Pure Poetry

na razie kręcę się po domu, możliwe że później pojadę do rodzinki, ale to jeszcze nie teraz:) sprzątam troszkę, robię różne rzeczy w domku, zaglądam co i raz;):D

i za uśmiech dziękuję:D w niczku;) to ja teżżż :D:D:D

no, chyba zaczęli robić porządek, bo znowu się ruszyło:);) pracuj sobie milutko, Marcienkkk:) będę zaglądać:)

bo tą zaparzoną rano już pewnie wypiłeś;) albo sprawdzę... bo jeśli jest, to na pewno nadal gorąca:D ciekawe jak się Koledze uroczemu pracuje, spokojnie może...:) kafe stoi w miejscu:o na stronie głównej są tematy z godziną 7.00, więc już długo nic z tym nie robią:o do konca tej stronki będzie coś widac, a potem - po przejściu na kolejną - to pewnie znów egipskie ciemności zapanują:P:D

:D wstałam i dziękuję za kawkę:D zaraz piję swoją;)

pstrykkk...:) :D

dobranoc, Marcinekkk:) :D

miłego papierowania;):) i psytulammm:)

zmykaj, zmykaj:) rób swoje:)

nie zabieram, tylko biorę;):P

napisałeś, że wezmiesz wszystko z moich rąk, to dopisałam, że ja z Twojej stopki:);)

widzisz, Ty z moich rąk, ja z Twojej stopki...:P:D

no wlasnie, nawet sama nie wiem jak mi się to udało:D może głaskałam dużo;)

:) staram się, żeby to były dobre rzeczy:);)

taka kawka Ci nie zaszkodzi, jest bezkofeinowa;):D nasycona ciepełkiem;)

jak zwykle pieprzona kafe szwankuje:o widzisz, właśnie taki ze mnie Aniołek::P;)

aż po palców brzeg czuję Twój szept, bo gdyby Anioły dzwiekiem usta poruszały...byłby to Twój głos...;):)

http://www.youtube.com/watch?v=Fkm1AAFzW1s&feature=related ;) byłby to Twój głosss:D

i nie myślę o jakiś wyyysokich lotach;):D:P

zawsze wiem kiedy wrócić:P

pewnie strzegą:) ale nie tylko mnie:);) Ciebie też:)

niosą na skrzydłach;):P

ładny Gary;)

dla mnie jesteś:P:D tak jak ja dla Ciebie;):D wiem, że to mało męskie wcielenie..:P

wieczór mija relaksowo, a Tobie?? :)