Pure Poetry

cieszę się, że już się masz tak dobrze, że z łożka wychodzisz;):D a ja właśnie wrocilam:)

i do przyklejenia zostawiam;):D do miłego, Marcinekkk zajrzę po pracy:D a teraz pędzę ku wyzwaniom dnia codziennego;):D

niech zdrówko wraca do Ciebie jak najszybciej:) miej radosny dzień:D:D:D

mam nadzieję, że już dzisiaj będziesz czuł się znacznie lepiej po domowych kuracjach:)

piję kawkę i po cichutku się przywitam:) śpisz i odpoczywasz, nie będę budzić, tylko dorzucę jeszcze kilka dobrych snów do poduszki...:)

do miłego, Marcinuś:)

pstrykkkk! :D

wyzdrowiejesz, będzie dobrze, jestem tego pewna:) będę Cię w nocy otulać dobrymi snami i myślami i jutro pomyślę o Tobie w dzień:) a Ty zdrowiej:) pa

dobranoc, Marcinek i dziękuję, że zajrzałeś:) przytulam mocno:)

przesyłam a co tam;) dałabym wiele więcej żebyś tylko wyzdrowial:)

to raczej ja gadam jak potłuczona:) zmykaj do łóżka:) i zdrowiej:)

dostałeś dzisiaj ode mnie kilka takich:P;) jeszcze mało? ;)

dobrze, że czujesz się tak wyśmienicie, bo myslalam, ze jest gorzej;) ale humor dopisuje, to najwazniejsze:)

echh, samoprzylepne chyba nie mają plasterka:o :P

najważniejsze, że stawia Cię na nogi, choćby było najgorsze świństwo, masz być zdrowy i już!:)

nie lubisz wrzących poziomek? ;):D

taa, Ty zadasz pytanie w myślach:P a ja odpowiem;):D widzisz jakie mam zdolności;)

chyba poszedł się zastanowić jaką chce herbusię:P:D

no widzisz, odpowiedziałam zanim zapytałeś:P:D;)

wrzątek i gwizdek, wszelkie podstawy do herbusi - z kropelkami na uspokojenie:P:D a może zaparzyć poziomkowej? ;):D albo wracaj do łózia, bo ja Cię znów zagaduję:)

na gorączkę to chyba pomaga zimny kompres na czółko:P;) a tak w ogóle, miałeś lub masz gorączkę? :)

o tak, znakomicie:P:D

ale dzisiaj przyznam Ci wyjątkowo wreszcie rację, jesteś osłabiony, jeszcze padniesz na serce;):D:P no i nie będę Cię denerwować;):P

w takim razie uznajmy, że jesteśmy dwa diabełki, ale to też będzie remis:P:D

jak przyznasz się do piórek to będzie 1:0:P:D dla mnie;):D:P