Pure Poetry

pa, Marcinekkk:) do miłego i 3maj się baardzo cieplutko:)

no kawałek może powiewac, ale lepiej niech Cię ogrzewa jego większa część:D

szaliczek długi, że owiniesz nim szyję kilka razy;):D wiem, Ty masz w kieszeni i uśmiech i słońce:) jak ma Cię cokolwiek ruszyć z takim zaopatrzeniem;)

przy takim ładunku to już mnie na pewno nigdzie nie porwie:D i będę się uśmiechać od ucha do ucha przez cały dzieńńńń:D a to dla Ciebie, dziś specjalny szaliczek...;) :D:D:D:D:D:);):D:D:D:D:D;):):P:D:D:D:):D:):):)

u mnie i noc i teraz w dzień:) mam nadzieję, że i mnie nie zwieje, bo potem jadę na miasto:)

wczoraj też mi dopisywał:) zwłaszcza jak widziałam Twój uśmiech:)

to dobrze się złożyło, że akurat zajrzałam:) wysyłam Ci same dobre i cieplutkie myśli...:) słowa smakujące jak poziomki...;):) pewnie u Ciebie też wieje wiatr, u nas jak szalony:o

:D ja dopiero niedawno wstałam, zastosowałam się do zaleceń doktora Księżyca i spałam długo jak niemowlak;):)

tak w ogóle to i ja witam;):)

niemożliwe:) właśnie zajrzałam:) przy kawce:) pewnie lecisz na budowę, nie zatrzymuję:)

to Ty mi zawsze okrywasz stópki:P ale teraz już jestem cała przykryta, tymi myślami...:)

wiem... czuję to:) zmykam, ale tylko stąd...:)

śmiało i delikatnie, żeby otulić w nocy swoim blaskiem:)

to się spóźniłeś:P;) :D

jeszcze zgaszę... pstrykkk...:) rozglądaj się za światełkiem w nocy;) * pa:)

no mówiłam, kochany...:) dobranoc, Marcinekkk:)

te kwiaty jak malowane to ja powiedziałam, to nie było z piosenki;)

dziękuję, że jesteś dla mnie taki kochany:)

wzruszające słowa....:) kwiaty jak malowane....:)

śpij, bajki śnij, Marcinekkk:)

jak ja to lubię...:) tam wszystko jest zdrowe jak sen...:)

jaki cieplutki, fajny przytulasekkkk:) dziękuję:) tak, idziemy;)

na pewno pośpię dłużej niż zwykle, ale wiesz, że i tak wstaję dość rano, nie umiem długo spać:) po pracy dzisiaj z godzinkę pospałam:)

spałam, ale to był taki sen przerywany:) ja się czułam dobrze, ktoś inny z domowników...:) ale na szczęscie już wszystko ok:) nie mówiłam, bo byś mnie zaraz wygonił spać:)

ja też zaraz będę lecieć, zeszłej nocy mało spałam, miałam tutaj taki przypadek jeden, który zaistniał...:) Ty też zmęczony:) psytulammmm:)