Pure Poetry
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pure Poetry
-
tak skromnie;) i z przyczajki;):D
-
teraz to bym Cie wyprzytulała i wycałowała, żebyś mi tę głupote moja wybaczylll...:)
-
http://www.youtube.com/watch?v=gcQ0kMK0pow a może być to? siedzi mi w głowie tyżżż;) a zaraz znajdę coś jeszcze:)
-
jeśli zdarzyło się, że coś było nie tak, to nie było zamierzone...:)
-
będę:) a nie jestem? ;)
-
oczywiście, że z Tobą miło, zawsze:) co do tego nie mam wątpliwości:)
-
jeśli ma takie odczucia to nie będę wyprowadzać z błędu:) i odsyłam do definicji zaborczości:);)
-
a byłam w takim fajnym miejscu;) dzisiaj się role odwróciły i Ty odpoczywałeś:D
-
to jest przewrażliwienie, na pewno:) ale więcej na ten temat nie będę tutaj mówić, na pewno nie na forum:)
-
nie uważam się za osobę zaborczą:)
-
:D witaj;)
-
z przewrażliwieniem się zgodzę, z zaborczością nie... ale nie będę już tego tłumaczyć...:)
-
popołudnie* :)
-
miałam bardzo miłe popołudnia, mam nadzieję, że i Ty także:)
-
jestem:) właśnie przyszłam:)
-
:D do miłego:)
-
idę, idę:P:D musiałam się naprodukować jeszcze...;)
-
wiesz, że nie chcę zebys czul sie zle, dlatego zrobilabym wszystko abys sie usmiechal i byl radosny, jesli z mojego powodu poczules sie nie tak, to wybacz! juz nie truje:) lec odpoczywac:)
-
jestes jeszcze:D dobrze, ze widze Twoj usmiech - ten rogalowy, bo to jest bezcenne:D
-
pa, Marcinn i uśmiechaj się:)
-
właśnie dlatego, że Cię znam, to wiem, ze czujesz się winny, przepraszasz, ale to ja powinnam przeprosić Ciebie, bo moze z mojego powodu źle się poczułeś, narobiłam paniki:) wiem, że chcesz dla mnie tylko dobrze, wiem to na 100% i nigdy byś mnie nie zasmucił, to ja sobie coś tam zawsze ubzduram...:)
-
rób swoje, najwyżej sobie pozostawiamy wiadomości;) :) jakieś całusy, cy cuśśśś...:)
-
ja niebawem wychodzę z domu, będę dopiero wieczorem...:)
-
nie masz za co przepraszać, najgorsze by było gdybyś jeszcze przepraszał, przecież wiesz, że nie masz absolutnie za co:)
-
przestań się nabijać... pamiętam jak było tak, że ja się nie odzywałam jeden dzień, to stwierdziłes wtedy, że nie chcę gadac z Tobą, czy coś... więc nie powinieneś się mi dziwić:);):P