej.. i boje sie, ze zabardzo zabrnelismy w to wszystko, nie wiem jak sie to stało:) nie musialam ani odejsc stad, ani przestac o Tobie myslec cieplo...:)
-
poza tym, tak bardzo sie zżyłam z Toba... wiele nas laczny, mysli...:)
-
wierze, ze to rozumiesz i wiesz, dlaczego pytalam w ogole...:)
-
wiesz jak bardzo Cie zawsze szanowalam, o nic nie pytalam... w koncu nie umielam zapanowac nad pytaniami, ktorym w duszy sie pojawialy...:) dlatego ten temat sie teraz pojawial
-
gniewasz sie na mnie za te rozmowe? :)
-
moze nie tyle, ze nie zrozumiem, al raczej, ze zmienie mysli, zdanie... Marcin... nie mysl o takich rzeczach...:) w koncu mamy tyle dobrego do tej pory, moze bedziemy miec jeszcze ...:)
-
wszystko w zenskiej mi wyszlo:o sorki, cos mi ta kafe naprawde dzisiaj robi dobrze:)
-
nastąpi...* zjada mi litery;)
-
ale dzisiaj tyle napisalas, ze moze nie bede myslala juz o Tobie tak jak wczesniej... ze nie zrozumiem... tak wspomnialas o tym... poza tym, milion razy pisalismy o tym, ze to nastapienie, ale i tak nie umiem sie do tego przygotować...;)