Pure Poetry

Bukiet słów:D

pozniej tez wklejalam jedną:)

nie wiem, jeśli mówisz, że to było wtedy jak się pozegnalismy, bo dzieki niej zdecydowales sie wrocic, to mogla byc Ania Wyszkoni:) ale nie wiem...:) bylo tych piosenek troszkę;)

jak wkleiłeś swoją to ja wkleiłam też:) pamiętam to, Twoja piosenka bardzo na mnie podziałała:)

ta, którą wkleiłam wtedy pod pomarańczowym nickiem w odpowiedzi? :)

ale która? :)

no, ale to było na tym temacie:) więc było łatwiej, gąszcz kafeteryjny to coś innego:P:D dla Ciebie większe wyrazy uznania:D

lubię tę piosenkę, kojarzy mi się z Tobą:) kiedyś ją wkleiłeś pod nickiem Slow Down, jak się pozegnalismy po raz pierwszy:) od razu wiedziałam, że to Ty zostawiłeś te piosenkę, po słowach:)

Łukasz, powiadasz?:D jaka piosenke? :)

pewnie nie sądziłeś, że to się może stać przez kabelek? ;)

ja też, Marcin... baaardzo, baaardzo...:)

:D no to wszystko jasne;)

jeśli jest takie samo jak moje to ja się tylko cieszę...:)

eeee, jak to skoro ja? ale masz swoje zdanie na ten temat, prawda? ;):)

nie, absolutnie:) taka zgodność dusz zdarza się rzadko, wsrod przypadkowo poznanych ludzi zwlaszcza:) uwazam, ze bardzo dobrze, ze sie spotkalismy:) a Ty, jak myslisz? :)

może to Ty mnie tam przyciągnąłeś akurat w tym konkretnym dniu:D skoro czytałeś wcześniej inny temat;)

mogłam od razu tym magnesem rzucić, kilka lat temu:D a tak, to pewnie za mało, za słabo rzucałam:D

kilka godzin? :) ja myslalam, ze dni, albo tygodni;) to oznacza, że pojawiłeś sie na kafe w tym dniu, w ktorym ja zalozylam temat? tylko kilka h wczesniej...?

wołałam Cię, ale spałeś:P:D

widocznie tak miało być, Marcin:) ja sądzę, że wszystko w życiu toczy się właśnie tak, jak ma się toczyć:) może kiedyś znajdziemy sens tego, że ta znajomość właśnie w ten sposob musiała się potoczyć:) a Ty, zanim napisałeś tutaj, to dużo wcześniej trafiłeś na kafe? :)

przez te ponad 5 lat to różnie tutaj bywałam, raz mniej, raz więcej:)

jak założyłam ten temat, to wcześniej miałam lekką przerwę, znaczy udzielałam się sporadycznie na jednym temacie, bywałam dość rzadko:)

trafiłam tutaj pod koniec 2005 roku, przypadkiem, szukałam w necie informacji na temat pewnego schorzenia:) i znalazłam ten dział o zdrowiu, potem długo tylko czytałam, nie udzielając się, w końcu zaczęłam pisywać:) pisałam głównie pod tamtym nickiem, wiesz którym;) miałam swój temat nawet kiedyś, ale to dawno temu:)

wiem, że Cię zaskoczyłam... dlatego tak mi było potem źle:) tam zaraz oszustka:P:D

ja tez bym nie wyrobiła:) jasne, że pisac, wyciągniesz łapki z łożeczka, dosięgniesz jakoś do kompa:P:D