Pure Poetry

ja nie znam Krakowa zbyt dobrze, byłam kilka razy, nie było sposobności:)

ja także, są bardzo spokojne, no i te słowa...:) jeszcze lubię "Naprawdę nie dzieje się nic":)

latająca i hukająca;):D

no właśnie w pewnym momencie zniknęło to, co napisałam, ale zaraz przywrócili:D wiadomo było, że po takiej nocy to sowa będzie;)

wiesz, on tutaj cały czas wklejał coś pomiędzy moimi postami, zgłaszałam to do usunięcia, na szczęście szybko zadziałali:) ja też witam i na żywca

ja też jakoaś taka osowiała, pewnie podobnie się czujemy:)

:D jesteś:D ja też nie bardzo na tego kompa, ale Ty to coś innego:D

http://www.youtube.com/watch?v=MoYYgXhR_Fk jeszcze spokojna nutka...:) między ciszą a ciszą, sprawy się kołyszą;)

odpoczywaj sobie, Marcinekkk:) będę zaglądać:)

o, już sa widoczne:) fajnie:)

moje posty znikają:)

ale mam siłę wysłać Tobie:D i uśmiech:D

mam spozniony zapłon:o ;)

witam w nowym dniu:) choć mało snu, ale samopoczucie ok:) mam nadzieję, że i Twoje też:)

i nadal gadam:o zmykamy, Marcinekkk, wylaczam kompa, buźka....:D

a widzisz, Twoj kocur wie co sie swieci:D

niee, idę, pa:D

zbudziło mnie miauczenie Twojego kotka, podobno nie chcesz go wypuścić:P:D

Agusia nie śpi, wiec nie jest porzadna kociczką:D

to wypuść, bo Ci wszystko zdemoluje:D

zmykam... :)

podrzucam Ci bezpierzową:P:D

przytul się do podusi:);) zamiast do kotka:)

:D

poważnie, chyba od dziś? nie mowiles do tej pory:P:D