Pure Poetry

nie ma wyjścia, musi się udawać;):P:D

ja niczego nie udaję:P:D jestem baaardzo naturalna:D:P;)

podobnie myślą i teraz żadne nie chce przegrać...:D jakbyś mieszkał blisko to pewnie w tym samym czasie latalibyśmy do wc;):D o nie mogę:D ryczę ze śmiechu:P:D

psychologicznie...? :P:D;)

nagrody pocieszenia na pewno będą dawały uciechę:D

już przegrywam;):P

a wygrany wręcza nagrody pocieszenia i w ten oto sposób wszyscy są zadowoleni;):D

skąd wiesz, że marna? ;) przegraj, a przekonasz się, że warto:P:D haha:D

daj mi wygrać, a nie pożałujesz;):P dla przegranego są zawsze nagrody pocieszenia:D;)

też tak sądzę, dlatego napisałam powyżej to, co napisałam;):D

ciekawe, czy ktoś wygra:P:A

właśnie, rekord, i to jaki:D;)

gra wstępna, a czy widziałeś dłuższą od naszej? :P:D haha:D

przydepnąć się nie da, ten ogon ucieka jak szalony:D;)

wtedy zrobiłoby się jeszcze bardziej przyjemnie:P:D

i nie mów mi więcej, że jestem Aniołkiem:P:D ogon juz się za mną ciągnie na metry:D

albo grali w warcaby:P:D

pewnie, że nie byłoby czytania...;)

a to interesujące, Ty to łobuz jesteś jednak:P:D

:D Marcin... myślisz, że siedzenie obok byłoby tak fascynujące, haha? :P:D;)

nie będę leżeć;):D szkoda czasu:) coś sobie wymyślę do roboty, może poczytam:) nie chce mi się nigdzie wychodzić:)

i będzie Ci gorrrąco jak wypijesz;):D

ciekawski:P;) tak se powiedziałam;) jeszcze się nie rozkręciłam weekendowo:)

naszykuję Ci herbatkę z rumem do termosu:D:P

tak, zaczęłam leniuchowanie;) powiedzmy;)